W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Czy wam to przeszkadza?? (ilość wcześniejszych partnerów)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dzikakotka
    Ocieracz
    • Oct 2005
    • 107

    #76
    Czasmi na szczerosci mozna wyjsc ''jak Zablocki na mydle'' Moj partner jest bardzo zazdrosny.. Poweidzialam mu (sama chcialam) o ilosci partnerow ''luzkowych'', ale nic wiecej tylko liczbe, a On nie chce nic wiecej wiedziec, bo by sie tylko wqrzal i z jego strony otrzymalam ta sama informacje. Mysle, ze taka sytuacja jest dobra. czasmi mowimy sobie wiecej, ale to tylko jak smai chcemy i mamy ochote. Przeciez niebede mu sie spowiadac
    Sny, nawet gdy sa zle, to sie budzisz... Mozesz w nich kochac lub mordowac ludzi.

    Skomentuj

    • piotrek83
      Świętoszek
      • Nov 2005
      • 4

      #77
      Jesli wczesniej kochala tych facetow to jest mi to zupelnie obojetne ilu ich miala

      Skomentuj

      • wnuczek99
        Świętoszek
        • Nov 2005
        • 4

        #78
        no raczej..
        life is brutal....


        but


        no risk no fun

        Skomentuj

        • atore_ares
          Świętoszek
          • Nov 2005
          • 1

          #79
          nie polecam tego typu zwierzen o 'przeszlosci' nikomu. sam to przeszlem z moja laska , zreszta sam sie jej pytalem o wiele rzeczy, ale z ta nowa 'wiedza odkryta' nie zyje sie milo tzn. nie robi to wiekszego problemu, ale jednak czlowiek ma wyobraznie... i czasami widzi to czy tamto w bujnej wyobrazni.
          poza tym, poprzedni gosc z ktorym chodzila , byl moim dobrym kumplem i nadal mozna powiedziec ze jest.

          takze najlepsza rzecza jest to kiedy poprzednich partnerow nawet na oczy sie nie widzialo, wtedy funkcjonuja jak wirtualne obrazki golych panienek, ktore na oczy widziec sie nie bedzie i sa zupelnie obojetne

          Skomentuj

          • spifly
            Świętoszek
            • Nov 2005
            • 7

            #80
            Ja mam taki problem z dziewczyną że nie nie chce mi powiedzieć ile miała partnerów. Kręci. Najpierw mówiła inaczej teraz mówi jeszcze coś innego, boję sie że za niedługo powie mi że jest dziewicą. Wiem że kłamie tylko nie wiem dlaczego, rozmawiałem z nią na ten temat ale trzyma sie swojego zdania. Nie przeszkadza mi fakt że miała jakiś facetów ale przeszkadza mi fakt że nie mówi prawdy i cos ukrywa. Powinienem zostawić zostawic ten temat?

            Skomentuj

            • Sedzia
              Ocieracz
              • Aug 2005
              • 107

              #81
              Mi to nieprzeszkadza ale czasami mnie wkur**** jak słysze ze tamten był leprzy lub lepiej robił odemnie ale to zarazem daje mi doping do wiekszych starań !!!!

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5258

                #82
                No, wałkowanie go w kółko może dać tylko odwrotny do zamierzonego efekt - więc może spróbuj przestać tak się turbować tą sprawą.
                Nie warto grzebać w gnieździe szerszeni

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • Innocente
                  Świętoszek
                  • Nov 2005
                  • 19

                  #83
                  Ja jestem pierwsza i on jest dla mnie pierwszy, i chyba tak już zostanie, bo bardzo dobrze nam razem i nie wyobrażamy sobie życia z kimś innym.
                  "In this white wave I am sinking In this silence
                  In this white wave In this silence I believe"

                  Skomentuj

                  • .:matt:.
                    Świętoszek
                    • Nov 2005
                    • 4

                    #84
                    Przeszkada i to bardzo, wole nie pytać o to a jak ja jestem pytany to zawsze się wykręcam. Kiedyś spytałem i potem żalowałem że znam odpowiedź, głupie myśli przychodzą że ona byla z innymi, że zamiast mnie robił kiedyś to ktoś inny, to odrzuca, czasami jest przykre więc już nigdy nie pytam o takie rzeczy ani nie wspominam o sobie.

                    Skomentuj

                    • spifly
                      Świętoszek
                      • Nov 2005
                      • 7

                      #85
                      Wiecie najgorsze jest to jak wiecie że dziewczyna kręci bo wtedy nie wiesz ilu tych gości było,i nigdy się nie dowiesz. Myślisz wtedy że było ich bardzo dużo.Ja oficjalna wersje slyszalem ze bylo 5 potem juz bylo tylko 2 a teraz to wiem ze z tymi dwoma to tak naprawde nic nie bylo, a jak coś juz zaszło to nie bylo to nic przyjemnego. i że jestem tak jakby ten pierwszy. A ja wiem że było tych kolesi trochę tylko dziewczyna się nie przyzna szkoda.Boję się tylko że mogła kiedyś ostro szaleć z chłopakami a ja nie lubię łatwych dziewczyn,ale nie sprawdzę tego bo nie mam jak.Kocham ją więc pozostaje mi to stłumic w sobie i zapomnieć.

                      Skomentuj

                      • Rojza Genendel

                        Pani od biologii
                        • May 2005
                        • 7704

                        #86
                        Problem polega na tym, że poda się w końcu liczbę tych partnerów "przed".... i facet może uznać, że było ich za dużo i dziewczyna jest puszczalska... albo ekstremalnie mało, więc albo cnotka niewydymka albo nikt jej nie chciał.
                        Ja sama z siebie nie mówię, ale kłamać nie mam zamiaru i w końcu to z siebie wyduszę.
                        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                        Skomentuj

                        • Madzia25
                          Świętoszek
                          • Nov 2005
                          • 7

                          #87
                          naj;epiej uważam o tym nie wiedzieć, po co się zadręczać myślami na ten temat typu a jak mu było z inną / jej z innym i podobnymi. Szkoda życia na takie rzeczy. I na pewno nie warto się tym chwalić , co niestety jest domeną facetów. Myślą , że są the best, ale wiele tracą w oczach kobiety swojej......

                          Skomentuj

                          • Rumroad'Un
                            Świntuszek
                            • Nov 2005
                            • 75

                            #88
                            mi to wogóle nie przeszkadza. to jest nie ważne ilu miało się partnerów. nie wiem nawet jak może to komuś przeszkadzać? po co psuć, gdy jest dobrze
                            I can no more
                            endure to view;
                            Wondrous sight
                            of so celestial hue

                            Skomentuj

                            • Anfernee24
                              Ocieracz
                              • Nov 2005
                              • 116

                              #89
                              A ja wam powiem, że czasami warto oto zapytać, bo mozna odnieść mylne wrazenie.
                              Przynajmniej ja tak miałem i powiem wam, że ostatnio moj Aniołek bardzo mile mnie zaskoczyła.

                              Też miałem myslenice, ilu ona miała wczesniej i nie zeby mi to przeszkadzało, ale po prostu sie zastanawiałem. Kiedyś weszlismy w gronie znajomych na temat zdrady i ona wypaliła, ze raz tylko zdradziła i że bardzo tego załuje. Na dodatek, ze mną bardzo szybko znalazła sie w łózku. Jakoś na 4, 5 spotkaniu. Na początku nie interesowało mnie to ilu wczesniej miała partnerów, ale z czasem, gdy ją pokochałem, zaczynałem sie zastanawiać ilu ich było i aż sie bałem zapytać.

                              Az ostatnio mi powiedziała, że przede mną miała tylko jednego chłopaka z którym była 2.5 roku, o którym wiedziałem oczywiscie.
                              No to ja sie pytam, jak to ? Przeciez mowiłas mi kiedys, ze kogoś tam zdradziłas !! A ona na to, ze tylko sie z kims wtedy krótko całowała i że było to pod koniec jej poprzedniego związku, gdy własciwie było juz po wszystkim. Ale mimo wszystko miała ogromne wyrzuty sumienia i teraz juz wie, ze nigdy wiecej tego nie zrobi.

                              Normalnie mnie zamurowało, ale poczułem sie naprawde 100x lepiej, do tego ona mi jeszcze wypaliła, ze jak ja mogłem pomysleć inaczej, tzn ze zdradziła "na całego".
                              Teraz juz wiem, ze taka nie jest i za to ją jeszcze bardziej KOCHAM !!!

                              Skomentuj

                              • Rumroad'Un
                                Świntuszek
                                • Nov 2005
                                • 75

                                #90
                                Gratuluje! Ale sam widzisz, że nie ma powodów, żeby się tym przejmować. W ogromnej większości podejrzenia są niesłuszne. Najlepiej olać to i cieszyć się tym co jest
                                I can no more
                                endure to view;
                                Wondrous sight
                                of so celestial hue

                                Skomentuj

                                Working...