Pewnie macie racje. Ale wiem ze mialbym do siebie wyrzuty sumienia gdybym nie probowal tego naprawic. Takze jeszcze sie postaram to ogarnac, a jak sie nie uda to przynam wam racje
Problemy z jej podejsciem do seksu
Collapse
X
-
-
Ależ oczywiście, że musisz próbować. Bez tego nie ma opcji. Bo jakkolwiek się to zakończy to nie możesz mieć poczucia "a mogłem się mocniej postarać, żałuję". Musisz zrobić wszystko aby te słowa nigdy nie przeszły ci przez myśl.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Ja robiłem chyba 6 podjazdów, rozejść i powrotów. W końcu, powiedziałem dość, bo mijał miesiąc i wszystko wracało do normy.
Przy ostatnim razie , jak znów zaczela obiecywać,ze jak wróce to wszystko bedzie tak jak ma być spytałem wprost, czy będzie robić gałe jak należy a nie jakies wygibasy, powiedziała,ze moglbym sie poświecić a nie tylko wymagam. Odłączyłem sie i 2 dni poźniej złożyłem pozew.Skomentuj
-
Pakula staraj się. Byłem w Twojej sytuacji dość długo. Jedenaście lat razem robi swoje w obojgu partnerów. Na szczęście się nie poddawałem. Udało mi się odblokować siebie i swoją źonę. Oczywiście są obawy że stan obojętności powróci ale teraz razem na to nie pozwalamy.
Jedyną radą z swojego doświadczenia jaką mogę dać to znajdź coś nietypowego co nakręca Twoją partnerkę. Jest to strasznie ciężkie bo żądze kobiety mocno ukrywają A swoje sprośne mażenia często grzebią razem z pamiętniczkiem i imię "nie wypada" "co o mnie pomyślą". Mi się udało! Tobie też może!Skomentuj
-
pakula mam wrażenie że jesteś moją męską wersją
doładnie!Skomentuj
-
Cytuję: "ale o to że jej organizm nie chce się kochać ze mną".
Nie wiem dlaczego ale to zdanie najbardziej mnie zastanowiło w Twoich opisach."Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt FreudSkomentuj
-
Kalilah dobrze napisała, że codzienne widzenie się nago, brak nastroju, rutyna powodują z czasem, że druga osoba staje się dla nas aseksualna.
Widać, że kolega się stara, ale ze strony jego partnerki chęci brak.
Myśli, że wszystko się ułoży, a na zwrócenie uwagi reaguje atakiem - typowo kobiece
Musisz z nią jeszcze raz porozmawiać, powiedzieć na spokojnie, co cię boli.
Wtedy albo się zmieni, albo się rozstaniecie. Musisz się zastanowić, czy uczucia są silniejsze niż bycie szczęśliwym, także fizycznieJednym z największych wyzwań w życiu jest bycie sobą w świecie,
który próbuje sprawić byś był jak reszta.Skomentuj
-
Nawet w tak zwanych udanych związkach bywa różnie.
Każde z nas ma swoje sinusoidy poziomu libido. U kobiet ta sinusoida jest bardzo wyraźna, gdyż macie bardziej złożoną gospodarkę hormonalną (cykle miesięczne, ciąża, przekwitanie). U facetów też występuje choć jest bardziej "spłaszczona". W czasie trwania związku te sinusoidy przecinają się ze sobą, ale czasami zupełnie się rozmijają. Znam pary, które mając dwadzieścia parę lat były świetnie ze sobą spasowane. Koło trzydziestki już byli daleko od siebie. Bez seksu (w miarę udanego) żaden "normalny" związek nie przetrwał próby czasu.
Nie wiemy i pakula na tym forum też pewnie się nie dowie, czy to tylko kwestia "próby czasu" czy odeszli od siebie na tyle daleko, że już nie wrócą.
Sami będą musieli podjąć tę decyzję.
Druga kwestia to to, że znamy problem jednostronnie z relacji pakuly. Nie wiemy co naprawdę miałaby do powiedzenia jego partnerka.0statnio edytowany przez Tommie; 11-07-16, 10:54."Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt FreudSkomentuj
-
Nawet w tak zwanych udanych związkach bywa różnie.
Każde z nas ma swoje sinusoidy poziomu libido. U kobiet ta sinusoida jest bardzo wyraźna, gdyż macie bardziej złożoną gospodarkę hormonalną (cykle miesięczne, ciąża, przekwitanie). U facetów też występuje choć jest bardziej "spłaszczona". W czasie trwania związku te sinusoidy przecinają się ze sobą, ale czasami zupełnie się rozmijają. Znam pary, które mając dwadzieścia parę lat były świetnie ze sobą spasowane. Koło trzydziestki już byli daleko od siebie. Bez seksu (w miarę udanego) żaden "normalny" związek nie przetrwał próby czasu.Skomentuj
-
Bywają też inne związki, gdzie jedna osoba poświęca się dla drugiej. Ale właśnie te uznaję już (subiektywnie) za nienormalne. U osoby poświęcającej się rodzi to frustracje. A to zawsze musi być gdzieś odreagowane, skanalizowane
Skądinąd takie związki potrafią być bardzo stabilne."Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt FreudSkomentuj
-
z żalem przyznaję że masz rację. a takie związki potrafią być trwałe tak długo jak ta osoba poświęcająca się jest w stanie wytrzymać. Kiedyś nadzieje taki dzień że taka osoba się w końcu podda i podpuści. Wtedy nagle ta druga połówka (bierna) nagle się ocknie i będzie chciała ratować związek ale będzie już za późno na ratowanie czegokolwiekSkomentuj
-
z żalem przyznaję że masz rację. a takie związki potrafią być trwałe tak długo jak ta osoba poświęcająca się jest w stanie wytrzymać. Kiedyś nadzieje taki dzień że taka osoba się w końcu podda i podpuści. Wtedy nagle ta druga połówka (bierna) nagle się ocknie i będzie chciała ratować związek ale będzie już za późno na ratowanie czegokolwiek"Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt FreudSkomentuj
-
Ale powiem ci, że miałam ostatnio okazje pogadać z kimś, kto mnie kompletnie nie zna, nie zna mojego M. i byłam w szoku, bo w 10 min. rozgryzł nas oboje! Miał dużo trafnych spostrzeżeń i powiem ci, że otworzyło mi to oczy. Dalej trawię to, co usłyszałam, ale w końcu trawić przestanę i przejdę do działania Gostek zrobił na mnie wrażenie.Skomentuj
-
Ale powiem ci, że miałam ostatnio okazje pogadać z kimś, kto mnie kompletnie nie zna, nie zna mojego M. i byłam w szoku, bo w 10 min. rozgryzł nas oboje! Miał dużo trafnych spostrzeżeń i powiem ci, że otworzyło mi to oczy. Dalej trawię to, co usłyszałam, ale w końcu trawić przestanę i przejdę do działania Gostek zrobił na mnie wrażenie.
Pytam z ciekawości bo sam zastanawiałem się czy nie poradzić się fachowca."Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt FreudSkomentuj
-
fachowcy? Chodziliśmy z M. pomogło na chwilę, ale M.nie jest w stanie/nie potrafi przyjmuje do wiadomości że coś robi źle, nie przyjmuje krytyki. Dla niego wszyscy terapeuci to idioci
Poza tym wychodzę z założenia że oni zarabiają na naszych problemach więc żaden prosto z mostu ci nie powie co myśli tylko rozłoży to na 20 parę terapii
a tu od zupełnie obcego mi faceta usłyszałam od razu prosto z mostu cała prawdę o sobie, moim M. i naszym związku.....strzelił w samo sedno! a w sumie niewiele mu o sobie powiedziałam, o M. czy o naszym związku.....Byłam w dosłownym szoku ale i pod wrażeniem.....
Oczywiście nie wszystko co powiedział mi się spodobało, ale rację musiałam mu przyznać bo skubany ją miał
dobra ja znikam bo do roboty czas.Skomentuj
Skomentuj