Czy oddacie swoje organy po smierci?

[Abegan]

@memount

1. Obrażasz mnie tylko dlatego, że jestem innego zdania. Jesteś zwykłym chamem więc.

2. Źle mi życzysz tylko dlatego, że mam inne zdanie - żałosne.

3. Pozwól jednak decydować tym, którzy być może jakąś nerkę mi w razie potrzeby dadzą, OK?

4. Ciuchy rozdaję, niektóre używane po 2-3x. Telewizor oddam jak będzie trzeba. Nerki nie.

I na tym koniec dyskusji z Tobą. Do momentu aż przestaniesz obrażać ludzi za to, że mają poglądy inne niż Twoje. Dużo Ci do mojej "głupoty" brakuje - w negatywnym sensie tego słowa. Dawno mnie tak ktoś nie zwyzywał tylko za inne poglądy - zupełnie mnie nie znasz a już twierdzisz, że jestem gnidą, bucem, chamem, idiotą etc. Weź chłopie idź się gdzieś indziej wyżyj - tutaj to niewłaściwe miejsce na to.

Sztuka dyskusji polega na tym żeby uważnie słuchać i wymieniać poglądy. Ty tego nie zrobiłeś - rzuciłeś się z obrażaniem jakbyś to tylko Ty i Twoje poglądy były tutaj najważniejsze.

Żałosne.

[gucio5tys]

@Abegan

"Moralny obowiązek" to pojęcie, którego nie da się prosto zapisać ani wyrazić w nakazach. Jeśli nie wiesz co to jest, nie będę starał się tego wytłumaczyć. To twoi rodzicie winni przekazać ci odpowiednią wiedzę.

Weź mnie chłopie nie rozśmieszaj... bo mi się obiad zwróci
A w ogóle kim Ty jestes? Autorytetem moralnym? Bo podpisałeś jeden nic nie warty świstek? Jak zostaniesz autorytetem to wtedy Cię może posłucham - póki co mnie nieświadomie obrażasz.

Wybacz, że stawiałem na twój rozum. Przecież samodzielne myślenie w obecnych czasach jest nie modne.
Rozumiem, że osoba Jana Pawła 2. nie jest dla ciebie autorytetem?

Masz idalistyczne klapki na oczach. Matka Teresa się znalazła

To nie ma nic do rzeczy.

Z mojej strony EOT, nie lubię mówić do ściany, która nie rozumie podstaw etyki, a na dodatek naskakuje na mnie.

[Abegan]

@Abegan

"Moralny obowiązek" to pojęcie, którego nie da się prosto zapisać ani wyrazić w nakazach. Jeśli nie wiesz co to jest, nie będę starał się tego wytłumaczyć. To twoi rodzicie winni przekazać ci odpowiednią wiedzę.

Przekazali. Różni się od Twojego postrzegania. Tylko Ty masz rację? A może jednak nie?

Wybacz, że stawiałem na twój rozum. Przecież samodzielne myślenie w obecnych czasach jest nie modne.
Rozumiem, że osoba Jana Pawła 2. nie jest dla ciebie autorytetem?

Proponuję abyś przestał mnie obrażać. Samo to, że z Tobą (i innymi) polemizuję jest dowodem na to, że potrafię myśleć i bronić swoich poglądów. Ty nie potrafisz tego zaakceptować.

Czy JP2 jest dla mnie autorytetem, czy nie jest... to moja sprawa. Akurat jest - i akurat On nie wyraził zdania, że każdy człowiek MA ODDAWAĆ, a jak nie odda to mu NIE DAWAĆ. Zwróć uwagę na drugą część zdania.

Z mojej strony EOT, nie lubię mówić do ściany, która nie rozumie podstaw etyki, a na dodatek naskakuje na mnie.

No właśnie, ładnie opisałeś swój problem. Nie rozumiesz podstaw etyki. Szkoda...

EOT to dobry pomysł. Poczekajmy aż inni coś powiedzą - może będą modrzejsi od nas dwóch?

PS. Mimo wszystko - wyrazy szacunku dla tych, którzy tak twardo bronią swoich racji. Dla Ciebie też.

[gucio5tys]

Ostatnio Zbigniew Religa zwracał się do mediów o pomoc w sprawie rozpropagowania sprawy transplantacji.
Studenci ze Szkoły Mistrzów Reklamy przygotowali reklamy na ten temat. Wystawa odbędzie sie w poniedziałek (jutro! - 16.IV.2007) w Warszawie [src]

[mistique]

Świetne reklamy tylko te z rowerem jakoś mi nie przypadły do gustu.
Oddam, i tak zawsze chciałam, żeby mnie spalili. Tak jak cała moja rodzina. Szkoda tylko, że w Polsce zabronione jest rozsypywanie prochów, rozsypałabym sie na plaży.

[memount]

@memount

1. Obrażasz mnie tylko dlatego, że jestem innego zdania. Jesteś zwykłym chamem więc.

2. Źle mi życzysz tylko dlatego, że mam inne zdanie - żałosne.

3. Pozwól jednak decydować tym, którzy być może jakąś nerkę mi w razie potrzeby dadzą, OK?

4. Ciuchy rozdaję, niektóre używane po 2-3x. Telewizor oddam jak będzie trzeba. Nerki nie.

1) Nie dlatego, że jesteś innego zdania, tylko dlatego, ze to co piszesz to idiotyzmy. Zauważ, że nie napisałem tak o Tobie na początku, tylko zacząłem dyskusję. Ale przyszedł moment, w którym po prostu stwierdziłem, że jesteś po prostu egoistycznym głupcem.

Inne zdanie to można mieć i szanować je, gdybyśmy rozmawiali o filmie, muzyce, polityce i innych bzdetach. A ty po prostu dobrowolnie nie chcesz uratować komuś życia - a więc to nie jest po prostu "inne zdanie". Inne zdanie powinno się szanować jeśli nie szkodzi ono osobom trzecim (możesz sobie nawet lampę w tyłem wsadzać - nie przeszkadza mi to), ale te twoje pseudo-poglądy szkodzą, więc dlatego nie szanuję ciebie za "inne zdanie".

2) Jak wyżej - to nie inne zdanie, tylko dobrowolna odmowa uratowania komuś życia, więc może jak ty będziesz w takiej sytuacji to otworzą ci się klapki na oczach. Oczywiście życzę ci, że gdyby do tego doszło, żebyś znalazł dawcę i całe życie OCALONE miał świadomoć, że gdybyś trafił na takich buców jakim sam jesteś to już byłbyś martwy. Jeśli masz w sobie odrobinę człowieczeństwa to gryzły by cię wyrzuty sumienia do końca życia.

3) ALe dlaczego ty to rozważasz w ogóle? TY NIE POWINIENEŚ JEJ BRAĆ, nawet gdyby ci ją dawano.

4) I właśnie z głębszego punktu widzenia oddanie TV, koszulki jest NICZYM, a uratowanie komuś życia jest CZYMŚ. Masz szansę dać komuś życie, ale ty nie chcesz. To jak nieudzielenie pomocy ofierze wypadku, która leży pod twoimi nogami i prosi o wezwanie pogotowia, a ty odchodzisz... Kto by tak zrobił? Tylko ostatni gnój.



[quote Dawno mnie tak ktoś nie zwyzywał tylko za inne poglądy - zupełnie mnie nie znasz a już twierdzisz, że jestem gnidą, bucem, chamem, idiotą etc.[/quote]

Wystarczająco dużo wiem o tobie, aby to stwierdzić. Pogardzam kimś kto nie chce oddać czegoś co mu nie będzie potrzebne, a może uratować życie. Może nie jesteś chamem i idiotą - może jesteś kulturalny i masz wysokie IQ - ale co z tego, skoro jesteś gnidą i egoistą.

Sztuka dyskusji polega na tym żeby uważnie słuchać i wymieniać poglądy. Ty tego nie zrobiłeś - rzuciłeś się z obrażaniem jakbyś to tylko Ty i Twoje poglądy były tutaj najważniejsze.

Nie dyskutujemy o wyższości Opla Astry nad Renault Megane tylko o możliwości ratowania życia, które jest BEZCENNE, więc nazwanie cię w taki sposób i tak jest łagodne.

Żałosne.

Tak, jesteś żałosny do bólu. To nie poglądy - to jakaś patologia.

Gdyby ktoś popierał Adolfa Hitlera to nie napisałbyś mu, że jest chory psychicznie? A on oburzyłby się, że za swoje poglądy ktoś go wyzywa.... oczywiście nie porównuję cię do Hitlera (żebyś nie czepiał się) - to tylko przykład wyjaśniający, że są pewne "poglądy",które z człowieka robią gnidę.

[goorusia]

Ja bez zastanowienia oddam!! Po co mi narządy, które i tak zgniją i nikomu nic nie pomogą w ziemi. Jeśli ktoś ma żyć to pewnie,że oddam i mu pomogę.
I tak zgnijemy i zostaną z nas najgrubsze kości a ktoś może żyć. Ale każdy jest inny.

[Abegan]

@memount: skończ już bo to naprawdę żałosne.

Raz, że obrażasz twierdząc, że mnie znasz. Bu haha, padne ze śmiechu - tylu ludziom pomogłem, niektórzy w hospicjach umierali na moich kolanach... więc błagam Cię - nie pieprz o mnie nic skoro naprawdę mnie nie znasz.

Dwa, że nikt nie dał Ci prawa nikogo obrażać. Nie jestem mordercą, pomagam ludziom, zdarzyło mi się 2 osobom uratować życie - jakież to mało gnidowate, nie? Zastanów się co piszesz.

Dotrzyj też do postów, w których pisałem, że kawał czasu pracowałem w miejscu gdzie się pomaga samotnym matkom, które postanowiły jednak nie zabić dziecka (aborcja).

EOT - z durniami nie gadam. Nie wysilaj się więcej - masz u mnie ignore.

[Bender]

Reklamowki swietne

A co do oddania organow - tak. Pamietam nawet gdy mialem gdzies z 15 lat o powiedzialem, ze jakby co to niech rozda co mozna

Krew tez oddaje.

A dlaczego? Bo nic mnie to nie kosztuje, czuje sie lepszy. Do tego dobro do nas wraca I nie ma to nic wspolnego z religia.

I teraz nazwie mnie ktos hipokryta: Krew daje, organy tez gdyby przestaly mi byc potrzebne a popieram aborcje Juz widze paszcze Wierzejskiego

[tjeN]

Ja identycznie jak pan powyżej. Właśnie mi się wspomniało że mogę znowu oddać krew

[evika]

A dlaczego? Bo nic mnie to nie kosztuje, czuje sie lepszy. Do tego dobro do nas wraca I nie ma to nic wspolnego z religia.

Bardzo trafne uzasadnienie, i zero hipokryzji i fanfaronady.. Lubię Cię za to.

[Rojza Genendel]

Cóż, od kilku lat noszę wypełnione oświadczenie woli. Nie ja jedna z mojej rodziny zresztą.
Skoro mogę za życia oddawać swoje płynne tkanki to po śmierci chyba tym bardziej mogę sobie na to pozwolić?
Zwłoki równie chętnie Akademii Medycznej jako materiał sekcyjny, a resztę można spalić i rozsypać.
Nie uznaję kultu zmarłych. Zmarli często dostają to, czego nie dostali jako żywi: odwiedziny, pamięć i kwiaty. Łatwiej jest ich kochać i za nimi tęsknić, gdyż z czasem zapamiętujemy ich zalety zapominając o wadach.
Cóż mogę dodać? Uważam że pobieranie narządów ze zwłok powinno być obligatoryjne. To już nie jest człowiek, nie czuje, nie myśli, nie mówi, nie słucha i nie potrzebuje troski ani szacunku. I pewnie dlatego łatwiej go wdzięcznie wspominać.

[gucio5tys]

Uważam że pobieranie narządów ze zwłok powinno być obligatoryjne.

Nie ty jedna..
Z http://www.przeszczep.pl/main/a/temat/id/120

(..)chirurdzy mają pełne prawo bez zgody rodziny do pobrania organów i komórek. Przyjęto jednak praktykę każdorazowego pytania najbliższych o zgodę na pobranie.

Niestety wiele rodzin nie zezwala na „okaleczenie” - w ich mniemaniu- swoich bliskich. Twierdza, np. że zmarły mówił im iż był przeciwny idei transplantacji, że nie zostanie zbawiony jeżeli trafi do nieba niekompletny itp. Wynika to z niskiej świadomości naszego społeczeństwa, braku głębszych zasad wyznawanej wiary i olbrzymiego w naszym kraju kultu zmarłych.

Btw. przeczytał ktoś pierwsze 80< postów? ;<

[KtosTaki]

Oświadczenie nosze od ok 6 miesięcy w portfelu.
Bo po co mi coś czego już nie będę używał ?

[lsmine]

Oczywiscie, poco maja gnic, skoro moga komus uratowac zycie ?


btw: co do Abegan i jego smiesznej dyskusji z innymi, dawno nie spotkalem sie z tak tepymi i bezsensownymi argumentami jakie on przedstawia w swoich postach, pozostaje tylko wspolczuc i liczyc na to, ze w przyszlosci nie bedziemy liczyc sie z tym, ze ktos mial cos przeciw ratowania koms zycia O_o, tylko pobierac narzady, nawet bez zgody takich jak Abegan......