W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Wstyd pojsc z chlopakiem do fryzjera?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gal_anonim
    Ocieracz
    • Mar 2006
    • 107

    Wstyd pojsc z chlopakiem do fryzjera?

    Czasem pewne kobiece sprawy mnie dobijają/rozśmieszają/zwalają z krzesła.
    Związek super, dogadywanie sie super, a tu czasem dowiaduje się takiej rzeczy że po głowie chodzi myśl "czy te baby juz do reszty po******?".

    Zapewne wiele z waszych dziewczyn napada faza "zróbmy razem coś zwykłego, codziennego, wtedy to nabierze nowego znaczenia: ugotujmy chłodnik, pójdźmy do warzywniaka, pokopmy w ogródku!".

    Jestem za, jak najbardziej. Proste, codziennie czynności zbliżają ludzi. Stwierdzam więc że nie ma się co wstydzić np że sie siedzi w kaloszach i wyrywa chwasty albo w googlach narciarskich odśnieża chodnik. Nagle dziewczyna wpada na pomysł (dość zwyczajny i oczywisty):
    -muszę iść do fryzjera tylko nie wiem do którego
    -proszę bardzo, skoro masz potrzebe
    -oo pójde do tego co byłam ostatnio z koleżanką
    -to ja chętnie pojde z tobą, wezme aparat i porobimy sobie potem w parku zdjęcia
    -NIE! ŻADNA DZIEWCZYNA NIGDY NIE POJDZIE Z CHŁOPAKIEM DO FRYZJERA
    -co? dlaczego nie?
    -ty masz mnie zobaczyć piękną i przygotowaną już
    -piękną to ja mam na codzien, chce zobaczyć rozczochraną, z mokrą szopą na głowie, no i porobić fotki
    -NIEEEEEE, wstydze się!


    Teraz: jak to jest, że zwyczajnym, naturalnym zachowaniem dziewczyny jest wypinanie tyłka, paradowanie po pokoju na golasa i połykanie ładunków, a odstrasza ją ZWYKŁA wizyta u fryzjera?

    Oczywiście jest to przykład który akurat przyszedł mi do głowy, ale na pewno znajdą się inne, podobne.
    Discuss!
  • Soundsleep
    Erotoman
    • Mar 2011
    • 734

    #2
    Prosta sprawa - bo fryzjer dla kobiety to pewien rytuał, w który sama woli brać udział, niż brać ze sobą faceta. To jej świątynia relaksu, pozbierania myśli, podjęcia pewnych decyzji. To jej pokój dziecięcy z dawnych lat, w którym czuła się bardzo bezpiecznie.
    Fryzjer jest tą pewnością, że tam nie spotka swego faceta. Nie chce, byś pomyślał, że kobieta jest Tobą zmęczona, lecz zapewne i Ty lubisz sam wyruszyć gdzieś z kumplami i nie chcesz by Ci towarzyszyła, bo to Twój rytuał, Twoja świątynia, Twój relaks.
    No i najważniejsze - plotki o niczym, o modzie, o nas - mężczyznach. Wynudziłbyś się.

    Skomentuj

    • daj_mi
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 4452

      #3
      Hmmmmm.
      W sobotę widziałam się z koleżanką, miała nową fryzurę. Mówi "M. (jej facet) mi polecił, razem poszliśmy, w sumie naszą dwójkę długo robiła, ale było super!"

      Ja nie wiem skąd Wy takie dziwne przypadki bierzecie
      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Hal
        Perwers
        • Oct 2010
        • 1366

        #4
        Juz to gdzieś pisałem ale powtórzę. Lubię patrzeć na moje kobietki w trakcie czesania i malowania. Wyraz twarzy kobiety jest wówczas skupiony na czynności i tak ładnie łagodnieje. Moje kobietki niestety nie lubią jak się im wówczas przyglądam.

        A propos kobiety u fryzjera. Kiedyś miałem okazje obserwować kobietę w trakcie całego procesu czesania - siedząc tyłem lekko z boku obserwowałem jej odbicie w podwójnych lustrach. Widziałem jej odbicie z przodu. Pierwsza myśl ale maszkara ( umyte włosy w trakcie strzyżenia ), potem stopniowo stopniowo w miare czesania ładniała i ładniała az w pewnej chwili zauważyłem że to znajoma - kobieta o klasycznie pięknej urodzie. Ha może zatem panowie lepiej nie widzieć kobiet w trakcie ich kobiecych czynności lecz po, gdy są już wyłącznie piękne.

        Skomentuj

        • Kropla Seksu

          #5
          mi tam nigdy nie przeszkadzalo aby facet ze mna jechal do fryzjera raczej jemu bo dlugo to trwalo i nie mial co robic

          Skomentuj

          • gal_anonim
            Ocieracz
            • Mar 2006
            • 107

            #6
            Napisał Soundsleep
            Fryzjer jest tą pewnością, że tam nie spotka swego faceta. Nie chce, byś pomyślał, że kobieta jest Tobą zmęczona, lecz zapewne i Ty lubisz sam wyruszyć gdzieś z kumplami i nie chcesz by Ci towarzyszyła, bo to Twój rytuał, Twoja świątynia, Twój relaks.
            No i najważniejsze - plotki o niczym, o modzie, o nas - mężczyznach. Wynudziłbyś się.
            Moim zdaniem powinna dać mi szansę zobaczyć jak to wygląda "od kuchni" jeśli mnie to interesuję.
            Wspomnieś o kumplach. Jeśli ide gdzieś na imprezę to ją zapraszam ze mną, natomiast jeśli umawiamy się na całonocny lan w jakieś gierki to nie bronie jej dostępu tylko uprzedzam że wynudziłaby się tam za wsze czasy. Ale daję wolną wolę. Uważam że to samo powinno być z fryzjerem. Nie żeby to była najważniejsza rzecz na świecie ale po prostu ciekawi mnie i chciałbym zobaczyć transformację.

            Skomentuj

            • Green Tea
              Świntuszek
              • Aug 2010
              • 72

              #7
              Ja też bym wolała iść sama do fryzjera.. i wiesz o co tu chodzi ? że wrócę do domu, ładnie się pomaluje, ubiorę , ewentualnie poprawie fryzurkę i taka odstrzelona pokaże się chłopakowi. Po co ma widzieć te wszystkie fazy ? Tu nie chodzi o wstyd,ale o to że chcę pokazać mu już taka 'piękna' i zobaczyć jego minę -zachwycona

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #8
                A ja chodziłam z chłopakiem do fryzjera. Mój chłopak nakładał mi też farbę :-) Nie jestem... hostessą, żebym musiała pokazywać się zawsze piękna.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  #9
                  Patrząc na pierwszą odpowiedź Gala to zakładam, że będzie rozmawiał tylko z tymi, którzy potwierdzają jego teorie
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • gal_anonim
                    Ocieracz
                    • Mar 2006
                    • 107

                    #10
                    Tak patrzę na wasze odpowiedzi. Każdy ma własną opinię i myśle że w sumie nie ma co sie dziwić takim kobiecym nawykom. Po prostu przyjąć że tak jest.
                    Napisał Green Tea
                    Ja też bym wolała iść sama do fryzjera.. i wiesz o co tu chodzi ? że wrócę do domu, ładnie się pomaluje, ubiorę , ewentualnie poprawie fryzurkę i taka odstrzelona pokaże się chłopakowi. Po co ma widzieć te wszystkie fazy ? Tu nie chodzi o wstyd,ale o to że chcę pokazać mu już taka 'piękna' i zobaczyć jego minę -zachwycona
                    Ja już tyle razy widziałem ją w makijażu, sukience i tak dalej. Jest piękna, ale też bym z ciekawości chciał zobaczyć jak to po kolei powstaje.

                    Skomentuj

                    • Kata
                      PornoGraf

                      Orthografische Polizei

                      • Feb 2009
                      • 2691

                      #11
                      Ja chętnie wybrałabym się tam z facetem i najlepiej, żeby trzymał mnie za rękę podczas "zabiegów", bo boję się fryzjerów

                      Skomentuj

                      • fotogeniczny
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Dec 2009
                        • 351

                        #12
                        ja nie wysiedziałbym tyle czasu u fryzjera, ale miałem taką dziewczynę, której nie mogłem zobaczyć nieumalowanej bo się wstydziła o_O , a mnie ona najbardziej podobała się właśnie bez makijażu...
                        Złudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...

                        Skomentuj

                        • Away
                          Gwiazdka Porno
                          • Oct 2009
                          • 1887

                          #13
                          Prędzej w moim przypadku, to facet nie poszedłby ze mną do fryzjera . Za długo, nie chciałoby mu się czekać ;-) ale jeżeli by chciał, proszę bardzo ;p
                          fotogeniczny, współczuję ;>
                          Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                          Skomentuj

                          Working...