Nie wiem może, dla mnie nie była.
Różna, Ci którzy się wypieli dupą i miali mnie gdzieś spotkali się z identyczną reakcją. Z niektórymi natomiast nadal utrzymuję kontakt. W sumie robimy podobne rzeczy. Oni opisują zachowania obiektywne, ja stadne Generalnie jakbym się przejmował tym co inni o mnie sądzą i jak się czasami w stosunku do mnei zachowują to już kilka razy wylądowałbym w Tworkach
Osobiście myślę, że to jest kwestia kreatywności i chęci przekazania wiedzy. Jednym z powodów dla którego ludzie tak lubili i podziwiali Feynmana było to, że pozostał fajnym ziomalem mimo swojego geniuszu, a nie sztywniakiem wbitym w garniaka i pokazującym wszystkim gdzie ich miejsce w szeregu.
A propos super wykładowców jest taki ziom na MIT Walter Lewin
Tak się powinno wykładać: motivation, derivation, consequences no i później extrapolation.
Różna, Ci którzy się wypieli dupą i miali mnie gdzieś spotkali się z identyczną reakcją. Z niektórymi natomiast nadal utrzymuję kontakt. W sumie robimy podobne rzeczy. Oni opisują zachowania obiektywne, ja stadne Generalnie jakbym się przejmował tym co inni o mnie sądzą i jak się czasami w stosunku do mnei zachowują to już kilka razy wylądowałbym w Tworkach
Osobiście myślę, że to jest kwestia kreatywności i chęci przekazania wiedzy. Jednym z powodów dla którego ludzie tak lubili i podziwiali Feynmana było to, że pozostał fajnym ziomalem mimo swojego geniuszu, a nie sztywniakiem wbitym w garniaka i pokazującym wszystkim gdzie ich miejsce w szeregu.
A propos super wykładowców jest taki ziom na MIT Walter Lewin
Tak się powinno wykładać: motivation, derivation, consequences no i później extrapolation.
Skomentuj