Pamietaj ze poczucie humoru to usmiech inteligencji.
Poczucie humoru to dystans do siebie. A to zdrowe.
Humor jest typowy dla dobrych ludzi.
A smiac sie mozna ze wszystkiego.
Od kutasa mam wieksze poczucie humoru.
A kutas u mnie spory
Wspaniale, ale po co to piszesz do mnie, skoro napisałem to wyżej (innymi słowami - tak jakby ktoś chciał się dopieprzyć)?
no już nieważne,
olej to, bo znowu mnie rozkręci i będę z Tobą dyskutował dwa lata,
a nie chce mi się.
Napisał Kationek
Dziwne, bo Polak, pewnie lewak i pieniędzy chciał, jak każdy. Tylko podatki by podnosili i zabierali mi moje ciężko zarobione pieniądze.
Wysiadłem na blokach. Ciemno się zaczęło robić już, więc bezpieczniej.
Ja wiem czego sk***ysyn szukał, chciał mi bombą moje bloki i moją matkę w powietrze wypie**olić.
Jak przestał się ruszać, naplułem na niego, wróciłem do domu, na matkę nawrzeszczałem, żeby zamknęła mordę i położyłem się w zakrwawionym dresie na łóżku. Uśmiechnąłem się, bo pomyślałem, że na pewno nie jestem jedynym partyzantem w tym kraju. Żywcem nas nie wezmą. Sk***ysyny."[/I]
moje ulubione!!!
widzę tu ZZ jak żywego.
0statnio edytowany przez Kalilah; 27-09-16, 07:27.
Spora część tejże to uczciwi i pracowici ludzie którym renomę psują dresiarsko-złodziejskie frajerstwo. To oczywiste.
Nie jest niczym złym pracować jako fizol na zachodzie, sam kiedyś pracowałem. Nawet najgorsza, uczciwa robota jest lepsza od złodziejskiego fachu, tym powiem trudnią się jedynie lenie i życiowe ****y.
Pozdro zz
(znalazłeś już pracę czy nadal okradasz przyjaciół, rozprowadzanie prochów przed podstawówką też jest marne jak twoje życie)
0statnio edytowany przez paffcio; 17-09-16, 14:53.
To są żarty o taniej sile najemnej ze wschodu, której zachowanie bulwersuje holenderską, niemiecką czy brytyjską klasę średnią.
Dzięki za info, lubię jak mi ktoś tłumaczy znaczenie słów.
Codziennie do mojego mądrego Tatusia wysyłam jedno pytanie sms co znaczy np. lukullusowy, albo czym jest paradygmat, lub co znaczy per pedes apostolorum.
To zacieśnia więź ojca i syna.
Ja uważam, że żadna praca nie hańbi,
lecz rzeczywiście pełno buraków nierobów pojechało za granicę, ale także dużo pracowitych wyedukowanych ludzi bez szans tutaj.
Tak samo w Polsce są Ukraińcy pracowici ale i złodzieje.
To norma.
A z żartów o Polakach trzeba się śmiać
tyle.
Skomentuj