Sny Beztabowiczów

[lucas21]

A ja miałem najgorszy sen jaki mógłbym mieć :/ ( na chwilę obecną w moim wieku) śniło mi się, że dziewczyna powiedziała, że wpadliśmy, jest w ciąży.. Już kiedyś mi to powiedziała i cały dzień nie do życia miałem naszczęście okazało się, że nie, bo czasem tak się zdarza jak to lekarz powiedział.. Więc jak się obudziłem zlany potem, a serducho walichło jak głupie..

[Zwyczajnie]

Ostatnimi czasy mam całkiem przyjemne sny, aż dziwne.

Lucas, czytając Twoje opinie na temat potencjalnej ciąży Twojej partnerki chyba bym nie chciała mieć takiego faceta, wybacz.

[lucas21]

Lucas, czytając Twoje opinie na temat potencjalnej ciąży Twojej partnerki chyba bym nie chciała mieć takiego faceta, wybacz.

Dla dziewczyny jestem dobry, wie, że ją kocham i że nie zdradze i chce być z nią, ale ciąża, bycie ojcem to nie dla mnie póki co, jeszcze pare dobrych lat nie, przed 30tką nie będę miał żadnych ale żeby mieć. Oczywiście teraz gdybyśmy wpadli to ślub, rodzina za nic bym jej nie zostawił..
Sorry za OT

[Nolaan]

Może przejdziecie z tym do innego topiku?

[snata]

śniło mi się że mandat dostałem....

[sister_lu]

Wolę śnić horrory i cieszyć się, że rzeczywistość lepsza. Od Wielkiej Niedzieli sny trudne dla mnie były jednak. Śniłam o kotach, które nam zniknęły, że przychodzą żywe. To się nie spełniło. Nigdy nie wróciły. Zostały otrute.
Najgłupsze jest jednak to, że przed Wielkanocą wcięło mi komórkę wyłączoną. Śniło mi się, że znajduję ją. Na jawie uznałam jednak, że bezpowrotnie stracona, bo Anduk ze śmieciami do kontenera wyrzucił. No i kurde, znalazła się w domu, w jakiejś cieśninie tapczanika wciśnięta. Tapczanik jest kocic naszych, z twardymi dupencjami. Nie dziwota, że mogły upchnąć...

Strasznie mnie boli, że spełnił się sen, który dotyczył martwego, zbędnego urządzenia, którego straty żałowałam jedynie z powodu fajnych zdjęć, które nie zdążyły być do kompa przeniesione.

Z rejestru ostatnich głupich snów:
Śniło mi się, że na innym forum do daj_mi zwróciłam się Jej beztabowym nickiem. Z tego powodu wyleciałam o piątej rano z łóżka, by sprawdzić, czy nie namieszałam Oj, te schizy

[Soundsleep]

Jakiś czas temu tu na forum ktoś mnie zapytał, czy miałem sen z użytkownikiem z BT. Cóż odpowiedziałem, że nie. Dzisiaj odpowiadam, że tak. Co prawda, Jezebel - bo o niej mowa - została obsadzona w drugoplanowej roli, ale jednak.

Pracujemy razem w szpitalu. Jesteśmy studentami medycyny. Nasza paczka (bo tak by trzeba ów grupę nazwać) cały czas żartuje, imprezuje, bawi się, ciągle słychać w salach śmiechy, chichy, czyli orkiestra gra. Alkoholu nie pamiętam by był, innych specyfików też nie zażywaliśmy, więc po tym śnie zastanawiam się czy to czasem nie był psychiatryk, i wcale nie byliśmy lekarzami

No cóż z nudów ktoś zapodał, żeby zagrać w grę. Gra polegała na tym, że wyciąga się woreczki ze stopy (?). Nie pamiętam dlaczego na mnie to wypadło, no ale wypadło. Jezebel chwyciła mocno moją stopę, inna osoba a twarzy nie pamiętam zaczęła wykonywać cięcie skalpelem. W końcu następna osoba zaczęła ów woreczki wyciągać ze stopy. Woreczki były przezroczyste, napełnione jakimś płynem z jakimiś pomarańczowymi granulkami. I tak wyciągali i wyciągali i wyciągali... W końcu wszyscy zaczęli klaskać uśmiechnięci

Bosze.

[Hal]

Ech Sound śnić o Jezabel nie jest trudno, to ten typ który tygrysy lubią.
Wyciągnij z tego snu wnioski ................

[Betina]

Dziś mi się śniła praca, jakaś rada pedagogiczna, musiałam przedstawić na forum sprawozdania ze swojej działalności w szkole.

Oczywiście, wszystko było genialne i otrzymałam nagrodę dyrektora

[daj_mi]

Sister, to miłe, że dbasz o moją reputację na innym forum

Ostatnio mam mega wyraziste sny ostatnio, taki aż do bólu. I przez to już kilka razy mi się wydawało, że coś się stało czy ktoś coś powiedział - i dopiero potem musiałam analizowac, czy to był sen czy jawa.

[Soundsleep]

Ech Sound śnić o Jezabel nie jest trudno, to ten typ który tygrysy lubią.
Wyciągnij z tego snu wnioski ................

No w moim przypadku jeżeli kogoś nie znam w realu, nie mam prawa śnić. Wiesz, muszę widzieć ciało, wewnętrzną i zewnętrzną otoczę i takie tam filozoficzne pitu pitu. A tu proszę - się zdarza.

Wnioski wyciągnąłem Potrzebny mi masaż stóp

[Betina]

Co za noc! O ratunku! W nocy spałam po godzince, śniłam, a potem wyrywałam się ze snu i za chwilę znów wpadałam w drzemkę i śniłam.

Każda taka drzemka to sny erotyczne, w których ja byłam główną gwiazdą. Przeprowadzano na mnie jakieś eksperymenty polegające na doprowadzaniu mnie prawie do orgazmu. Gdy już, już miałam osiągać szczyt przychodził profesorek i mówił "Zatrzymaj się, zbadaj czy i jak się bardzo zdenerwuje jeśli teraz przerwiesz".

Taki sen śnił mi się w czterech wariantach. Najgorsze było to, że jak się budziłam, cipka pulsowała, soki płynęły, ale zmęczona byłam tak, że wpadałam w kolejny sen. A może te chwilowe pobudki też były snem?

I nie wiem już czy w nocy też śniło mi się, że sama się w końcu zaspokoiłam, czy to już było w realu.

[Hal]

Bet ale Ty to masz gorrrące sny . Mogęsobie tylko wyobrazić jak goraca jesteś na jawie

A mnie się przedwczoraj śniło dwa razy, jakiś egzamin idiotyczny z fizyki bez sensu, już nie pamietam ...

[Kamil B.]

Dzisiaj śniło mi się, że Dajka to Sprężynka albo Sprężynka to Dajka

[Malinka_a]

najczęściej śni mi się szkoła, do której już dawno nie chodzę oraz dziewczyna, z którą już od dawna się nie przyjaźnie. często też pojawia się wątek wracania autobusem. i dzisiaj śniły mi się wszystkie te trzy rzeczy, a do tego jeszcze, że chodziłam po mieście z wózkiem dla dziecka, w którym była lalka