Witam,
Nie wiem czy założyłem temat w odpowiednim dziale, jeżeli tak to proszę o przeniesienie.
Mam do Was drodzy forumowicze pytanie a raczej prośbę.
Nie mam problemu z rozmawianiem z kobietami, które znam, nie ważne czy mają 16, 20, 30 lat, a sam mam 18. Natomiast nie wiem czemu wszystkie znajomości, które udało mi się nawiązać z różnymi kobietami zawsze ale to zawsze "kończą się przyjaźnią". Nie umiem też poradzić sobie z przypadkowo spotkanymi dziewczynami. Ostatnio podeszła do mnie bardzo piękna kobieta, poprosiła o papierosa, bez wahania, poczęstowałem ją. Była to świetna okazja do nawiązania jakiejś rozmowy, ale jak z resztą często się zdarzało, niewykorzystana przeze mnie. W takiej sytuacji mam zawsze problem co powiedzieć, a jak już wymyślę co powiedzieć, to zaczynam się niemiłosiernie jąkać. Nie stresuje mnie to, ale mam jakąś wewnętrzną blokadę.
Jeżeli był już taki temat to przepraszam, ale nie znalazłem takiego, który by odpowiedział na moje pytania.
1. Co zrobić żeby znajomości nie kończyły się przyjaźnią, tylko czymś więcej?
2. Jak przełamać "blokadę" w swobodnym rozmawianiu z nowo poznanymi kobietami?
Pozdrawiam
Nie wiem czy założyłem temat w odpowiednim dziale, jeżeli tak to proszę o przeniesienie.
Mam do Was drodzy forumowicze pytanie a raczej prośbę.
Nie mam problemu z rozmawianiem z kobietami, które znam, nie ważne czy mają 16, 20, 30 lat, a sam mam 18. Natomiast nie wiem czemu wszystkie znajomości, które udało mi się nawiązać z różnymi kobietami zawsze ale to zawsze "kończą się przyjaźnią". Nie umiem też poradzić sobie z przypadkowo spotkanymi dziewczynami. Ostatnio podeszła do mnie bardzo piękna kobieta, poprosiła o papierosa, bez wahania, poczęstowałem ją. Była to świetna okazja do nawiązania jakiejś rozmowy, ale jak z resztą często się zdarzało, niewykorzystana przeze mnie. W takiej sytuacji mam zawsze problem co powiedzieć, a jak już wymyślę co powiedzieć, to zaczynam się niemiłosiernie jąkać. Nie stresuje mnie to, ale mam jakąś wewnętrzną blokadę.
Jeżeli był już taki temat to przepraszam, ale nie znalazłem takiego, który by odpowiedział na moje pytania.
1. Co zrobić żeby znajomości nie kończyły się przyjaźnią, tylko czymś więcej?
2. Jak przełamać "blokadę" w swobodnym rozmawianiu z nowo poznanymi kobietami?
Pozdrawiam
Skomentuj