Tja, one wszystkie już tak mają i nic na to nie poradzimy. Jedyne co nam pozostaje w temacie ulicznego skrzypka to głośne wyrażenie niekłamanego zachwytu nad tym kawałkiem - mój ulubiony.
Kuźwa, człowiekowi nie staje wyobraźni...
Wiesz, nie sadze, aby facet, który jest mile widziany na wszystkich dworach arystokracji dal się wciągnąć w brudy polityki. To nie ten rozmiar.
Kuźwa, człowiekowi nie staje wyobraźni...
Wiesz, nie sadze, aby facet, który jest mile widziany na wszystkich dworach arystokracji dal się wciągnąć w brudy polityki. To nie ten rozmiar.
Skomentuj