Przeznaczenie czy przekleństwo ?

[wiarus]

Ale dlaczego DSD?
Bo twierdzi, że ma gdzieś chłopaka? Bo zostawia uchyloną furtkę, po dwóch tygodniach znajomości? To raczej rozsądne, niż wredne i daje znać, że na tamtym jej nie zależy.
Bez przesady z cnotliwością, życie to nie zakon.

[DSD]

Bez przesady z cnotliwością, życie to nie zakon.

Maybe perhaps, ale ja jestem w takim wieku że zrozumiałbym samą chęć porzucenia wieloletniego partnera, ale nie nazywanie go debilem. Już nawet z czystej miłości własnej - jak się było z nim kilka lat (choćby 'na tydzień co półtora miesiąca') to wiesz, z kim sie przestaje... Dla mnie to poważny znak ostrzegawczy, a już na pewno drogi autorze wątku - nie tnij się tępym kozikiem jak Cię rzuci, naostrz go trochę, a podczas ostrzenia może ochłoniesz...

[Zebraa]

Policzcie sobie, miala 16 lat.jak zaczela z tamtym byc. W takim wieku jest sie z facetem bo ten cie chce a.nie dlatego ze jest twoim.idealem.

I czy naprawde uwazacie, ze jeden nieodpowiedni zwiazek Na odleglosc! Z ktorego ona chce sie wymiksowac to oznaka jej wrytego w krew puszczalstwa????

A tak po za tym kto wierzy w to ze tamten FACET jest jej wierny????

Kobiety to zawsze maja prze****ne jak chca zaruchac na boku, ale facet to zupelnie naturalne.

Milosc po kilkunastu dniach... ehhh

[DSD]

I czy naprawde uwazacie, ze jeden nieodpowiedni zwiazek Na odleglosc! Z ktorego ona chce sie wymiksowac to oznaka jej wrytego w krew puszczalstwa????

Mi 'puszczalstwo' ani razu nie przeszło przez głowę, co najwyżej 'Muppet Show'. Ja bym wolał aby ktoś mnie rzucił niż mówił o mnie innym że jestem debilem... ale ja to już stary dziad jestem

[Zebraa]

To oczywiste, ze jak partner cie obraza opowiadajac o tobie innym to jest nie halo...

[wiarus]

Mi nie przeszkadza puszczalstwo - zbytnio szanuję otwartość chęci i woli.
Co do debili - przecież właśnie go rzuca
Poza tym, skąd wnioski o jego stanie psychicznym. Nie ma żadnych danych.
/DSD - daj spokój z tym wiekiem, bo wpadnę w kompleksy /

[DSD]

To oczywiste, ze jak partner cie obraza opowiadajac o tobie innym to jest nie halo...

... zwłaszcza jeśli się było z tym partnerem kilka lat, a tego 'innego' zna się kilka dni. I dlatego, autorowi - jeśli Ty już teraz masz myśli samobójcze, to co byś zrobił na jego miejscu?

I krótki dowcip - wszelkie podobieństwo do Twojej sytuacji jak najbardziej zamierzone
Mąż podejrzewał żonę o zdradę. Wraca nagle do domu, widzi żonę z sąsiadem, ubrani ale widać że ich ciągnie do siebie... Udaje że niczego się nie domyśla, prosi żonę aby poszła do sklepu po coś dla gościa, i po chwili mówi do niego:
- Nie będziemy się kłócić ani bić, zróbmy to rozsądnie... Mam dwa straszaki, udamy że się strzelamy i obaj położymy się na podłodze. Zobaczymy na kim bardziej jej zależy. Jak pierwsza podbiegnie do mnie, to pan sie tu już więcej nie pojawi. Jak do pana, to ja biorę rozwód i róbcie sobie co chcecie.
Sąsiad się zgodził, panowie zrealizowali swój plan. Żona wchodzi, patrzy, podchodzi do szafy:
- Franek wyłaź, ci już się wystrzelali...

PS. Ad wiarus - ja jestem prostolinijny, rzucanie zrozumię ale na razie naprawdę, nie widzę powodu aby nasz bohater miał się pochlastać jeśli bohaterka rzuci także jego... Co do narzekania na wiek to pewnie dlatego że mam kiepski tydzień...

[wiarus]

Raz chciałem się pochlastać, dla jednej kobiety i całe szczęście, że nożykami do golenia jest to trudno wykonać.
Autorze, bzykaj i nie myśl za wiele.

[Andrzej18]

Raz chciałem się pochlastać, dla jednej kobiety i całe szczęście, że nożykami do golenia jest to trudno wykonać.
Autorze, bzykaj i nie myśl za wiele.

Dokładnie chłopie pokorzystaj z tępej dzidy i wiej bo ona ma cos nie halo z deklem albo lubi gre na 2 fronty i ciagle zosawianie otwarte furtki nigdy nie podejmujac decyzji. Znam taki przypadek , nie wyjdzie Ci to na dobre uwierz mi.

[czlowiek333]

Witam, duzo osob mowi ze ona ma w sobie puszczalstwo i wgl. Ale tu nie o to chodzi. Po prostu ja dalem jej to czego on jej nigdy nie dal, czulosc poczucie bezpieczenstwa i takie ogromne i szczere uczucia jakich zawsze pragnela. Mowi o nim ze jest debilem i idiota bo sie tak zachowuje a ona jest osoba ktora zawsze mowi prawde prosto w oczy pozatym tamten facet to pantofel i ona robi z nim co zechce mimo to on ja czesto rani i oklamuje. Przy mnie tak nie ma bo znalaza we mnie wszystkie dobre cechy ktorych on nie ma i nawet tematy do rozmowy bo on jest typowym debilem z ktorym nie pogadasz na glebsze tematy itp. apropo innych odpowiedzi to ja zmienilem troche podejscie do tej calej sytuacji, po prostu postaram sie dac jej wszystko a jesli i tak wybierze jego to trudno niech wtedy wy******** na zawsze staje sie powoli juz obojetny na ta cala sytuacje

[Omnipotent]

Zastanawiam się, czy w wieku 20 lat też byłem tak naiwny.

[Mrau2]

Nie Omni, nie byłeś.

[czlowiek333]

A tam naiwny oplacalo mi sie o nia walczyc bo juz jestesmy razem zakochalismy sie w sobie do tego stopnia ze juz nic innego sie nie liczy heheh. Dziekuje ludzie ze odpowiedzi w temacie i wgl. Za wszystko

[fan_dupeczek]

2 tygodnie na milosc.
Tez taki bylem???!

[Mrau2]

Nie, fan. Nie byłeś.