W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Ja mam odjechane sny.....
Ogolnie na poczatku zwiazku z moim mezem snilo mi sie ze on chce mnie zostawic, albo ze idziemy gdzies razem na impreze a on mnie nie zauwaza, olewa, rozmawia z kolezankami, po tych snach budzilam sie zaplakana. Juz sie skonczyly.
Ostatnio mialam jazdy.
Snilo mi sie ze moj maly synek mial jakiegos chipa wszczepionego w glowie i 2 duzych panow chcialo go wyjac. musialam sama bronic syna bo maz spal;p
potem snilo mi sie ze jechalismy we trojke na 2 koniec miasta i zeby sie tam dostac trzebabylo przejsc przez strych bloku opuszczonego. weszlismy na sama gore potem po drabinie, i okazalo sie ze przejscie jest waskie na 2 cm. ale z boku zobaczylismy ze jest winda ktora jezdzila poziomo. jechala w nasza strone. zobaczylismy ze sa w niej zombie (jak w swit zywych trupow,resident itp). maz z synem na rekach zaczeli uciekac, ja za nimi i okazalo sie ze na kazdym pietrze cos zostawilismy- torbe z ciuchami, potem koce, koldry,poduszki ( ). ja chcialam wszystko zabrac i o malo co mnie te zombie nie dopadly. koniec.
i ostatni sen- jechalam z uczniami na wycieczke i zostalam przewodniczaca ( ) autobusu. i zarazem musialam nim kierowac. przez przypadek stoczylam sie ze stromej gorki tym autobusem. przewodniczacy 2 autobusu dzwoni ze zle jade. zatrzymalam sie na parkingu zeby zawrocic. odpalam autobus a z niego woda leci. i nigdzie nie pojechalismy wkoncu. czulam sie winna
Co jakiś czas nawiedzają mnie sny pełne smutku i niepokoju o rybach wyrzuconych z akwarium, które próbuję uratować.
Ostatnio znów ( z niedzieli na poniedziałek) śniło mi się, że próbowałam wrzucić do wody skalara, który wyskoczył. Dotknęłam ręką szyby akwarium i okazało się, że jest bardzo gorąca.
Chyba nie przeżył.
A dziś śniło mi się, że pływam i wodorosty zaczynają mnie lubieżnie oplatać. Było to jednocześnie przyjemne i straszne. Zaczęłam się bać, że się zaplączę i utopię. Wyszłam z wody, zaczęłam grzebać w piasku na plaży. Było to bardzo zajmujące, bo wydobywałam pierścionki, kolczyki, bransoletki. Tylko, że to były chyba rzeczy utopionych osób.
Mi ostatnio śniła się chata gdzieś na pustkowiu byłem w niej ja i mój wujek który zmarł ok 3 tygodni temu. Wokół tej samotnej chaty jakieś chaszcze i bagna. W pewnym momencie zapytałem wujka: "Jak się czujesz?". I koniec.
dzisiaj śniła mi się moja babcia częstująca, wręcz wmuszająca we mnie papierosy, żebym się uspokoiła a musiałam się uspokoić, bo przyjechałam do niej z miasta, w którym wiecznie padało [sceneria jak z horrorów] i byłam roztrzęsiona. nagle przyjechał na starej taczce wysmarowanej betonem mój nieżyjący dziadek i jacyś faceci po zepsutą pralkę.
Ostatnio miałem kilka snów, o podobnej tematyce. Idąc przez miasto zaczyna mnie gonić kilku typków i sen się kończy. Początek snu bywa różny, ale zakończenie zawsze identyczne.
Sen z wczoraj.
Siedzę w jakiejś auli, z sufitu opuszcza się tablica z głowami ludzi w wyciętych otworach. Miała odbyć się publiczna egzekucja przez rozstrzelanie. Zorientowałam się , że wśród publiczności są moi rodzice. Przedarłam się do nich, by przekonać, by zeszli do piwnicy. Bałam się , że mogliby zostać przypadkowo postrzeleni. Ukryłam w bezpiecznym miejscu swoją starszą kocicę, zeszłam na dół, by ukryć w piwnicy młodszą. Uświadomiłam sobie , że jestem w swojej szkole i ta piwnica także mnie przeraziła.
Obudziłam się z młodszą kocicą pod ręką
Mialem sen ze szedlem sobie z psem po lace.Nagle zaczalem z nim biec byl wielki dol wiec usilowalem go przeskoczyc w biegu otoz tak wysoko sie odbilem ze polecialem w chmury, patrzac w dol widzialem tylko smycz i duszacego sie psa po czym nie wiadomo skad znalazl sie w chumrach zyrandol i uderzylem sie w niego glowa. Tyle pamietam bo pozniej budzik zadzwonil.
Najbardziej zapadają mi w pamieć koszmary,ale różnią się między sobą jak płatki śniegu.
Najgorszy jaki sobie przypominam to zalanie domu z hermetycznymi drzwiami i oknami, na które patrzyłam z boku. Fakt zalania nie był straszny, ale w środku były dwie moje siostrzenice, które nie mogły się wydostać i zginęły na miejscu. Niedawno znowu śniły mi się te szkraby, tym razem rzecz działa się na pustkowiu, wszędzie było mnóstwo żwiru, a ja broniłam je zepsutalopatą, przed obleśnym dziadem.
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
dość czesto śni mi sie jak podciągam sie na drązku, a co najgorsze to zdaje sobie sprawe że to sen i mówie po **** tak machasz jak zaraz i tak sie obudzisz
Skomentuj