W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy oddacie swoje organy po smierci?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • viper_88
    Erotoman
    • Mar 2005
    • 417

    Napisał rojze
    Wnioskując jakim szacunkiem darzysz zwłoki- w ogóle nie powinienneś się zapisać na taką listę. Bo za twoją przyczyną naruszą integralność cielesną jakiegoś nieboszczyka
    Ale to nie ja (osobiście) naruszyłbym integralność takiego nieboszczyka, tylko wziąłbym to, co z takiego naruszenia przychodzi. W takim wypadku zostałaby wypełniona wola takiej, zmarłej już, osoby

    P.S. Jesli twoim zdaniem martwemu ciału nie należy się już żaden wyraz szacunku, to ja już nie wiem jak to skomentwać

    Skomentuj

    • gucio5tys
      Perwers
      • Dec 2005
      • 1075

      Napisał viper_88
      P.S. Jesli twoim zdaniem martwemu ciału nie należy się już żaden wyraz szacunku, to ja już nie wiem jak to skomentwać
      Tak:
      Bzdurny kult śmierci.

      lub

      Złe rozumienie prawd wiary
      Alkohol - typowy rozluźniacz języka
      "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
      Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

      Skomentuj

      • Yoshua
        Perwers
        • Mar 2007
        • 1374

        ale czy rojze napisala gdzies, ze odibera ludziom prawo do pochowku?
        ona sie tylko dziwi twojej hipokryzji.
        " - Fajny masz korek od wanny.
        - Taki tam...
        - ...Ale gra empetrójki"

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          Napisał viper_88
          P.S. Jesli twoim zdaniem martwemu ciału nie należy się już żaden wyraz szacunku, to ja już nie wiem jak to skomentwać
          Główna zasada wyznawanej przeze mnie filozofii utylitarnej brzmi: "Postępowanie jest słuszne, jeśli prowadzi do uzyskania jak największej ilości szczęścia i jak najmniejszej ilości nieszczęścia."
          Duże szczęście: ratowanie życia
          Małe szczęście: pietyzm dla zwłok
          Duże nieszczęście: zaniechanie ratowania życia
          Małe nieszczęście: brak pietyzmu dla zwłok.
          Czy etyka nie uczy nas, że życie ludzkie jest wartością nadrzędną?
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Abegan
            Erotoman
            • Sep 2006
            • 591

            Napisał rojze
            Przecież od chorych na raka nie pobiera się narządów, bo stanowi to wielkie niebezpieczeństwo dla ewentualnego biorcy. Możliwość ukrytych przerzutów- przecież rak to nowotwór złośliwy.
            To tylko przyład obrazujący moją postawę w pewnej, opisanej wzorcowo sytuacji.
            Abegan

            Skomentuj

            • Abegan
              Erotoman
              • Sep 2006
              • 591

              Napisał gucio5tys
              Tak:
              Bzdurny kult śmierci.

              lub

              Złe rozumienie prawd wiary
              A Ty ciągle te same śpiewki. Przepraszam, bez urazy. Ale skoro powołujesz się na wiarę to, proszę, rozwiń wątek. Na tematu kultu śmierci już dyskutowaliśmy - nie ma co do tego powracać, wystarczy poczytać parę postów wcześniej

              Napisał Dromader
              Ale mogłaby zostać wypełniona też w taki sposób, że jej organ dostałby osoba, która sama zgadza się na przeszczep swoich organów po śmierci. Wiesz ile osób czeka? Nie mieści mi się w głowie taka sytuacja, w której osoba, która zgadza się na transplantacje po śmierci, umarła czekając w kolejce, a taka, która sama swoich nie odda byłaby pierwsza i przeżyła.

              Tak, ciekawa dyskusja... szkoda tylko, że nic z niej nie wynika Każdy i tak pozostał przy swoim zdaniu. No cóż, może kiedyś dojrzeją do takiej postawy.
              A może dawcy było wszystko jedno?

              Zaczynasz wartościować, ważyć wartość życia ludzkiego. Nie masz do tego prawa... Czyżby szpitale miały robić dwie listy "oczekujących": tych, którzy sami chcą dać i tych, którzy nie chcą. Przysięga Hipokratesa lekarzom nie pozwoli na takie postępowanie. Lekarz ma ratować życie KAŻDEMU, nawet mordercy... (choć tu bym sam wartościował)

              Co do dojrzewania do postawy - oceniasz swoją postawę jako jedynie słuszną: to płytkie i samolubne. Sorry Kolego.
              0statnio edytowany przez Abegan; 16-04-07, 22:01.
              Abegan

              Skomentuj

              • viper_88
                Erotoman
                • Mar 2005
                • 417

                Napisał Dromader
                Ale mogłaby zostać wypełniona też w taki sposób, że jej organ dostałby osoba, która sama zgadza się na przeszczep swoich organów po śmierci.
                No przepraszam, ale kolejności na takiej liście, to ja już sam nie ustalę. Jeśli to ja byłbym pierwszy na takiej liście, to trudno dla takiej osoby, widać tak musiałoby być/tak by się złożyło
                0statnio edytowany przez viper_88; 16-04-07, 22:09.

                Skomentuj

                • Abegan
                  Erotoman
                  • Sep 2006
                  • 591

                  Napisał Dromader
                  Wiedziałem, że zrozumiesz to na opak Ktoś może np dojrzeć do seksu oralnego, co nie znaczy przecież, że tylko zgoda na tego typu seks jest właściwa, prawda?
                  Prawda, zgadzam się. Ale naprawdę twierdzę, że uważasz, że tylko Ty w tej dyskusji masz rację. Jeśli jest inaczej to wybacz, przepraszam.

                  Napisał Dromader
                  Zapisując się na taką listę, powinieneś mieć tego świadomość. Jak się z tym czujesz, to już zostawiam Tobie.
                  W tym rzecz, że chyba mało znasz świat medycyny - nikt się nie zapisuje na żadną listę zazwyczaj - to lekarze szukają (za wiedzą biorcy! fakt!) dawcy.
                  0statnio edytowany przez Abegan; 16-04-07, 22:19.
                  Abegan

                  Skomentuj

                  • Rojza Genendel

                    Pani od biologii
                    • May 2005
                    • 7704

                    Napisał Abegan
                    Lekarz ma ratować życie KAŻDEMU, nawet mordercy... (choć tu bym sam wartościował)
                    Nie masz racji. Pracownicy służby zdrowia w sytuacjach kryzysowych muszą wybierać komu ratować życie. I ratują tym, którzy mają większe szanse.

                    A skoro jakiś lekarz bardziej niż ratowanie życia ceni nietykalność zwłok i szacunek dla uczuć rodziny to nie zawaham się nazwać go nędznym konowałem.
                    0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 16-04-07, 22:19.
                    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                    Skomentuj

                    • Abegan
                      Erotoman
                      • Sep 2006
                      • 591

                      Napisał rojze
                      Nie masz racji. Pracownicy służby zdrowia w sytuacjach kryzysowych muszą wybierać komu ratować życie. I ratują tym, którzy mają większe szanse.
                      Tak: większe szanse z medycznego punktu widzenia. Jeśli morderca ma szanse przeżyć a np. ksiądz ma nikłe szanse - ratują mordercę. Moim zdaniem głupie i niesprawiedliwe, ale tak jest...
                      Abegan

                      Skomentuj

                      • paffcio
                        Banned
                        • Mar 2006
                        • 2286

                        Napisał Abegan
                        Tak: większe szanse z medycznego punktu widzenia. Jeśli morderca ma szanse przeżyć a np. ksiądz ma nikłe szanse - ratują mordercę. Moim zdaniem głupie i niesprawiedliwe, ale tak jest...
                        dlaczego wybrałes księdza i morderce?ciekawy przykłąd...

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          Napisał Abegan
                          Tak: większe szanse z medycznego punktu widzenia. Jeśli morderca ma szanse przeżyć a np. ksiądz ma nikłe szanse - ratują mordercę. Moim zdaniem głupie i niesprawiedliwe, ale tak jest...
                          To nie jest ani głupie ani niesprawiedliwe.
                          Żeby oceniać człowieka musisz poznac całe jego życie. A tu decydują ułamki sekund.
                          Może ksiądz molestował dzieci, a zabójca działał w obronie własnej? A może oboje są dobrymi ludźmi? Albo oboje zwyrodnialcami? Któż to może wiedzieć i ocenić?
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • ktooooosia
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2005
                            • 1834

                            gdy tylko odebrałam swój pierwszy dowód osobisty(jeszcze książeczkowy) - umieściłam w nim odręcznie napisane oświadczenie/życzenie/pozwolenie aby w razie mojej śmierci moje organy trafiły do osób ich potrzebujących...

                            po wymienia dowodu na "kredytowy" - jakoś do tej pory nie włożyłam takiej kartki do portfela...

                            ale moja Rodzina zna moje zdanie w tej sprawie...
                            Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                            Moja najdroższa gumo do żucia!

                            Skomentuj

                            • Abegan
                              Erotoman
                              • Sep 2006
                              • 591

                              [QUOTE=Dromader]Trudno tu mówić o racji. Ja bronię ludzkiego życia, Ty swoich wartości. Jest to typowy spór aksjologiczny, w którym nie można stwierdzić, czy ktoś mówi prawdę, a ktoś kłamie.

                              Napisał Dromader
                              No dobrze, ale każdy może odmówić. I w tym rzecz.
                              Dawca już nie odmówi - bo nie żyje. A biorca w obliczu śmierci? Chyba nie wierzysz, że odmówi... Byłby zamobójcą.

                              Napisał rojze
                              To nie jest ani głupie ani niesprawiedliwe.
                              Żeby oceniać człowieka musisz poznac całe jego życie. A tu decydują ułamki sekund.
                              Może ksiądz molestował dzieci, a zabójca działał w obronie własnej? A może oboje są dobrymi ludźmi? Albo oboje zwyrodnialcami? Któż to może wiedzieć i ocenić?
                              Masz rację, w 100%. Ale czy lekarz ma szanse przeanalizować życie np. dwóch ludzi, których trzeba ratować przed śmiercią? Nie ma. Ratuje kogo może...

                              Napisał ktooooosia
                              po wymienia dowodu na "kredytowy" - jakoś do tej pory nie włożyłam takiej kartki do portfela...
                              A możesz jakoś uzasadnić dlaczego tego nie zrobiłaś?
                              0statnio edytowany przez Abegan; 16-04-07, 22:32.
                              Abegan

                              Skomentuj

                              • Rojza Genendel

                                Pani od biologii
                                • May 2005
                                • 7704

                                Napisał Abegan
                                Masz rację, w 100%. Ale czy lekarz ma szanse przeanalizować życie np. dwóch ludzi, których trzeba ratować przed śmiercią? Nie ma. Ratuje kogo może...
                                Ratuje tego, kogo ma większe szanse uratować.
                                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                                Skomentuj

                                Working...