Facebook -> tylko dla idiotów?

[Robinson]

Robinson, ale który myślący człowiek mający problemy z policją, służbami celnymi, us, uks, i innymi badziewiami, nie wspominajac o abwerze, wrzuca swoje pełne dane i foteczki na fejbunia/nk?

No bylo bylo... Nie trzeba miec na bakier... wystarczy sie poczwalic czyms, kiedy pracujesz na czarno i... masz problem.

[...] Facebook jest skonstruowany do obsługi intuicyjnej, co często się przekłada na bezmyślną.

To prawda.

Tak sobie myślę, że psioczenie na fb jest bezsensu. Oferuje ogromne możliwości, jest piekielnie szybki, globalnie rozwinięty, konkurencja leży i kwiczy, cały czas się rozwija [...]

Moze moze, ale jak dla mnie jest odwrotnie: jest malo intuicyjny (strasznie napstrokacony) i pewne podstawowe wydawaloby sie funkcje trzeba szukac badz ich w ogole nie ma (?)

I jest darmowy. Na wodę nie chodzi, skądś kasa się musi brać. A że zbiera informacje o mnie, cóż...

Oczywiscie: masz racje. Ale 99% ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo sie eksponuje w ten sposob. Kiedys byla plaga wlaman w ESP w wakacje, wlasnie dzieki FB.

Rozmawiałam ze znajomymi niedawno, w czasie i miejscu gdzie jesteśmy sprawdza się takie powiedzenie, nie masz fb = nie istniejesz. To znaczy istniejesz, ale większość spraw cię omija na własne życzenie.

O googlu tez tak mowiono. O internecie jako takim tez. Ale prawda jest taka ze najwiekszy biznes (np. moja firma...) wrecz stara sie pewne sprawy ukrywac. Nie potrzebny jest FB do robienia biz. FB jest raczej portalem reklamowo-lancerskim.

Siedzę właśnie na fb, piję kawę i jest mi bardzo z tym dobrze, z racji kierunku w którym się kształcę to pewnie będę przy nim siedziała przez kilkanaście lat, bo Social Media to mus

No wiec sama wiesz ile mozna o czlowieku info wydobyc. Laczac je z innymi portalami, mozna o czlowieku zdobyc cale dossier. Oby tylko z dobrymi zamiarami. Czesto jednak tak nie jest. Np. polityka, czy szpiegostwo przemyslowe.

[Nolaan]

No i co z tego?

[Anuszka]

Dłuuugo nie miałam konta na fejsie. Założyłam je bo musiałam być na bieżąco z informacjami, które hulały za sprawą pewnego znajomego wyłącznie po FB. Faktycznie kontakt ze znajomymi stał się szybszy, sprawniejszy. Byłam na tzw. bieżąco. Niestety okazało się, że straty związane z korzystaniem z tego portalu znacznie przerosły spodziewane zyski. Jakiś czas temu zlikwidowałam konto (o ile tak to można nazwać) i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Największy plus to oczywiście ochrona prywatności.

[Burbon2009]

tak wszyscy gadają o tej policji,że lepiej fotek nie zamieszać nie chwalić się jesli mamy jakieś lewe dochody a ja wam powiem że u mnie w mieście jest sobie pewien pan o którym każdy wie że handluje narkotykami kase pierze w swojej restauracji oraz barze na nk/fb ma milion zdjęć gdzie to on nie był co on nie ma w domu i sobie szczęśliwie żyje a ja sie pytam gdzie jest ta policja????

[Robinson]

@Burbon2009: Ale to nie jest obywatel tylko szanowany byzneSSmen a tacy w PL sa nietykalni.

[...] Niestety okazało się, że straty związane z korzystaniem z tego portalu znacznie przerosły spodziewane zyski.

A mozesz opisac, jakie byly te minusy? Tak z ciekawosci...

[znowuzapilem]

Najgorsze ze ludzie nieposiadający fb są coraz bardziej wyalienowani w internecie. Z coraz większą ilością firm, intytucji itp można sie skontaktować głównie przez fejsa. Coraz cześciej chcąc coś porobić w internecie nie moge bo wyskakuje mi okienko z logowaniem do tego szajsu.


Taka anegdotka-jakieś 3 lata temu byłem przesłuchiwany, pan władza obrócił monitorek swojego komputera w moją strone i pokazał mi większość moich kumpli z osiedla. Powiedzial też że nasza-klasa tak ułatwiła im robote że sam jest w szoku. Także jak sobie myślicie że te wasze sweet focie nigdzie nie są wykorzystywane to gratuluje

[upocone jajka]

Burbon2009 bo ten koles to pewnie konfident i sprzedaje policji


wywaliłem fb bo nastąpił wysyp półgłówków z którymi nie bardzo sie utożsamiam, a do tego ex i po latach wypytki 'co jak gdzie i dlaczego'


a czy jestem poza zasięgiem? chyba jestem ale wisi mi to twitter daje rade !

[e-rotmantic]

I myslisz ze policja, sluzby celne, us, uks, i inne badziewia, nie wspominajac o abwerze, nie maja dostepu do pelnych danych? Bedzie potrzebny haczyk na obywatela to zaraz sie znajdzie...

Zdaje się, że jesteś przeciwnikiem państwa prawa, a to jest temat na inny wątek i beze mnie, bo na betony to mi szkoda czasu.

Rozmawiałam ze znajomymi niedawno, w czasie i miejscu gdzie jesteśmy sprawdza się takie powiedzenie, nie masz fb = nie istniejesz. To znaczy istniejesz, ale większość spraw cię omija na własne życzenie.

To akurat powszechna opinia wśród ograniczonych nastolatków. Tak wcale nie jest. Jeśli chodzi o dostęp do informacji jak i znajomych, można się naprawdę swobodnie obejść bez fejsa.

[Robinson]

Zdaje się, że jesteś przeciwnikiem państwa prawa, a to jest temat na inny wątek i beze mnie, bo na betony to mi szkoda czasu.

Tak... A mozesz zdefiniowac to pojecie? Panstwo prawa? Jakiego?

[Seryjniak]

Poczytaj sobie

[Robinson]

Wg wypunktowanych pod koniec 4 punktów specyfikujacych p. prawa moge jednoznacznie stwierdzic, ze PL nim NIE JEST. Zaden punkt nie jest spelniony.

[znowuzapilem]

A tak przykładami, jakie są te ułatwienia życia?

[fidien_!]

Nie mam konta na facebooku i nie zamierzam zakładać, wystarczy mi moje gg choć i tak rzadko na nim bywam. Od zapoznawania ludzi w sieci są różne tematyczne fora, tam zwykle ludzie mają coś więcej do powiedzenia.

Ogólnie facebook i inne portale tego typu postrzegam jako bezmózgowe zabijanie czasu, więc wolę tego unikać Wiadoma sprawa że są i dobre strony, jak np odnalezienie starego kumpla czy znajomość z panną zza Bałtyku ale to ogólnie ginie za falą tego szajsu wypisywanego na codzień.

[upocone jajka]

za każdym razem jak temat wchodzi na fb staje przy swoim że to badziew dla idiotów, pare osób udało mi sie przekonać do usunięcia

holly wsyztsko o czym mowisz spokojnie mozna ogarnąc telefonem, nie wierze że w Holandii ludzie nie mówią po angielsku

[Lilith_666]

za każdym razem jak temat wchodzi na fb staje przy swoim że to badziew dla idiotów, pare osób udało mi sie przekonać do usunięcia

Badziew dla idiotów to portal typu n-k.Z facebooka można zrobić doskonałe źródło informacji,tylko trzeba chcieć...jeśli ktoś widzi tylko opcje podglądania znajomych i ich wpisów pt.:miałem fajną kupę z rana no to fakt,że można się załamać...