W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

7 porad jak wytrzymać w związku na odległość

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • savioo
    Świętoszek
    • Nov 2009
    • 1

    7 porad jak wytrzymać w związku na odległość

    Da się wytrzymać w związku na odległość. Wystarczy nie ładować penisa w inne dziurki, niż ta naszej dziewczyny lub nie nadziewać się na pal każdego gościa, który ów pal ma.


    Pierwszą i najważniejszą poradę mamy już za sobą. To co, w takim razie przed nami? Proste, nie wkładać innej kobiecie swojego komandosa, żeby móc się później pochwalić, jacy to jesteśmy wierni. Kobiety są w zasadzie dość dziwne i przy dłuższej rozłące, spowodowanej odległością, każda wzmianka o kobietach w twoim otoczeniu wzbudzi w niej gniew, złość i zazdrość. Tak, znam to z doświadczenia. A! I wychodzę z założenia, że większość związków nie może przetrwać ze względu na zdrady i tak się odnoszę do tego problemu pierwszego świata.

    Nr 1 – Jak wyżej! Wstrzymujemy się (chwilowo) od potraw mięsnych.

    Nr 2 – Zapomnij o koleżankach.

    Jeśli jesteś facetem i dostaniesz od koleżanki z pracy zaproszenie do wspólnego, całonocnego biesiadowania przy alkoholach różnej maści i drinkach ekskluzywnych, że hoho, a ona na dodatek jest singielką i to całe biesiadowanie to będzie zabawa face-to-face. Dobrze wtedy wiesz, że nie będzie to tak naprawdę face-to-face, tylko dick-to-pussy. No czy nie mam racji?

    Jeśli jesteś w stanie wyjść od kobiety po jednym drinku, kiedy ona już się przebiera w swoje sexy łaszki, to jesteś tytanem gejostwa albo po prostu kłamiesz.

    Nr 3 – Nie gadajcie ze sobą za długo na telefonie.

    Jest godzina 23, a ty właśnie wróciłeś od koleżanki po jednym drinku i wtedy twoja druga połówka próbuje się do ciebie dodzwonić. Wiesz, że będziecie gadali dwie długie godziny. Co robić, co robić, przecież jesteś zmęczony?!

    Odbierz. Porozmawiaj chwilę i zakończ rozmowę po kilkunastu minutach, mówiąc że zadzwonisz w dzień. Dlaczego? Bo jesteście śpiący, bo rozmowa telefoniczna jest do bani i nigdy nie zastąpi rozmów en face. Możliwość kłótni przez telefon jest prawdopodobnie niebywale wyższa od możliwości kłótni podczas rozmowy twarzą w twarz. Pogadajcie chwilę i zostawcie między sobą tajemnicę, którą objawicie przy najbliższym spotkaniu.

    Nr 4 – Nie łapiemy innych kobiet za cycy i pupy.

    Cieszę się, że pytasz – dlaczego? A wyobrażasz sobie, że twoja kobieta, będąc w Australii obserwuje tych wszystkich umięśnionych gagatków, robi się cała mokra (i to wcale nie od potu), gdy widzi I DOTYKA tych wszystkich mięśni u tych dorodnych samców? Albo dotyka ich siusiaków, ale mówi że to tylko przez bokserki (ewentualnie inne majciochy).

    Nr 5 – Najlepiej to nie wychodzić z domu.

    Podpunkt żartobliwy (jak i ten wcześniejszy, głupku), ale zawierający ziarenko prawdy. Bo czego innego szuka wygłodniały facet lub wygłodniała kobiecina, która chce wyjść na imprezkę wieczorową porą, zakładając pończoszki i stringi w groszki? Gorących wrażeń, a nawet jeśli nie seksu, to łapania za cycy i pupy (patrz: punkt wyżej). Analogicznie do punktu drugiego – jeśli jesteś w stanie pójść na imprezkę, golnąć setkę i w tańcu nie połapać tych cudownych, pulsujących ciał, to jesteś tytanem. Nie tytanem asertywności, a gejostwa.

    Nr 6 – Masturbuj się jak szalony.

    Sprzęt używany regularnie i prawidłowo nie potrzebuje przeglądu, zatem jak masz ochotę zakisić gdzieś ogórki, to najlepiej w słoiku. A jeśli chcesz gdzieś już koniecznie użyć swojego zestawu małego onanisty, to zrób to w łazience, a jak szanujesz swoich współlokatorów to w chusteczkę i to wszystko. Mężczyźni mają tak, że po masturbacji odechciewa się zabaw penisem na jakiś czas, także trzymaj rękę na… pulsie.

    Nr 7 – Pomyśl o krzywdzie, jaką możesz wyrządzić.

    Pomyśl teraz o swojej dziewczynie (wersja dla niej: pomyśl o swoim chłopaku, wersja dla lesbijek: nagrajcie porno i wrzućcie do sieci). Pomyśl o swojej drugiej połówce i wyobraź sobie, jaką przykrość możesz wyrządzić tej osobie, o której mówisz, że to (w jakimś sensie) towarzysz życia. Jeśli nie powiesz o swojej zdradzie, to prawdopodobnie osiwiejesz i z tym kamykiem w swojej głowie zostaniesz do śmierci, jak powiesz – to zniszczysz jej/jego życie, a jak jesteś psychopatą, to w sumie masz najlżej, bo masz to wszystko w dupie. Ale jak masz to w dupie, to nie wiem, po co to czytasz – najlepiej zmykaj na inne moje posty, jest dużo pożywienia dla psychopatów. Słowem – poczuj się tak, jakbyś to ty był zdradzony i przeraź się, jak bardzo to może zaboleć.

    Podsumowanie:

    Fajnie byłoby być psychopatą, ale jeśli zależy ci na utrzymaniu związku na odległość, to odpuść czcze gadki o tym, żeby nie być zazdrosnym i żeby nie myśleć o najgorszym, no i nie łap innych kobiet za cycki, bo nie dość, że mogą się obrazić, to przy odrobinie pecha możesz też stracić tę parę cycków, na których powrót czekasz.

    Źródło: http://www.sawiusz.pl/7-porad-jak-wy...-na-odleglosc/
  • joedoe
    Perwers
    • Aug 2014
    • 1272

    #2
    Istnieje poglad ze nie ma zwiazkow na odleglosc.
    Ja jestem zdania ze to po prostu nie dziala na dluzsza mete.

    Natura nie znosi próżni.
    Od cholery par gdzie jedna z osob jest za granica kilka lat sie rozwodzi choc nie chce mi sie szukac statystyk.

    A jesli juz - jestem kompletnie przeciwnego zdania niz przedmowca.
    Lepiej bzyknąć sie na boku i zamknac dziob.
    To niestety nie dotyczy kobiet.
    One zanim sie bzykna (zwykle) musza sie zakochac a to zmienia cala bajke na inna.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5113

      #3
      Napisał savioo
      Da się wytrzymać w związku na odległość. Wystarczy nie ładować penisa w inne dziurki, niż ta naszej dziewczyny lub nie nadziewać się na pal każdego gościa, który ów pal ma.
      ...
      Nr 2 – Zapomnij o koleżankach.

      Jeśli jesteś facetem i dostaniesz od koleżanki z pracy zaproszenie do wspólnego, całonocnego biesiadowania przy alkoholach różnej maści i drinkach ekskluzywnych, że hoho, a ona na dodatek jest singielką i to całe biesiadowanie to będzie zabawa face-to-face. Dobrze wtedy wiesz, że nie będzie to tak naprawdę face-to-face, tylko dick-to-pussy. No czy nie mam racji?
      Nie nie masz racji, sporo zależy od tego jakie masz koleżanki w pracy. Jeśli nadziejesz się na takie
      1.jpg

      2.jpg

      To będę bardzo zdziwiony, że zareagujesz jakimkolwiek drgnięciem poniżej pasa na ich widok
      Jeśli jesteś w stanie wyjść od kobiety po jednym drinku, kiedy ona już się przebiera w swoje sexy łaszki, to jesteś tytanem gejostwa albo po prostu kłamiesz.
      Albo masz do czynienia z paniami w stylu przykładów powyżej


      Co do pozostałych punktów - można tak samo je storpedować.
      Jeśli reszta bloga jest tak wartościowa to gratuluję pomysłowości...
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • ziger
        Ocieracz
        • Sep 2013
        • 167

        #4
        Ty się dla niej poświęcasz i jesteś święty to skad wiesz ze ona tym nie bzyka sie z jakim murzynem co ma duzego penisa ? Nie wiesz i nie będziesz wiedział. A jak długo byś wytrzymał w takiej sytuacji rok 2 lata ?

        Skomentuj

        • Padre_Vader
          Gwiazdka Porno
          • May 2009
          • 2321

          #5
          Czyli co? Najlepiej nie być wiernym, bo nie wiesz czy panna jest wierna? Większej bzdury dawno nie czytałem.
          Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

          Skomentuj

          • ziger
            Ocieracz
            • Sep 2013
            • 167

            #6
            Powiem tak znam przykład z życia wziętego temu tak napisałem. A w jak długo byście wytrzymali w takim związku ze widzicie sie jeden tydzień w ciągu całego roku ? I tak przez 5 lat. Czyli 5 tygodni razem i piec lat z życia wyjęte.
            0statnio edytowany przez ziger; 24-08-14, 10:31.

            Skomentuj

            • Msa
              Banned
              • Sep 2009
              • 1

              #7
              Aha... tyle w temacie

              Skomentuj

              • Yassmine
                Gwiazdka Porno
                • Dec 2010
                • 1612

                #8
                Napisał Astraja
                Tekst jest tak beznadziejnie głupi , że o ile w ogóle mnie nie śmieszy to powinien trafić do działu humor.
                Dokładnie!

                Napisał ziger
                Powiem tak znam przykład z życia wziętego temu tak napisałem. A w jak długo byście wytrzymali w takim związku ze widzicie sie jeden tydzień w ciągu całego roku ? I tak przez 5 lat. Czyli 5 tygodni razem i piec lat z życia wyjęte.
                Dla mnie, to strach przed byciem samym. Tak czy siak taki związek jest 'fikcyjny' ale te osoby chociaż mogą powiedzieć innym, że kogoś mają. Uważam że taki związek nie ma racji bytu i nie istnieje, sytuacja wymaga podjęcia kroków... a nie stania w miejscu.

                Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                Skomentuj

                • madziulla1234
                  Banned
                  • Jun 2014
                  • 8

                  #9
                  Wcześniej też uważałam, że związki na odległość są nie możliwe, ale odkąd poznałam swojego księcia udaje nam się i wierzę, że przetrwamy widujemy sie co tydz mamy wtedy cały weekend dla siebie teraz w lato mieszkałam przez miesiąc z nim co zaciśniło nasza więź, zostało nam takiej rozłaki jeszcze około 10 mcy i planujemy zamieszkać razem albo chociaż w jednym miescie i robie wszystko, żeby nam sie udało

                  z perspektywy kobiecej tak koleżanki mega wkurzają, u mnie proporcjonalnie poziom wkurzenia rośnie od tego jak długo się nie widzimy i jak bardzo wychwala je, jeszcze gdy dana koleżanka jest zaręczona/zamężna ma swojego chłopa tak mnie nie denerwuje, najgorsze są te wolne
                  Super że jest coś takiego jak skype bo można siebie zobaczyć chociaz taka namiastka, są dni, że chciałabym gadać godzinami a są, że normalnie chwila starczy. Moje życie towarzyskie jest nudne bo albo jestem na zajęciach albo uczę sie w domu, bardzo rzadko jakaś imprezka jeśli można tak nazwać piwo z koleżankami w domu XD, mimo, że kobiety aż tak dużo nie potrzebują to najlepsza swoja rączka, gdy nie ma go obok, bo się dostaje od razu to co się chce i spokój. No cóż jak się jest w związku na odległośc bardzo ważne jest zaufanie trzeba mieć tego bardzo dużo, najgorzej jak zostaje nadwyrężone, wtedy dochodzą dodatkowe nerwy.

                  Skomentuj

                  Working...