Kurde, takie słowa z ust 20letniej dziewczyny (w dodatku zaje bi.cie seksownej) nie są dobrym zjawiskiem. Niestety musisz ruszyć ten śliczny zad i coś zmienić. No chyba że to chwilowa deprecha Cie skłoniła do założenia tego tematu. Tak to moge powiedziec ja bo już od dłuższego czasu nie żyje. Wegetacja to nie życie przynajmniej dla mnie.
Powiem nieskromnie że między 17 a 26 rokiem życia nieźle szalałem. Można by o tym napisać niezłą hardcorową książke. I moge śmiało powiedzieć że z życia korzystałem. Tylko że każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie co rozumie przez "korzystanie z życia". Dla jednych to będzie snowboard czy deska dla innych chodzenie po górach czy zbieranie znaczków. Tylko że u mnie ten medal ma dwie strony bo za niedługo stuknie mi trzydziecha a mam jedynie wspomnienia. Nieczego się w życiu nie dorobiłem "poświęcając" się korzystaniu z życia
A tu na dobicie fajna piosenka od wujka zapitego
Powiem nieskromnie że między 17 a 26 rokiem życia nieźle szalałem. Można by o tym napisać niezłą hardcorową książke. I moge śmiało powiedzieć że z życia korzystałem. Tylko że każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie co rozumie przez "korzystanie z życia". Dla jednych to będzie snowboard czy deska dla innych chodzenie po górach czy zbieranie znaczków. Tylko że u mnie ten medal ma dwie strony bo za niedługo stuknie mi trzydziecha a mam jedynie wspomnienia. Nieczego się w życiu nie dorobiłem "poświęcając" się korzystaniu z życia
A tu na dobicie fajna piosenka od wujka zapitego
Skomentuj