Przeważnie śni mi sie, ze spadam ze schodów, lecę w przepaść, spadam z czegoś i wtedy zawsze jak mam już spaść rzucam sie na łózku. A i często tez śnią mi się węże.
Dziś we śnie uprawiałam seks z prostytutką. Niby nie podobało mi się, choć byłam uległa. Oddawałam na rozkaz głębokie pocałunki, mimo że tego nie chciałam. Penetracja ołówkiem, odzianym w prezerwatywę również nie wznieciła we mnie entuzjazmu Ogólnie byłam zawstydzona i zniesmaczona, bo partnerka nie podobała mi się. Miałam poczucie winy, że zdradzam partnera.
Takich snów o seksie to ja sobie więcej nie życzę
Miałam sen, w którym byłam nauczycielką. W klasie na pewno siedział Hal i Maxi.Kaz.
Pamiętam, że byłam zestresowana, bo zupełnie nie widziałam siebie w tej roli, nie miałam pojęcia, czego uczyć i w związku z tym jakaś dziwaczna rozmowa o sensie istnienia się wywiązała...
Budzę się i patrzę a ty leżysz na plecach, odkryta do połowy z rękami uniesionymi do góry. Potem jak w balecie: z gracją delikatnie głaszczesz posuwiście jeeeedną rękę, potem przeszłaś do drugiej... a biust ci tak łaaaadnie falował... a potem nagle odwróciłaś się na bok, zawinęłaś w kołdrę i już cię nie było.
Tez słyszałam o tym aby nie patrzeć w okno i nie ważne czy masz zasłonięte czy nie. Ale jak mowie tylko tak słyszałam. Ja generalnie czasami zapominam co mi się śni ale jak siądę i pomyśle to mi się przypomina ale nie zawsze i rzeczywiście nie kiedy szkoda, ze nie zapamiętuje tych snów, bo wydaje mi się, ze były ciekawe.
Dzisiaj mi się śniło, ze waz mnie ukąsił ale mi to często się węzę śnią. I ponoć jak się śni waz to w moim otoczeniu jest jakaś kobieta co źle mi życzy bądź tez knuje spisek. Ciekawe, która to.
Skomentuj