Śniła mi się powódź zalewająca moją podstawówkę - woźna się awanturowała, że mam nie otwierać okien, bo woda wleci do środka
Sny Beztabowiczów
Collapse
X
-
-
śniła mi sie nauczycielka z gimnazjum. podrywała mnie i w końcu wylądowałyśmy w toalecie jakiegoś sklepu.
wielkiSkomentuj
-
Śniło mi się, że wyszłam za mąż za Czesława Mozila i w ten sam dzień mnie rzucił. Pamiętam, że uciekałam do domu w białej, długiej sukni no i sen się skończył - mama mnie obudziła. A to niedobry Czesiu
Skomentuj
-
Śniło mi się że jestem właścicielem kamienicy w której kiedyś na piętrze było małe kino i ... maleńki stary cmentarz na tym samym piętrze. We śnie chodzę po pustych pomieszczeniach korytarzach i schodach. przysiadam na wspomnianym cmentarzyku, stare poprzewracane płyty kamienne z częściowo zatartymi nazwiskami. Ktoś ode mnie chce wynająć to kino, jestem sceptyczny.
Dziwny to jest sen, bardzo wyraźnie, ze szczegółami wszystko w nim widzę a najdziwniejsze jest że ten sen, kino i cmentarzyk na pięterku, od wielu lat powtarza się. Ten sen jest jak w realu, jakby to kiedyś zdarzyło się naprawdę.Skomentuj
-
Tom mi się dziś śnił :O Że nagrywał jakieś młode laski na kamerę i kręcił z nimi pornoleJeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.Skomentuj
-
A potem zapraszał je do swojego auta celem okazania tapicerki na siedzeniu pasażerskim?
A mi się parę dni temu śniło, że sąsiadka miała mocno zakrapiane urodziny i mnie nie zaprosiłaGRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
Skomentuj
-
z piątku na sobotę śniło mi się, że całuję się z młodym axl'em rose - w tle leciało november rain... mmm...Skomentuj
-
Mi się ostatnio śniło, że jeździłem jako kierowca autobusu miejskiego i jak jakiś paszczur chciał wsiąść do środka to zamykałem mu drzwi przed nosem Zjeździłem tak całe miastoLuke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Nagietka, a jak się obudziłaś to się okazało, że łóżko mokre .
Mi się chyba ostatnio za dużo nie śni Nie wiem z czego to wynika. Jednak kiedy mi się już coś śni to jest to czysta abstrakcja. Najgorzej jak mam koszmary i staram się przed czymś uciekać. Nogi jak z waty i nie mogę kroku zrobić normalnie. Budzę się zawsze jak ktoś mnie dorwie. Wiele razy za to miałem coś takiego, że śniło mi się coś i we śnie np. czekałem na telefon. W pewnym momencie we śnie ten telefon zadzwonił, a ja się po chwili obudziłem, bo okazało się, że telefon dzwoni na prawdę. Podobna sytuacja np. z tym, że ktoś coś do mnie mówił we śnie, a okazywało się, że to samo ktoś do mnie mówił na jawie. Jednak najdziwniejsze jest to, że we śnie te sytuacje były jak najbardziej uzasadnione. Czyli nie, że sobie jadę samochodem i dzwoni telefon, ale np. właśnie, że spodziewam się telefonu, który w końcu dzwoni.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Wiele razy za to miałem coś takiego, że śniło mi się coś i we śnie np. czekałem na telefon. W pewnym momencie we śnie ten telefon zadzwonił, a ja się po chwili obudziłem, bo okazało się, że telefon dzwoni na prawdę. Podobna sytuacja np. z tym, że ktoś coś do mnie mówił we śnie, a okazywało się, że to samo ktoś do mnie mówił na jawie. Jednak najdziwniejsze jest to, że we śnie te sytuacje były jak najbardziej uzasadnione. Czyli nie, że sobie jadę samochodem i dzwoni telefon, ale np. właśnie, że spodziewam się telefonu, który w końcu dzwoni.Skomentuj
-
Kata, a co Pan Sigmunt ma do powiedzenia na temat tego, że akurat trafia się coś takiego w oczekiwanym we śnie momencie? Czy to przypadek, czy może sen nie jest linearny i nie trwa od początku do końca, a jest stworzony na zasadzie skojarzeń (jak mapa myśli) i układa się to w całość dopiero jak się budzimy?Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Napisał NagietkaWszędzie była woda. Na dworze nieprzerwanie lał deszcz, w domu woda po kostki, w łazience z wanny aż się wylewała i ciągle leciała z kranu którego nie dało się zakręcić.
Napisał NagietkaA teraz najlepszy punkt programu: weszliśmy potem na BT i przeczytaliśmy, że Pingwin wypisał się z klubuA ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.Skomentuj
-
-
Pingwin, byś się raz upił, to od razu byś się wypisał z klubu
Smoku, to przetwarzanie bodźców zewnętrznych w rzeczywistość senną nie jest przypadkowe, tak więc przypuszczam, że to senne oczekiwanie na telefon może trwać odpowiednio krócej (np. jeden sygnał, który odbierasz nieświadomie) lub podświadomie oczekujesz telefonu (co z kolei mogłoby być zgodne z filozofią Junga, który twierdzi, że sny tzw. prorocze mogą się zdarzać lub po prostu to nie pierwszy raz, kiedy o tej porze dzwoni telefon i podświadomość już przetwarza to oczekiwanie na jego dźwięk).
No, a to, że sen nie jest do końca uporządkowany i pod wpływem różnych czynników (wewnętrznych i zewnętrznych) zmienia się jego treść, to chyba ogólnie wiadomo.Skomentuj
Skomentuj