W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ponoć przystojny, hojnie obdarzony, ale... niski :(

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Karookarolina
    Perwers
    • May 2009
    • 1050

    #76
    Jak facet jest niski to łatwiej mu klęknąć, same pozytywy.

    Gust jest jak dupa. Jeden nie chce tapeciar, inny grubasa, jeszcze inny desek, a kobieta może nie chciec niskiego. Tak już bywa.

    Jednak buraka i prostaka nie będzie chciała żadna.
    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

    Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

    Skomentuj

    • zabiegany
      Seksualnie Niewyżyty
      • Aug 2015
      • 216

      #77
      Mam 170cm wzrostu i nigdy nie myślałem o sobie że jestem niski. Nawet jeśli 170cm facet to niski facet to nie mam zamiaru mieć z tym problemu. Nigdy też nie spotkałem się z odrzuceniem z powodu wzrostu albo jakimikolwiek negatywnymi odruchami.
      Nie jestem wielki ale serce mam wielkie. Trochę
      Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

      Skomentuj

      • anyway90
        Erotoman
        • Mar 2019
        • 524

        #78
        Napisał reversereaction
        Kolega forumowy wyciągnął chochoła do bicia - "fajność". A Ty się przyłączyłaś i orbitujesz wokół tego, jakby to było 100% wytłumaczeniem tego, dlaczego jestem sam. No dejta spokój, bo to się kupy nie trzyma.
        @reversereaction, jakby mnie przejrzałeś Ale nie do końca. Orbituję wokół tego, ponieważ od dawna jestem cichą wielbicielką Ice'a. A że na czele tego co mnie w Nim kręci jest Jego intelekt, to tak się podczepiłam przy okazji pod Jego złotą myśl

        U mnie nie wywołało negatywnych uczuć to, że nie chciałeś pomoc tym laskom. Jak tak Cię czytam, to dochodzę do wniosku, że one miały po prostu szczęście, że je zignorowałeś. Ja Ci już wcześniej mówiłam, jak najdalej od kobiet, wszelakich.

        Zabiegany, właśnie. To to.

        Skomentuj

        • Astraja
          PornoGraf
          • Nov 2005
          • 1165

          #79
          Już abstra***ąc od wszystkiego, ale mówienie "facet zaczyna sie od...X cm" jest chamskie. Często to słysze z ust dziewczyn/kobiet i nie jest to fajne...
          Ciekawe jak kobiety czułyby się słysząc, że kobieta zaczyna się od miseczki B, a kończy na 55kg na przykład.

          I owszem, każdy ma prawo do skreślania określonych ludzi, ale pewne teksty są poniżej pasa.

          Ja lubię niskich.
          Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #80
            Zasadniczo to oznacza, że są we mnie dwie kobiety mój facet twierdzi tak od dawna, sęk w tym, że jedna ma na imię Jola i nie grzeszy inteligencją

            A w temacie - jak ktoś nie chce widzieć świata takim, jaki jest, tylko takim, jakim mu się wydaje, to ile by mu nie machać prawdą przed nosem i tak powie, że wie lepiej
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • Azul
              Perwers
              • Jan 2022
              • 865

              #81
              Astra, ja wiem jak by się czuła taka kobieta, bo mnie to spotkało. Nie znaczy, że zaczęłam tak traktować facetow.
              Dajka - masz rację. To nie jest rozmowa, to jest jej brak w tym konkretnym przypadku.
              Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

              Skomentuj

              • Astraja
                PornoGraf
                • Nov 2005
                • 1165

                #82
                Ja też wiele, naprawdę wiele słyszałam, ale nie przerzuciłam się na takie zachowanie w stosunku do facetów.

                Mój post nie dotyczył nikogo z prowadzonej tutaj rozmowy, to był luźny tekst na temat słów kobiet odnośnie wzrostu u facetów. Tyle.
                Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                Skomentuj

                • reversereaction
                  Świntuszek
                  • May 2019
                  • 54

                  #83
                  Napisał anyway90
                  @reversereaction, jakby mnie przejrzałeś Ale nie do końca. Orbituję wokół tego, ponieważ od dawna jestem cichą wielbicielką Ice'a. A że na czele tego co mnie w Nim kręci jest Jego intelekt, to tak się podczepiłam przy okazji pod Jego złotą myśl

                  U mnie nie wywołało negatywnych uczuć to, że nie chciałeś pomoc tym laskom. Jak tak Cię czytam, to dochodzę do wniosku, że one miały po prostu szczęście, że je zignorowałeś. Ja Ci już wcześniej mówiłam, jak najdalej od kobiet, wszelakich.

                  Zabiegany, właśnie. To to.
                  No tak. Nie mam praw do realizacji potrzeb
                  Czy to nie nosi znamion ideaologii na f?

                  Napisał Azul
                  Astra, ja wiem jak by się czuła taka kobieta, bo mnie to spotkało. Nie znaczy, że zaczęłam tak traktować facetow.
                  Dajka - masz rację. To nie jest rozmowa, to jest jej brak w tym konkretnym przypadku.
                  Ale kiedy to było? Bo to, że dzieci sprawiają sobie przykrości czyniąc takie komentarze, to jest częste dla wieku podstawówki, czy kiedyś gimnazjum.
                  Od ludzi dorosłych wymaga się więcej.
                  Napisał Astraja
                  Ja też wiele, naprawdę wiele słyszałam, ale nie przerzuciłam się na takie zachowanie w stosunku do facetów.

                  Mój post nie dotyczył nikogo z prowadzonej tutaj rozmowy, to był luźny tekst na temat słów kobiet odnośnie wzrostu u facetów. Tyle.
                  @up to samo co napisałem do Azul

                  Skomentuj

                  • Nolaan_2.0
                    Erotoman
                    • Aug 2014
                    • 492

                    #84
                    Od ludzi dorosłych wymaga się więcej.
                    Więc dorośnij, bo na razie nie łapiesz się nawet na przedszkole.

                    Czy to nie nosi znamion ideaologii na f?
                    Aaa, tu jest wampir pogrzebany... Każda która nie ulega Twoim prostackim manewrom i wdziękowi ociosanego z grubsza dolmenu, to zaraz feministka, która nienawidzi mężczyzn
                    O stary, ty jesteś najlepszym dostawcą lolkontentu na tym forum od miesięcy
                    Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
                    Marek Hłasko

                    Skomentuj

                    • reversereaction
                      Świntuszek
                      • May 2019
                      • 54

                      #85
                      No ja nie rozumiem jak laski, które skreślają niskich chłopaków mogą coś od nich chcieć. Zresztą już pisałem o tej logice.
                      Podobnie jak czterdziechy, które koniecznie chcą mi cześć mówić
                      I strzelają focha, jakbym im kogoś zabił, kiedy mówię dzień dobry. To jest dopiero lolcontent!

                      Ich faceci oczywiście wysocy (~185), bo jakby się związała z karakanem
                      Coraz bardziej odnoszę wrażenie, że kobiety chcą urobić chłopów pod swoje potrzeby.

                      I nie feminizm. Tylko faszyzm.

                      Skomentuj

                      • Azul
                        Perwers
                        • Jan 2022
                        • 865

                        #86
                        Napisał reversereaction
                        No tak. Nie mam praw do realizacji potrzeb
                        Czy to nie nosi znamion ideaologii na f?



                        Ale kiedy to było? Bo to, że dzieci sprawiają sobie przykrości czyniąc takie komentarze, to jest częste dla wieku podstawówki, czy kiedyś gimnazjum.
                        Od ludzi dorosłych wymaga się więcej.


                        @up to samo co napisałem do Azul
                        Wiesz revers, źle się rozmawia, kiedy słucha /czyta tylko jedna ze stron. Szkoda, że pomimo ukończenia być może więcej niż jednej szkoły nadal pozostajesz na poziomie podstawówki i sprawiasz przykrość innym. To niestety powoduje, że "nie chce mi się z Tobą gadać ".
                        Życzę Ci powodzenia okupionego intensywną pracą nad sobą.
                        Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                        Skomentuj

                        • daj_mi
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 4452

                          #87
                          Napisał reversereaction
                          Podobnie jak czterdziechy, które koniecznie chcą mi cześć mówić
                          I strzelają focha, jakbym im kogoś zabił, kiedy mówię dzień dobry. To jest dopiero lolcontent!
                          Hmmm mam 33 lata, do kobiet i mężczyzn w okolicach 40-50 mówię "cześć" od kiedy pracuję z takimi, czyli z 10 lat przynajmniej.

                          To ile Ty masz lat? Może nie we wzroście tkwi problem, tylko w zbyt małym doświadczeniu życiowym spowodowanym wiekiem ;]
                          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                          Regulamin forum

                          Skomentuj

                          • reversereaction
                            Świntuszek
                            • May 2019
                            • 54

                            #88
                            Napisał Azul
                            Wiesz revers, źle się rozmawia, kiedy słucha /czyta tylko jedna ze stron. Szkoda, że pomimo ukończenia być może więcej niż jednej szkoły nadal pozostajesz na poziomie podstawówki i sprawiasz przykrość innym. To niestety powoduje, że "nie chce mi się z Tobą gadać ".
                            Życzę Ci powodzenia okupionego intensywną pracą nad sobą.
                            A gdzie niby zostałaś pominięta? Prośba o cytat.
                            To zdanie nie trzyma się kupy. Nie da się sprawić komuś przykrości "nie słuchając drugiej strony".
                            Bo zakładasz, że ja nie mam nic do powiedzenia, albo to co napisałem jest bezwartościowe.

                            A to, że moje przykrości się nie liczą, to pominę. Już się przyzwyczaiłem (jak i wielu mężczyzn zapewne).
                            Napisał daj_mi
                            Hmmm mam 33 lata, do kobiet i mężczyzn w okolicach 40-50 mówię "cześć" od kiedy pracuję z takimi, czyli z 10 lat przynajmniej.

                            To ile Ty masz lat? Może nie we wzroście tkwi problem, tylko w zbyt małym doświadczeniu życiowym spowodowanym wiekiem ;]
                            1. dla mnie to wymuszone i nienaturalne,
                            2. "cześć" mówię do osób, z którymi mnie coś łączy,
                            3. takie nachalne "czesiowanie" to dla mnie desperacja,
                            4. nie da się nie odnieść wrażenia, że ktoś chce się tylko pozbyć kompleksu wieku,
                            5. nikt mnie nie pytał o zdanie (wymuszenie). Przecież mogę się czuć niekomfortowo,
                            6. rodzi to podejrzenie, że ktoś chce się zapoznać ale nie chce podejmować inicjatywy (dezorientacja),
                            7. nie kojarzę tego kogoś. Więc zapewne drugi raz przywitam tę osobę oficjalnie
                            (a przecież nie będę mówił do wszystkich cześć jak pajac?!),
                            8. nie mam w tym interesu i tyle...
                            9. Mam 28 lat.
                            0statnio edytowany przez reversereaction; 23-03-22, 21:27.

                            Skomentuj

                            • Kalilah
                              Administrator
                              • Mar 2012
                              • 2724

                              #89
                              Napisał reversereaction
                              1. dla mnie to wymuszone i nienaturalne,
                              2. "cześć" mówię do osób, z którymi mnie coś łączy,
                              3. takie nachalne "czesiowanie" to dla mnie desperacja,
                              4. nie da się nie odnieść wrażenia, że ktoś chce się tylko pozbyć kompleksu wieku,
                              5. nikt mnie nie pytał o zdanie (wymuszenie). Przecież mogę się czuć niekomfortowo,
                              6. rodzi to podejrzenie, że ktoś chce się zapoznać ale nie chce podejmować inicjatywy (dezorientacja),
                              7. nie kojarzę tego kogoś. Więc zapewne drugi raz przywitam tę osobę oficjalnie
                              (a przecież nie będę mówił do wszystkich cześć jak pajac?!),
                              8. nie mam w tym interesu i tyle...
                              9. Mam 28 lat.
                              Nie masz czasem wrażenia może, że za mocno wszystko analizujesz? Właśnie rozbiłeś na 8 punktów coś tak prostego jak mówienie „cześć”.
                              My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                              Regulamin forum

                              Skomentuj

                              • Nolaan_2.0
                                Erotoman
                                • Aug 2014
                                • 492

                                #90
                                Pierdzielę, jeśli ja ze swoim nadmiernym analizowaniem wszystkiego i przy********niem się o szczegóły jestem tak odbierany jak on teraz przeze mnie...
                                Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
                                Marek Hłasko

                                Skomentuj

                                Working...