Idealne małżeństwo

[Plny]

Witam zacznę od początku mam 28 lat żona ma 29 jesteśmy 4 lata po ślubie i jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to chyba nie tak źle ale do rzeczy. No bo tak nasze małżeństwo jest idealne ale ja lubię seks i co z nim związane żona również ale nie wiem czy to normalne z mojej strony podobają mi się starsze kobiety od siebie nawet 40 plus. Z 3 miesiące temu zmieniłem pracę i pracuje z taką kobietą co ma 41 lat wspólnie wychodzimy po pracy na saunę czy na basen rozmawia się nam świetnie no ale po prostu jak ja widzę w stroju kąpielowym czy nawet nago w saunie po prostu moje maleństwo wstaję do pionu i nie wiem czy to normalne że fantazjuję o takiej kobiecie mimo że mam żonę. Ona twierdzi że to normalne zjawisko była ostatnio taka sytuacja że zaprosiła mnie do siebie na kawę po pracy i żeby jej pomóc w drobnej naprawię w jej mieszkaniu usiadła obok mnie i i położyła rękę na moim kolanie mój penis momentalnie drygnol i zaczęła ściągać mi spodnie jak się do niego dobrała zaczęła go tasować ale momentalnie blokada u mnie nastąpiła no bo mam żonę ale z drugiej pragnąłem tego. Wstałem i wyszedłem czując się głupio bo może jej dałem coś do zrozumienia.... Do rzeczy czy w moim wieku to normalne że podniecają mnie kobiety 40 plus?

[Greeedo]

Ani normalne ani nienormalne. Bardziej bym się zastanawiał czy aby na pewno w Twoim związku masz wszystko czego potrzebujesz skoro wyraźnie pchasz się w dwuznaczne sytuacje z inną kobietą.
No i odpowiedz sobie szczerze co w tej 40stce tak Cie pociąga?

[iceberg]

Jeśli rzeczywiście twoje małżeństwo jest w porządku, oboje się w nim odnajdujecie i jesteście szczęśliwi to moim zdaniem jedziesz grubo po bandzie dopuszczając do tak dwuznacznych sytuacji z koleżanką z pracy. O ile basen czy nawet sauna może być ok bo nie muszą nieść ładunku seksualnego ze sobą to jednak sytuacja jeden na jeden jest już bardzo niebezpieczna. W pracy raczej się nie romansuje a już bardzo niebezpieczne jest przenoszenie romansu na płaszczyznę bardziej poziomą i pościelową. Bo jak się zrobi kwas to zmienisz pracę? Doprowadzisz do zwolnienia współpracownicy? A nie obawiasz się, że ona zechce czegoś więcej, czego jej nie będziesz chciał dać i opowie żonie o twoich "grzeszkach"? Nawet jak się wyplączesz, co może być już trudne, to chcesz zaryzykować posypanie się relacji między tobą a żoną?
No i jak mówi Zgred, czy na pewno jest wszystko ok skoro pozwalasz myśleć jądrami zamiast mózgiem?

[Goldie]

Przede wszystkim, nie ma jednoznacznej definicji "normalności" co do fantazji w sferze seksu i raczej nie jest to zależne od wieku, poza tym one mają to do siebie, że mogą się zmienić z czasem. Kwestia tego, czy zawsze tak miałeś czy teraz dopiero to przyszło (albo przy poznaniu tej konkretnej babki z pracy). No i tego czy to sama świadomość tego, że jest starsza na Ciebie działa czy może chodzi o sposób bycia, zachowanie, ubiór - może poszukaj podobnych cech u żony. Możliwe, że jak sam nie będziesz się nakręcał to z czasem to zaniknie, jeśli nie ma opcji żeby tę potrzebę spełnić.

[Greeedo]

Żeby nie było na Twoją obronę dodam, że sam jestem fanem Milfów i gdybym miał szukać kandydatki do romansu też bym uderzał w świadomą, dojrzałą kobietę
U mnie to kwestia moich doświadczeń, nigdy więcej nie byłem tak niezobowiązująco szczęśliwy mogąc po prostu kogoś rżnąć, jak kiedy byłem w relacji ze starszą o 20 lat kobietą.

I chętnie bym do tego wrócił, ale nie zrobię tego swojej żonie i dzieciom...tylko ja nie twierdzę że moje małżeństwo jest idealne , a więc jak to naprawdę jest u Ciebie z tym (nie)idealnym związkiem?