W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

"Nie wiem czego chcę" Problem, irytacja

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Davik
    Świętoszek
    • Feb 2014
    • 7

    "Nie wiem czego chcę" Problem, irytacja

    Cześc, jestem nowy na forum i pisze do was z pewnym problemem...

    Otóż ok. 2 miesiące temu zauważyłem dziwne zmiany u swojej partnerki, brak zbliżeń, brak rozmow itp widzimy się 2_3razy na miesiac z częstotliwością 2_4dni(to takie minimum w święta czy ferie przebywamy wzajemnie u siebie po 4_6dni) aczkolwiek do tej pory wszystko bylo ok. Z 2 tyg temu przycisnalem ja i wyciagnelem trochę informacji...

    Ku mojemu zdziwieniu dziewczyna powiedziała mi ze nie wie czego chce (uważałem ja za dojrzała uczuciowo poważnie do tego podchodzaca) i tak trwa to już sobie ponad tydzień a ja się mecze... Mamy po 23 lata. Jesteśmy ze sobą prawie 2. Mieszkamy oddzielnie ja studiuje szukam pracy ona pracuje i studiuje ma mało czasu poczatkowo myslalem ze to praca zmęczenie wiadomo, ale tak nie jest rozmawiałem z nią o tym.

    No i teraz i dziewczyna ma problem i ja. Bo kiedy rozmawiamy na ten temat to zaczyna płakać mi się jej szkoda robi, próbuje uspokoić i taka to rozmowa.

    I myślę nad dwiema opcjami czy czekać jak jakiś jeleń aż powie tak jestem pewna kocham cie (lub pożegna się) czy "najlepszą obrona jest atak". Co doradźcie?

    Z jednej strony jake się kocha to się czeka...
    Aczkolwiek chcę z nią być i szkoda byłoby mi tego co się zbudowalo wiadomo.
  • Jamie
    Ocieracz
    • Sep 2011
    • 111

    #2
    Ale w sensie, że nie wie czy chce z Tobą być??
    To może zaproponuj jej, że nie będziecie się spotykać póki sobie wszystkiego nie przemyśli i nie ułoży.
    ...ale to tylko MOJE zdanie...

    Skomentuj

    • Raine
      Administrator
      • Feb 2005
      • 5263

      #3
      Idź do dowolnego sklepu.
      Spójrz na ludzi z małymi dziećmi. Jeśli na ryk takowego stworzenia rodzice prześcigają się w kupnie lizaczków czy innych pierdołów = przegrali życie.

      Przenieś to teraz na płaszczyznę związku i porównaj. Wiek inny, ciało dojrzalsze a polityka - dokładnie ta sama.

      To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




      Regulamin Forum.

      Skomentuj

      • Davik
        Świętoszek
        • Feb 2014
        • 7

        #4
        @jamie
        W sensie "nie wie czy to miłość czy przywiązanie i jest rozerwana "

        A z tym nie spotkaniem się nie mam zdania bo takie coś tez juz trwa od 2 tyg i za tydzień Nie wiem tzn ona nie wie czy się spotkamy.

        @raine
        Tak ale pociągnie temat z płaczem to ona powie to samo czyli nie wiem nie wiem nie wiem.... Tak myślę i nic to mi nie da.
        Aczkolwiek uswiadomiles mnie trochę w tej kwesti dzieki

        AA jeszcze dodam dziecko płacze bo chce lizaczka czy inna *******ke a moja kobieta płacze bo nie wie czego chce?! hehe wiec tutaj inaczej to działa. Się uśmiałem hehe.
        0statnio edytowany przez Davik; 28-02-14, 11:06.

        Skomentuj

        • Outlaws13
          Perwers
          • Oct 2011
          • 1332

          #5
          juz Was nie ma tylko nie ma komu to powiedziec.
          "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

          sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

          Skomentuj

          • Raine
            Administrator
            • Feb 2005
            • 5263

            #6
            Jedno i drugie = emocjonalny terroryzm. Zapytaj kogokolwiek, czy z terrorystą się negocjuje.

            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




            Regulamin Forum.

            Skomentuj

            • Margo82
              Perwers
              • Mar 2013
              • 937

              #7
              Według mnie jesteś dla niej trochę jak zapasowe koło. Niby niepotrzebne ale warto mnieć. Ona raczej nie chce z Tobą być, może się znudziła, może przeszkadza jej odległość, albo po prostu sięwypaliliście. Ale ma obawy jak to będzie bez Ciebie, bo trochę się przyzwyczaiła do Twojej obecności i teraz nie wie czy poradzi sobie sama.
              Postaw sprawę jasno, albo wóz albo przewóz. I nie daj się złamać, nie reaguj na płacze itd., bo tym sposobem to może to przeciągać jeszcze latami, aż znajdzie sobie zastępstwo, a Ty zostaniesz z niczym.
              "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

              Skomentuj

              • Davik
                Świętoszek
                • Feb 2014
                • 7

                #8
                A co z przypadkami które takie miejsce miały i jakoś to przeżyły w sensie ze poradzili sobie z tym problemem i dalej żyją szczęśliwie... Pisze o tym bo znam taki przypadek hmm... ?

                Skomentuj

                • Zebraa
                  Gwiazdka Porno
                  • Nov 2013
                  • 1614

                  #9
                  To zapytaj co zrobili, że są razem.

                  Jak ona nie chce być z tobą, walczyć to nic z tego nie będzie. Uroda związków na odległość, jak coś pęknie to się posklejać nie da
                  Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                  Skomentuj

                  • roz34
                    Erotoman
                    • Jun 2010
                    • 485

                    #10
                    albo ma kogoś, tylko nie wie, który z Was byłby lepszy. Więc jest zakładka, żeby się nie obudzić z ręką w nocniku..
                    A co zrobić? Jeśli Ci naprawdę zależy to się staraj. Metoda "to ty się sama zastanów a ja poczekam" jest niebezpieczna bo możesz usłyszeć, że wycofałeś się przy pierwszych trudnościach i nie można na Ciebie liczyć. Niby z terrorystami można negocjować, ale z reguły i tak kończy się strzałami.
                    fan minetki

                    Skomentuj

                    • Tigana
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Mar 2011
                      • 220

                      #11
                      Dojrzałość, odpowiedzialność za innych, szeroko pojęta długoterminowa lokata emocjonalna z niskim oprocentowaniem , wszystko to się po prostu nie opłaca i nie jest trendi.

                      Zastanów się czego Ty chcesz i powiedz o tym swojej kobiecie, jeśli wasze oczekiwania znacznie się różnią wtedy odpowiedz sobie na pytanie czy ma to sens, jeśli tak to walcz.

                      Jest szansa,że dziewczynie przejdzie i uzmysłowi sobie, czego potrzebuje w życiu.
                      "Encore des mots toujours des mots
                      les mêmes mots..."

                      Skomentuj

                      • Davik
                        Świętoszek
                        • Feb 2014
                        • 7

                        #12
                        Dziekuje wszystkim za radę.
                        Dzięki Tigana.
                        No coz czekam powiedzialem czego oczekuje i chce... czekam na rozstrzelanie. Gorzej tylko ze moja kobieta nie wie czego oczekuje heh

                        Skomentuj

                        • Hurri
                          Świntuszek
                          • Apr 2012
                          • 75

                          #13
                          Obstawiam że ma was dwoje i poważnie zastanawia się którego wybrać. Kobiety to jednak podstępne bestie...

                          Skomentuj

                          • Davik
                            Świętoszek
                            • Feb 2014
                            • 7

                            #14
                            Hurri
                            Taka mozliwosc istnieje... aczkolwiek daje 90% ze nie.
                            To nie ten typ kobiety... Przynajmniej tak mi sie zdaje!

                            Skomentuj

                            • Davik
                              Świętoszek
                              • Feb 2014
                              • 7

                              #15
                              Od tamtej pory czekam na jej odpowiedz co z naszym związkiem...
                              Myslicie zeby skontaktowac sie i zakonczyc?
                              Meczy juz mnie to bardzo...

                              Skomentuj

                              Working...