Używać życia a szmacić się, to różnica.
W życiu się z obcym nie całowałam!!! A co dopiero gangabngi? A tak spontanicznie hehehe
No proszę...
Nie, nie jestem święta, ale są granice - choćby szacunku do samej siebie! Jak się dziewczyna szanować nie będzie, to facet jej tym bardziej nie uszanuje!
Każdy ma swoje grzeszki - kwestia punktu widzenia.
Nie licząc jakiś trójkątów itp ale to planowane spotkania - taka zabawa i z mężem ( choć pewnie można mieć inne zdanie na ten temat).
Naprawdę uważam, że taka dziewczyna żadnego porządnego faceta nie znajdzie.
Bo jak już pisałam to mężczyźni do łóżka są pierwsi, ale żeby się żenić to baaaardzo wybredni.
Unter - nie trzeba być puszczalska żeby robić lody z polykiem
W życiu się z obcym nie całowałam!!! A co dopiero gangabngi? A tak spontanicznie hehehe
No proszę...
Nie, nie jestem święta, ale są granice - choćby szacunku do samej siebie! Jak się dziewczyna szanować nie będzie, to facet jej tym bardziej nie uszanuje!
Każdy ma swoje grzeszki - kwestia punktu widzenia.
Nie licząc jakiś trójkątów itp ale to planowane spotkania - taka zabawa i z mężem ( choć pewnie można mieć inne zdanie na ten temat).
Naprawdę uważam, że taka dziewczyna żadnego porządnego faceta nie znajdzie.
Bo jak już pisałam to mężczyźni do łóżka są pierwsi, ale żeby się żenić to baaaardzo wybredni.
Unter - nie trzeba być puszczalska żeby robić lody z polykiem
Skomentuj