niestety, ja tez sie musze tutaj dopisac. bylem z dziewczyna 2,5roku w zwiazku, od jakichs 2 miesiecy mnie zdradzala(i to nie z jednym facetem).
i co tu poradzic? dlaczego ludzie dla siebie tacy sa?
a teraz sobie mysle o zemscie, bo nie dam soba pomiatac. miedzy miloscia a nienawiscia jest bardzo cienka linia, a moja "dziewczyna" ja przekroczyla.
pozdrawiam
i co tu poradzic? dlaczego ludzie dla siebie tacy sa?
a teraz sobie mysle o zemscie, bo nie dam soba pomiatac. miedzy miloscia a nienawiscia jest bardzo cienka linia, a moja "dziewczyna" ja przekroczyla.
pozdrawiam
Skomentuj