W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy oddacie swoje organy po smierci?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Abegan
    Erotoman
    • Sep 2006
    • 591

    Napisał rojze
    Ratuje tego, kogo ma większe szanse uratować.
    Tak napisałem "parę" postów wyżej

    Już do ogółu: może lepszym wyjściem byłoby dać prawną możliwość napisania dawcy "na papierku", czy chce dawać "dawcom" czy wszystkim? Nie byłby to zły pomysł... Zaręczam, że niewiele osób by z tego "zastrzeżenia" skorzystało...
    0statnio edytowany przez Abegan; 16-04-07, 22:49.
    Abegan

    Skomentuj

    • evika
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1083

      Ja nie rozumiem, dlaczego niektórzy z Was usiłują być sumieniem dla innych. Każdy wybiera, i nosi ciężar wyboru.

      Nawet nie próbowałam się zastanawiać, czy moje teoretycznie oddane organy dostanie potrzebujacy, który rwónież chce swoje oddać, czy też ten, który nie moze tej decyzji podjąć. Zostawiam ten temat sumieniu biorcy, i tyle.

      Skomentuj

      • Xena
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2005
        • 338

        Kazdy czlowiek posiadajacy choc troche pasji dla drugiego, powinien miec taka karte podpisana.
        Najszlachetniejszym darem jest podarowac komus szanse na zycie.
        "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

        Skomentuj

        • Abegan
          Erotoman
          • Sep 2006
          • 591

          Napisał evika
          Ja nie rozumiem, dlaczego niektórzy z Was usiłują być sumieniem dla innych. Każdy wybiera, i nosi ciężar wyboru.

          Nawet nie próbowałam się zastanawiać, czy moje teoretycznie oddane organy dostanie potrzebujacy, który rwónież chce swoje oddać, czy też ten, który nie moze tej decyzji podjąć. Zostawiam ten temat sumieniu biorcy, i tyle.
          Mądry, bardzo mądry głos w dyskusji
          Abegan

          Skomentuj

          • lsmine
            Świętoszek
            • Aug 2006
            • 3

            Dziecko drogie - a gdzie ja jestem przeciwko ratowania komuś życia?

            Nie umiesz czytać ze zrozumieniem...
            Nie zgadzanie sie na oddanie swoich narzadow jest z tym jednoznaczne. Sam naucz sie czytac ze zrozumieniem. Na 90% postow innych argumentujacych dlaczego sie mylisz odpowiadasz jakims belkotem, aby tylko jakos sie bronic,a dziecka poszukaj sobie w lustrze. Koniec z mojej strony, nie mam zamiaru dyskutowac z kims takim jak ty, mam nadzieje ze kiedys sie to zmieni i ludzie o twoich pogladach nie beda mialy wplywu na to co stanie sie z ich narzadami po smierci, a tymsamym tysiace ludzi bedzie moglo dalej zyc.

            Skomentuj

            • Jacenty
              Emerytowany PornoGraf
              • Jul 2006
              • 1545

              Mądrze napisała evika, to tylko i wyłącznie kwestia sumienia, zarówno biorcy jak i dawcy. Czy biorca będzie w stanie docenić dar, który otrzymał, a potencjalny dawca, który świadomie nie wyraził zgody na pobranie swoich organów, czy będzie mógł z czystym sumieniem patrzeć w lusto?
              Pomijam świadomie pobudki, którymi się kierują zarówno dawcy jak i Ci, którzy nie chcą, by ich "rozkompletowano" po śmierci. Jeżeli ktoś podejmując świadomie określoną decyzję, potrafi w niej konsekwentnie wytrwać i co najważniejsze jest w stanie logicznie bronić swojego zdania, to należą mu się za to brawa. To postawa stricte nonkonformistyczna, w ściśle pozytywnym znaczeniu tego słowa. Pozytywny jest fakt, że ma swoje poglądy, potrafi ich bronić i żyje w zgodzie z nimi. Chociaż w oportunistycznym społeczeństwie, w jakim przyszło nam żyć, tego typu postawy nie są akceptowalne. Bezwolne stado potulnych baranków przyjmuje bez mrugnięcia okiem wszystko jak leci, z ambony czy też z sejmowej ławy. W takim właśnie społeczeństwie, jednostki cec***ące się indywidualnością i konsekwencją, są oznaką, że jeszcze do końca nie zbaranieliśmy i są jeszcze ludzie potrafiący myśleć.
              Ale jeżeli ktoś jest na NIE tylko i wyłącznie z czystej przekory, i swoje zdanie argumentuje: nie bo nie... Pozostawiam to każdemu wg własnego sumienia.
              Zaznaczam, że moje zdanie dotyczy obu postaw. Jeżeli ktoś jest ZA, dlatego że tak wypada, bo taka jest presja społeczna lub jest to dobrze widziane w jego otoczeniu i z dumą się z tym obnosi, to założę się, że nie zdaje sobie nawet sprawy dlaczego tak jest. Bezwolny pęd za stadem (czytaj głoszenie obiegowych poglądów, brak własnego zdania), niezrozumienie wyznawanych idei wiąże się z coraz większym otumanieniem. Konsekwencje tego niestety ponosimy wszyscy.
              Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

              Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

              Skomentuj

              • gucio5tys
                Perwers
                • Dec 2005
                • 1075

                O transplantacji w TVN24 (wideo)

                Cena życia
                Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                Skomentuj

                • memount

                  Napisał Abegan
                  Wez sie zamknij skończony idioto, OK? Twoj brak rozumu i logiki mnie poraża.
                  Ty masz rozum i logikę (przynajmniej tak ci się wydaje), ale co z tego, skoro jesteś zasranym egoistą. Nie jest dla mnie żadną ujmą, że takie zero uważa mnie za idiotę, bo jesteś po prostu ZEREM.

                  Skomentuj

                  • Abegan
                    Erotoman
                    • Sep 2006
                    • 591

                    Napisał memount
                    Ty masz rozum i logikę (przynajmniej tak ci się wydaje), ale co z tego, skoro jesteś zasranym egoistą. Nie jest dla mnie żadną ujmą, że takie zero uważa mnie za idiotę, bo jesteś po prostu ZEREM.
                    Dorzuć coś jeszcze bo widzę, że za mało się wyżyłeś. EOT z mojej strony. Pisz sobie co chcesz - nie będę reagować. Nara.
                    Abegan

                    Skomentuj

                    • ktooooosia
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2005
                      • 1834

                      Napisał Abegan
                      A możesz jakoś uzasadnić dlaczego tego nie zrobiłaś?
                      ot - zapomniałam? nie myślałam o tym<przecież Rodzina i tak zna moje zdanie na ten temat jak i na temat mojego pogrzebu=kremacji>, miałam co innego na głowie? z pewnością nie dlatego, że zmieniłam zdanie - bo nie zmieniłam
                      wychodzę z założenia, że mi już wtedy<po śmierci> organy nie będą potrzebne... a jeśli będą się do czegoś nadawały i dzięki nim ktoś będzie mógł normalnie żyć - niech zabierają... a resztę mnie proszę poddać kremacji

                      poza tym moja Rodzina będzie mieć świadomość, że w pewnym sensie coś po mnie zostało na tym świecie <dzieci nie mam zamiaru mieć>, że jakaś cząstka <cząstki> mnie żyje...
                      0statnio edytowany przez ktooooosia; 17-04-07, 14:58.
                      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                      Moja najdroższa gumo do żucia!

                      Skomentuj

                      • OnTheTop
                        Świętoszek
                        • Apr 2007
                        • 1

                        Gdyby była tak mozliwość czy potrzeba to z pewnoscia tak.. Kto wie czy kiedys w przyszłosci moze ktos mnie albo moim bliskim w ten sposób pomoze.. uratuje zycie..

                        Skomentuj

                        • rozporek
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Oct 2005
                          • 335

                          Po śmierci wszystko mi jedno, ale że żyję w kraju gdzie pogotowie nie ratuje lub wręcz dobija, by dostać kasę od zakładu pogrzebowego - nie noszę przy sobie żadnego papieru pod tytułem - "zróbcie z tym ścierwem co zechcecie".
                          <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
                          <Shadowdean> Połykaj

                          Skomentuj

                          • meredith
                            Ocieracz
                            • Jun 2006
                            • 159

                            Z pewnoscia oodam, skoro moze w ten sposob uratowac komus zycie.
                            Taka pewnosc uczuc zdarza sie tylko raz.

                            Skomentuj

                            • Albinoska
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2009
                              • 207

                              Nie mam na to jakiejś szczególnej ochoty... a nagonka na ludzi, którzy nie chcą oddać narządów po śmierci mnie po prostu śmieszy
                              - (...) Piękno to jest to, co człowiek ma w środku.
                              - Tak? To dlaczego w "Playboyu" nie drukują zdjęć rentgenowskich?
                              – ... Bo głupi jesteś.

                              Skomentuj

                              • reason
                                Ocieracz
                                • Dec 2006
                                • 92

                                Po śmierci nie będzie mi nic potrzebne, dlaczego ktoś inny ma na tym nie skorzystać. Jestem jak najbardzie za.

                                Skomentuj

                                Working...