W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Jak do niej zagadać?? Chyba straciłem instynkt łowcy :/
Dziewczyny jakbyście zareagowanły na propozycję spotkania po 2 miesiącach znajomości z facetem- tylko FB i odprowadzanie na przystanek po uczleni? Czasami odnoszę wrażenie, że im dłużej facet zwleka ze spotkaniem tym kobieta bardziej go odbiera za kolegę niż za osobę nadajacą się na potencjalnego, przyszłego partnera... to prawda czy znów jakieś gówno mi się zakodowało w głowie?
Ja chciałem się ponownie udzielić w tym temacie i przestrzec pozostałych przed głupotą mojego rodzaju. Minęło już prawie pół roku od momentu w którym poruszyłem ten temat na forum. Co się w sprawie zmieniło ? Nie zmieniło się to, że dalej jestem ci*ą, a przynajmniej byłem do pewnego czasu, kiedy jeszcze miałem wybór. Od około 3 miesięcy już jej nie widywałem, nie wiem czy zmieniła pracę, zmiany czy jeszcze coś innego, ale już rano tam nie jeździła. Widziałem ją tylko raz przez ostatnie kilka miesięcy. Po dłuższej przerwie szedłem z koleżanką przez miasto i z przeciwka nadeszła ona. Pięknie się do mnie uśmiechnęła wtedy i poszła dalej. Fajnie, że mnie pamiętała po tak długim czasie. Ja sam sobie chcąc nie chcąc uniemożliwiłem kontakt z nią, bo przeprowadziłem się na drugi koniec miasta... Strasznie żałuje tego, że nie zagadałem kiedy jeszcze miałem taką możliwość, choćby po to żeby mnie zlała, ale żebym wiedział, że nie mam sobie głowy nią zaprzątać. Tak to ciągle siedzi mi w pamięci. Jeśli jest tu na forum jakiś kretyn, który ma podobny problem do mojego i nie potrafi zagadać, to radzę mu żeby się jednak przemógł. Chociaż zabrzmi to pewnie na wyrost, ale dla mnie osobiście był to największy błąd w życiu.
Skomentuj