Tak jak w tytule wątku, czyli co nas zaskoczyło podczas podróży zagranicznych. Różnice kulturowe, otoczenie, zwyczaje, pogoda, wszystko co tylko przyjdzie wam do głowy. Na pomysł wątku wpadlam podczas rozmowy ze znajomą która miała zupełnie inne spostrzeżenia niż ja na temat jednego państwa w którym obie byłyśmy. Ciekawa jestem jak to wygląda z perspektywy innych osób.
Temat dotyczy innych państw, ale jeśli dostrzegliście coś ciekawego w różnych regionach Polski to też nie zaszkodzi napisać.
Zatem ja zacznę:
W tym miesiącu po raz pierwszy miałam okazję wyjechać dalej niż do państw graniczących z Polską. Przez 10 dni byłam w Londynie. I moje spostrzezenia:
-bardzo dużo imigrantów ze wszystkich zakątków świata
-moda uliczna, czasem az mi było glupio tak sie chamsko wgapiac w niektórych ludzi, ale wyglądali tak dziwacznie ze cięzko było wzrok oderwać
-McDonald na każdym kroku
-strasznie dużo otyłych osób
-dwa oddzielne krany z zimną i ciepła wodą bezsens zupelny, w jednym kranie ukrop, a w drugim woda lodowata...
-wysokie ceny, czasem kosmicznie wysokie
Temat dotyczy innych państw, ale jeśli dostrzegliście coś ciekawego w różnych regionach Polski to też nie zaszkodzi napisać.
Zatem ja zacznę:
W tym miesiącu po raz pierwszy miałam okazję wyjechać dalej niż do państw graniczących z Polską. Przez 10 dni byłam w Londynie. I moje spostrzezenia:
-bardzo dużo imigrantów ze wszystkich zakątków świata
-moda uliczna, czasem az mi było glupio tak sie chamsko wgapiac w niektórych ludzi, ale wyglądali tak dziwacznie ze cięzko było wzrok oderwać
-McDonald na każdym kroku
-strasznie dużo otyłych osób
-dwa oddzielne krany z zimną i ciepła wodą bezsens zupelny, w jednym kranie ukrop, a w drugim woda lodowata...
-wysokie ceny, czasem kosmicznie wysokie
Skomentuj