Spotkałem się z Jezą w jakimś obcym mieście, poszliśmy do iej na kwadrat kimać. Tyle że miała Ci Jezebel córkę, znaą tu jako Mambiszcze, nie wiem ale figurowo/kolorowo włosowo podobna była i gdzieś w bani zapadka weszła, że to ona. I toto dziewczę zafundowało mi najlepsze bzykanie świata.
Sen z dzisiaj, wpisuję bo potem zapomnę.
Damn, do teraz w szoku jestem.
Sen z dzisiaj, wpisuję bo potem zapomnę.
Damn, do teraz w szoku jestem.
Skomentuj