W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Nigdy nie związał/ała/bym się z kimś kto pracuje jako ...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ikcindow
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 323

    #46
    Dokładnie, tak też komuś może odpowiadać życie z każdym z wymienionych fe-zawodów opisanych powyżej, przecież, ani policjanci, górnicy, czy prawnicy nie są wiecznymi singlami. Każda potwora znajdzie swojego amatora.
    Napisałem to jako ciekawostkę. Ale dziwne to takie życie na odległość...
    Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
    Tak już zostanie, ludzie to psy i suki

    Skomentuj

    • Hal
      Perwers
      • Oct 2010
      • 1366

      #47
      Napisał Stopper
      Czyli jednak zawód jest ważny?
      Jasne że tak. Trochę musiałem "poczarować " ale to nazwijmy z przepracowania

      najważniejsza jednak zawsze jest wzajemna równowaga.

      Skomentuj

      • elKoj69
        Perwers
        • Sep 2012
        • 1195

        #48
        Na odległość to **** nie związek, taka prawda.
        Co do tematu- zakonnica
        Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

        Skomentuj

        • kamaro10
          Erotoman
          • Jul 2009
          • 374

          #49
          A czy ktoś z Was mógł by się związać z muzułmaninem?? Pytam bo ja pszeszedłem na Islam ale nie martwcie się nie jestem terorystą i nie przyjełem szariatu czyli nie zmieniam wygladu. A pytam bo mi się szykował dobry związek ale jak powiedziałem o tym tej dziewczynie to była w ostrym szoku(i już z tego nic chyba nie wyniknie). Co sądziscie o tym???

          Skomentuj

          • Xenon
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1112

            #50
            A od kiedy islam to zawód? No chyba, że jesteś już imamem.
            A może po prostu będę... lamusę!

            Skomentuj

            • elKoj69
              Perwers
              • Sep 2012
              • 1195

              #51
              zawód: terrorysta
              Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

              Skomentuj

              • kamaro10
                Erotoman
                • Jul 2009
                • 374

                #52
                No tak nie jest to może związane z tematem ale powiedzcie i tak co o tym sądzicie??

                Skomentuj

                • Ikcindow
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2009
                  • 323

                  #53
                  Nie możemy w tym temacie powiedzieć nic na ten temat bo nas zbanują za OT
                  Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
                  Tak już zostanie, ludzie to psy i suki

                  Skomentuj

                  • dozymetr

                    #54
                    Kwestia religii w związku w sumie łączy się z kwestią zawodu - i jedno i drugie rzutuje na wspólne życie, byłem z gorliwą, a tępą katoliczką, i nic dobrego z tego nie miało prawa być - ja z argumentem, ona z dogmatem lub agresją...

                    Islamu nie lubię, dużo gadają, że są religią pokoju, tylko jakoś ciągle krew się przez nich leje :> Dla mnie nie różnią się wiele od faszystów (no offence, kamaro10!). W ogóle pradawne religie, dla których istotne jest, kto ile razy walnął głową w ziemię, jak się zarzyna zwierzę rzeźne i gdzie ląduje czyja sperma - znaczą dla mnie tyle samo, co mitologia grecka - fajnie poczytać, ale potem wracam do cywilizowanego, XXI-wiecznego życia, gdzie każdy odpowiada przed sobą i gdzie najbardziej liczy się niekrzywdzenie drugiego człowieka

                    Sorry za OT

                    Skomentuj

                    • znowuzapilem
                      SeksMistrz
                      • Nov 2010
                      • 3555

                      #55
                      Napisał kamaro10
                      No tak nie jest to może związane z tematem ale powiedzcie i tak co o tym sądzicie??
                      Sądze że nie dał bym Ci wypasać moich kóz
                      W życiu bym sie nie związał z muzumanką.
                      Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                      Skomentuj

                      • kamaro10
                        Erotoman
                        • Jul 2009
                        • 374

                        #56
                        Ja kóż nie wale a tak dla informacji to katole też to robią np w Grecji, Bułgari i Serbi

                        Skomentuj

                        • OFI
                          Świntuszek
                          • Apr 2010
                          • 72

                          #57
                          pomijając fakt, że to zawody podwyższonego ryzyka... to taki układ strasznie ryje głowę, i po kilkunastu/dziesięciu latach pracy człowiek jest tym po prostu przesiąknięty. Przekłada się na sposób bycia i odnoszenie się do innych (a zwłaszcza swoich kobiet i dzieci).
                          @holly a prawników dlaczego nie dodałaś... przecież im mocno odbija jak już kasę mają...????

                          Jeśli chodzi o mnie - to odpada na pewno prostytutka, tancerka w nocnych klubach, aktorka, polityk,
                          oraz każda osoba obojętnie w jakim zawodzie wykonująca pracę ale jest obcokrajowcem...

                          Skomentuj

                          • PeggyBrown88
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Feb 2013
                            • 273

                            #58
                            Policjant, znam osobiście kilka żon, kobiet policjantów, one nigdy nie będą szczęśliwe ani szanowane. Policjant w domu jest dyktatorem.
                            "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."

                            Skomentuj

                            • holly
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1090

                              #59
                              1) Bo prawnicy nie pracują w testosteronowej drabinie rozkazów i nie ma porównania między siedzeniem za biurkiem w kodeksach a spędzeniem kilku lat w koszarach/zjazdami pod ziemię na szychtę?
                              2) Bo lekarzom też odbija? I biznesmenom? I dziennikarzom? I aktorom? I zawodowym sportowcom? I odbić może każdemu, kto zaczyna zarabiać poważne pieniądze?
                              3) Ale nie miałam na myśli odbicia na punkcie pieniędzy tylko na punkcie władzy i posłuszeństwa?
                              4) I "odbicie" prawnikowi nie ma nic wspólnego z takim, jakie miałam na myśli u żołnierza czy policjanta, bo pierwsi z założenia potrafią się wysłowić i dobrać argumentację, z drugim - życzę powodzenia w przekonywaniu?
                              C'est la vie.

                              Skomentuj

                              • anduk
                                Koci administrator
                                • Jan 2007
                                • 3902

                                #60
                                Napisał PeggyBrown88
                                Policjant, znam osobiście kilka żon, kobiet policjantów, one nigdy nie będą szczęśliwe ani szanowane. Policjant w domu jest dyktatorem.
                                Wszyscy po Szczytnie, stara dobra szkoła wychowała niejednego psychopatę
                                If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                                Skomentuj

                                Working...