Lanie turków na dzielni i obczajanie kumpel zony na treningach? ;>
Co nadaje sens Twojemu życiu?
Collapse
X
-
-
po pierwsze to z turkami nie mam praktycznie styczności, po drugie obczajanie to takie obczjanie nie dla psa kiełbasa
zresztą mówiłem nie raz że życie kawalera już dawno mi przeszło, jakieś 7 lat temu jak mnie z MONu wypchneli do cywilaSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
-
chłopie ja jak zakochany to taki maślak co do rany przyłóż, powaga
Wierzę, że dom, zona, dziecjko fajna rzecz, ale na wódę z ruskim ziomkiem dalej wyskakujesz, nie? znaczy że nie skapcaniałeś do reszty i inne rzeczy poza domem widzisz.Skomentuj
-
Mojemu życiu sens nadają dwie sprawy:
1. Marzenia własne do których sam dążę i pasja
2. Marzenia wspólne z moją ukochaną do których dążymy razem.
Bez tego bym się cholernie nudziłSkomentuj
-
Miłość,
samorealizacja,
plany, marzenia,
świadomość że są ludzie (i zwierzęta), którzy mnie potrzebują.
Chyba tyle.Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
-
Miłość do mojej dziewczyny i miłość do podróżyChociaż generalnie nie mam żadnych problemów egzystencjonalnych typu "Po co to wszytko?". Po prostu cieszę się każdym kolejnym dniem
Skomentuj
-
Sens mojemu życiu nadaje możliwość odnalezienia zadowalającej mnie ścieżki i realizowania się w niej.Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
-
Żyje już troche i nie wiem każda kolejna laska jest lepsza od drugiej gdy mi sprawia zawód więc czy miłość istnieje jak sie szybko czasem sypie?no właśnie oddałem dużo i nie żałuje bo mam coś cenniejszego od własnej pałki, i żadna pipa tego nie przebije chyba że w końcu znajde uczciwą jak Ja.A tak to laski są guzik warte chociaż nie trace nadzieji i sensem życia jest to aby być szczęśliwym i może dorobić sie dzieci dla których warto byłoby żyć bo przynajmniej miłość takiego rodzica nie jest udawana i uczciwa, a miedzy partnerami zawsze coś sie moze rypnąć i nie jest to warte czasem. Gdybym miał wykluczyć miłość to powiedziałbym że nieśmiertelność byłaby ciekawym sensem życia.Skomentuj
-
Sfera miłości jest mi puki co obca. Żyję w dość dziwnym towarzystwie, ale wcale mi to nie przeszkadza. Osoba trzecia pewnie nazwałaby to patologią ale co tam. Znalazłem sobie pasję, motoryzacja. Stare motorki PRLu, które mam nadzieje starsi użytkownicy pamiętają z młodzieńczych lat
. Od dziadka dostałem najpierw starego ogarka (popularnie zwanego jawką), teraz śmigam WSK 125, która jest moją jak dotąd jedyną dziewczyną
. Rozumiemy się bez słów.
Skomentuj
-
-
Myśl o przyszlosci, chcialabym być KIMŚ i kazdy moj dzien to kolejny krok by tym KIMŚ zostac. Chcę w 100% spelnic sie zawodowo.Skomentuj
Skomentuj