Tzw oazy i inne ruchy chrześcijańskie

[Bulisx]

Nigdy się nie interesowałem tego typu ruchami, sektami, oazami bo:
1) brak potrzeby jakiejkolwiek w tym temacie
2) Nie lubie takich tematów i dziedzin
3) Poprostu nie mam czasu w zyciu na nude i tego typu zabawy

[Lilith_666]

Bardzo interesujące , to na pewno ważna książka dla każdego zjadacza kotów zwłaszcza ,że napisana przez oszusta i mitomana który zarabiał kesz strasząc dzieci i organizując orgie dla tetryków . Znam urywki, przyznaję zacna rozrywka.
Takie mroczne typy jak La Vey, Nergal, Brian Warner , Gaahl czy inna komercja mogą być ewentualnie przykładem satanizmu jako stylu życia,pewnego wyzwolenia przy okazji zrabiając na tym .

Nie wiem po co to piszesz skoro to oczywiste.Nigdzie nie napisałam,że autorzy są wiarygodni czy że ich popieram.To stek bzdur i "sen wariata" co i tak nie zmienia faktu,że satanista sataniście nie jest równy.I wiadomo,że robili to dla pieniędzy korzystająć z ******** głupoty,naiwności i wyzwalania w ludziach poczucia wyjątkowości.Ale żaden inteligentny człowiek po przeczytaniu takiej książki nie da się przekonać zwłaszcza,że jest pisana w sposób absolutnie grafomański i śmieszny.

[paffcio]

Odniosłem się do;

U podstaw satanizmu leży "Biblia Szatana

Satanism jest o wiele starszy niz ta pozycja więc zastanawia mnie jak może leżeć u podstaw?

[Lilith_666]

Odniosłem się do;

Satanism jest o wiele starszy niz ta pozycja więc zastanawia mnie jak może leżeć u podstaw?

A ja się odniosłam do satanizmu laveyańskiego,o który się tu wyżej rozchodziło.

[PabloXM]

Moja koleżanka (doboru ludzi do klasy licealnej się nie wybiera) należała do Oazy. Pod pretekstem religii chcieli z młodzieży zrobić dewotki, ultra-konserwatywnych katolików itd. Gitara, przyśpiewki kościelne etc. Ona sama wyleciała stamtąd za małą niesubordynację. Jak sama mi mówiła (osoba koleżeńska, kontaktowa, wesoła), po pół roku zaczyna się pranie mózgu, że inaczej człowiek spogląda na świat (w kontekście jego degradacji) i Ci mniej podatni muszą rozszczepić osobowość między tzw. twarz Oazową, a życie pozakościelne.

Nie należałem do żadnych organizacji kościelnych i bardzo się z tego cieszę

[e-rotmantic]

Byłem raz na oazie katolickiej już jako ateista. I mimo, że byłem osobą skrajnie niewierzącą, to przez jakieś dwa tygi dochodziłem do siebie - takie pranie mózgu. Owszem, byłem wtedy 16-letnim gówniarzem, więc byłem dość podatny. Metody działania takich zgrupowań z grubsza niczym nie różnią się od innych sekt - Bóg Cię kocha, my Cię kochamy, jesteśmy jedną wielką rodziną i robimy sobie dobrze. Po powrocie do codziennego, przyziemnego życia, ze skrajnej euforii wpadłem w totalnego doła. Żeby lepiej to zobrazować tym, którzy nie doświadczyli czegoś takiego, to powiem tak. Wyobraźcie sobie, że macie cudowny sen, który jest spełnieniem jakiegoś waszego marzenia (kobieta, bogactwo, sukcjes, whatever). A teraz wyobraźcie sobie, że ten sen nie trwa jednej nocy, ale kilkanaście dób. I teraz wyobraźcie sobie, jak byście się czuli po obudzeniu.

Między typową sektą a Kościołem Katolickim jest jedna zasadnicza różnica. KK jest najpotężniejszą i najbogatszą sektą. Hierarchowie KK znają się na swoim fachu i nawet szeregowiec z KK o lata świetlne wyprzedza guru jakiejś tam sekciki. Innymi słowy, KK to sekta, której się udało.

[Hal]

Żeby lepiej to zobrazować tym, którzy nie doświadczyli czegoś takiego, to powiem tak. Wyobraźcie sobie, że macie cudowny sen, który jest spełnieniem jakiegoś waszego marzenia (kobieta, bogactwo, sukcjes, whatever). A teraz wyobraźcie sobie, że ten sen nie trwa jednej nocy, ale kilkanaście dób. I teraz wyobraźcie sobie, jak byście się czuli po obudzeniu.

Interesująca opinia. Skoro ten sen w realu jest taki piękny to chciałoby się do niego powrócić. Co sprawiło że negatywnie oceniasz zjawisko?

[upocone jajka]

nigdy sobie nie wybacze że jak służyłem w cyrku to nie pojechałem na pielgrzymkę a mogłem moze by sie co konkretnego z bagażów zajumało

[brkt]

Moi szanowni koledzy zajmujący się przede wszystkim chlaniem uprzejmie poinformowali mnie, ze na pielgrzymkach jest najwięcej, tutaj posłużę się cytatem: "towarów do wyruchania i wódy do wypicia"

Mam kolegę eks ministranta, zna procedury od wewnątrz, on i jego dziewczyna czekali z seksem do ślubu, nie doczekali do tego stopnia że zdradzała go przez rok, oboje byli z oazy.

Kolega mówi mi, że w życiu nie da pieniędzy na kościół w żadnej formie żeby nie było to wnioski z jego pobytu jako ministrant a nie zdrady kobiety.

[e-rotmantic]

Interesująca opinia. Skoro ten sen w realu jest taki piękny to chciałoby się do niego powrócić. Co sprawiło że negatywnie oceniasz zjawisko?

Bo to jest mega ściema. I to, że ta ściema ma na celu zarabianie choredalnych pieniędzy to pal licho. Ale najobrzydliwsze w tym są manipulacja, psychiczne zniewolenie wyznawców i władza absolutna nad ich sumieniem. KK to monarchia absolutna, w której jeden człowiek ma możliwość zdecydowania o poczuciu winy setek milionów ludzi. Jak dla mnie, straszne.

[Hal]

Piszesz monarcha absolutna - coś w tym jest. Ale jak to się ma do poczucia i potrzeby demokracji, wolności, swobody wypowiedzi? Przecież tam są młodzi ludzie, więcej, całe rodziny ?

[Hal]

Hmmm ... zatem ... potrzeba demokracji czy jednowładztwa ... ?

[Stela7]

W czasach liceum mialam kontakt z ludźmi,którzy należeli do tego ruchu. Kto miał silniejszy charakter,jakieś swoje zdanie odpadał..racje bytu miały tzw.owieczki,którym mówiło się co mają robić i mówić,myśleć.

[upocone jajka]

ludzie pierd**** o tej polityce a temat jest zupełnie inny !!!!!


czy zakutasił ktoś na pielgrzymce czy ktoś za ministranta łupał hajs z tacy albo był u ksiądza na jabłkach w sadzie albo czy dotykał was proboszcz? pzdr paffcia

e. z tego co wiem to Chica wystepowała na jasełkach, przypadła jej rola nierządnicy ciekawe czy bedzie miała odwage opowiedzieć ze szczegółami

[Burbon2009]

jak to powiedział Roman K bóg jak i szatan w dzisiejszych czasach nie jest nam do niczego potrzebny.