A ja dzisiaj byłem bohaterem rodem z 'Szybkich i wściekłych'. Miałem nieźle zbajerowany samochód. Oczywiście musiałem mieć też konkurenta, któremu chciałem podłożyć GSP by go śledzić (ale po co?). Ziomek, który miał obcinać czy typek nie idzie spartolił sprawę. Udało się mnie i mojemu innemu kompanowi wsiąść do mojego auta ale zapomnieliśmy zamknąć maskę
Chciałem go gdzieś zgubić więc wcisnąłem gaz do dechy i się obudziłem.
![Lol](https://beztabu.com/core/images/smilies/lol.gif)
Skomentuj