Tweetnij
Witam,
Ostatnio spotkałem według mnie kobietę mojego życia nie mogę spać, nie mogę jeść, ciągle o niej myślę.
Niestety ma ona męża z tego co wiem strasznie wyglada ich związek i gdyby nie pewne przyczyny to dawno by sie z nim, jedna z tych przyczyn jest jej synek.
Wczoraj przy rozmowie na początku wiadomo byłem onieśmielony pózniej sie to zmieniło, śmiała sie z tego co mowię a ja z tego co ona, we wielu sprawach mamy takie samo zdanie, jest spontaniczna i po prostu sie zakochalem no na pewno nie jest to zauroczenie jakich miałem wiele nie wyglada to tak u mnie tutaj jest całkiem inaczej tylko jest ogromne ALE ja mam 16 lat i zdaje sobie sprawę z tego ze obecnie nie wiele mogę jej i jej synowi zaoferować :/ Do roku wszystko powinno sie zmienić chodzi o sprawy finansowe. Co myślicie czy taki związek ma prawo bytu ? Jeśli nie to moje pytanie brzmi dlaczego nie (wiek nie ma znaczenia jak dla mnie btw. Wczoraj powiedziała nawet ze wyglądam na dużo starszego i to bardzo dobrze u facetów) mierzyłem ja wzrokiem ona mnie w pewnym momencie nasze spojrzenia sie spotkały no i to ja nie wytrzymałem tego "pojedynku". Czy myślicie ze za rok, dwa mógł bym działać bo wiem ze tyle wytrzymam po prostu czuje to ze to ta jedyna - piękna, inteligentna, spontaniczna to zdarzyłem sam wczoraj zauważyć mój ideał. Czekam na jakieś rady sam w sumie nie wiem czego oczekiwać od was myśle ze liczę na rady i odpowiedz czy za rok, dwa wyglądało by to już lepiej dodam tez ze jestem bardzo dojrzały jak na swój wiek.
@ co do spraw finansowych nie nie idę do pracy.
Ostatnio spotkałem według mnie kobietę mojego życia nie mogę spać, nie mogę jeść, ciągle o niej myślę.
Niestety ma ona męża z tego co wiem strasznie wyglada ich związek i gdyby nie pewne przyczyny to dawno by sie z nim, jedna z tych przyczyn jest jej synek.
Wczoraj przy rozmowie na początku wiadomo byłem onieśmielony pózniej sie to zmieniło, śmiała sie z tego co mowię a ja z tego co ona, we wielu sprawach mamy takie samo zdanie, jest spontaniczna i po prostu sie zakochalem no na pewno nie jest to zauroczenie jakich miałem wiele nie wyglada to tak u mnie tutaj jest całkiem inaczej tylko jest ogromne ALE ja mam 16 lat i zdaje sobie sprawę z tego ze obecnie nie wiele mogę jej i jej synowi zaoferować :/ Do roku wszystko powinno sie zmienić chodzi o sprawy finansowe. Co myślicie czy taki związek ma prawo bytu ? Jeśli nie to moje pytanie brzmi dlaczego nie (wiek nie ma znaczenia jak dla mnie btw. Wczoraj powiedziała nawet ze wyglądam na dużo starszego i to bardzo dobrze u facetów) mierzyłem ja wzrokiem ona mnie w pewnym momencie nasze spojrzenia sie spotkały no i to ja nie wytrzymałem tego "pojedynku". Czy myślicie ze za rok, dwa mógł bym działać bo wiem ze tyle wytrzymam po prostu czuje to ze to ta jedyna - piękna, inteligentna, spontaniczna to zdarzyłem sam wczoraj zauważyć mój ideał. Czekam na jakieś rady sam w sumie nie wiem czego oczekiwać od was myśle ze liczę na rady i odpowiedz czy za rok, dwa wyglądało by to już lepiej dodam tez ze jestem bardzo dojrzały jak na swój wiek.
@ co do spraw finansowych nie nie idę do pracy.
. Zajmij się dziewczynami w Twoim wieku a nie za młode matki , dla których chcesz wszystko rzucić w ****u i w tak młodym wieku się w rodzinkę bawić. A, i skąd wiesz, że to Ta jedyna skoro spotkałeś się z nią raz w życiu ? Ty jej chłopie W OGÓLE nie znasz , zwykłe szczeniackie zauroczenie, przejdzie Ci. Odpuść sobie ją, zerwij kontakt, nie obczajaj jej fb , zdjęć tylko się sobą zajmij bo uwierz, że dla niej za krótki jesteś a kobity z dziećmi szukają stabilizacji i bezpieczeństwa a Ty nie jesteś w stanie jej nic zaoferować co by ją interesowało. A, radze Ci , żebyś się z nią w żadny romans nie wdawał bo szyyybko się pewnie wkręcisz i jakieś głupstwo na 100% zrobisz. Szkoda czasu, lepiej bajeruj koleżanki w szkole.
Co masz na myśli mówiąc ze gdyby doszło do romansu wpakował bym się w głupstwo ? Jak najbardziej rozumiem wszystko co mówisz a co by było za 2 lata gdyby mi jednak nie przeszło? Zauroczenia miałem ale szybko sobie z nimi radziłem, dziewczyny raczej szukam starszej wiem że te 8 lat to na prawdę dużo no ale cóż zobaczymy jak to będzie. Poza tym skąd wiem że to ta jedyna hmm.. no ku*** po prostu powiedzmy że mi się może wydawać ale zauroczenie to to na pewno nie jest.
NIGDY WIĘCEJ. 
Skomentuj