Kto bardziej okazuje tęsknotę w związku??

[Ćwierćnuta]

Oboje tęsknimy bardzo, ale mam wrażenie, że zwykle mój luby bardziej to okazuje. Ja mam bardziej pragmatyczne, on romantyczne podejście do życia - ale wszystko zależy od dnia, nastroju, miejsca, gdzie i z kim akurat jesteśmy... Ale sądzę, że to raczej normalne, że tęsknota bardziej doskwiera temu, kto akurat musi się zajmować czymś, co go męczy, niż temu, który np. właśnie siedzi w pubie z kumplem na piwie.

[Misiunia3]

Ćwierćnuta masz dużo racji mówiąc, ze tesknota zależy tez od tego co człowiek robi w danej chwilii. Będąc zabieganym w pracy gdzie trzeba myśleć o tym co się robi nie ma czasu na myślenie u ukochanej osobie. Duże znaczenie jeśli chodzi o okazywanie uczuć itd. ma też charakter.

[szalonaparka]

Bardziej chyba ja okazuje tęsknote niż mój chłopak ;> tak mi się przynajmniej wydaje. On z reguły trzyma kamienna twarz.
mam nadzieje,że się nie zbulwersuje za ten post

[curious]

Zdecydowanie ja. Wiem, że on tęskni, że wiele by dał żeby tylko być przy mnie, ale kiepsko u niego z okazywaniem tego. Mówi mi o tym dość rzadko, ale czuję tę jego tęsknotę, gdy rozmawiamy przez telefon. Ja za to okazuję to często i gęsto.

[Nadia]

temat dla mnie
chyba odległość 3000km między nami sprawia, że nie ma podziału, kto bardziej okazuje tęsknotę... każde robi to wtedy, kiedy czuje taką potrzebę.
czy ukrywam? w jednej sytuacji - kiedy tak tęsknię, że potrafią łzy polecieć, kiedy pół nocy przepłaczę za nim. nie mówię mu o tym, bo wiem, że też by to przeżywał, albo nie daj Boże obwiniał się za moje łzy.

[Karookarolina]

U mnie chyba moj facet, chociaż ja też okazuje. On bardziej o tym mowi, ze chce sie przytulić, ze teskni, że chce, żebym była, tylko jak przyjeżdzam to zaraz się do mnie dobiera ;D My razem tesknimy za sobą i okazujemy to

[Irja]

Jednak niestety bardziej ja. Niestety bo jak się ostatnio okazuje chyba nam to nie bardzo wyszło na zdrowie przez towarzyszące tej tęsknocie czasem głupie zachowania, albo nią spowodowane.

[loook21]

Witam wszystkich, jeżeli był już taki temat to proszę o podanie linka i usunięcie tego gdyż nie mogłem znaleźć podbnego. A więc chciałem zobaczyć jak to jest u was drodzy forumowicze w związkach, a dokładnie kto u was bardziej daje do zrozumienia że tęskni za drógą połówką? Czy to zazwyczaj dziewczyny bardziej tęsknią czy chłopacy? Bo np. u mnie jest tak że ja bardziej okazuję to że tęsknie za moją dziewczyną. I tu pytanie jeszcze do kobiet, czy ukrywacie zazwyczaj swoją tęsknotę do chłopaków? Jeżeli tak to z jakiego powodu?

P.s każdy chłopak robi się miękki jeżeli chodzi o dziewczynę ;D

Z góry dzięki za odp. pzdr.

zalezy to wszytko od osoby! nie mozna powiedziec ktora osoba bardziej teskni bo tego sie nigdy nie bedzie wiedziec! jedna osoba okazuje to bardziej a druga mniej choc w sercu szaleje ogromna tesknota!u mnie jedno i drugie teskni tak samo! jesli sie kocha to zawsze jest tesknota z obu stron!

[Paulincia1711]

W naszym "zwiazku" zawsze to ja bardziej okazywalam tesknote, nieraz zbyt przesadnie. jestem pewna ze on tez tesknil ale nie okazywal.

[Baciana]

U mnie w związku ja okazyje większa tęsknote , nie lubie jak mój chłopak wyjeźdża na długo .

[Zahirek]

To zależy wszystko od tego, jaki człowiek jest.
A jak jest u mnie w związku? Hmmm nie liczę, bo po co mi to?

[Lilith.]

Ja
Ale wiem że on też tęskni, tylko jest mniej wylewny

[Ćwierćnuta]

Oboje tęsknimy bardzo, ale mam wrażenie, że zwykle mój luby bardziej to okazuje. Ja mam bardziej pragmatyczne, on romantyczne podejście do życia - ale wszystko zależy od dnia, nastroju, miejsca, gdzie i z kim akurat jesteśmy... Ale sądzę, że to raczej normalne, że tęsknota bardziej doskwiera temu, kto akurat musi się zajmować czymś, co go męczy, niż temu, który np. właśnie siedzi w pubie z kumplem na piwie.

Po ponad dwóch latach razem - tak, zdecydowanie on bardziej okazuje tęsknotę. Ja prowadzę tak totalnie zabiegane życie, że nie mam czasu się stęsknić. Energię wkładam w gorące powitania :>

[anduk]

Okazuję tęsknotę co rano

[wiarus]

Po 50 % - pod tym względem /i pod innymi też /, dobraliśmy się idealnie.
Najgorzej przeżywał tęsknotę nasz pies , teraz my - za nim /bryknął za tęczowy most latem/. Tak powinno wyglądać okazywanie uczuć.
Ale to już inna bajka