Na swoją przyszłość pracujemy już teraz, więc nie jest tak całkowicie niewiadoma. Jeśli się oczekuje najlepszego to tak będzie, nie narzekaj tylko działaj. Z moich doświadczeń wynika, że czasami spotykam na swojej drodze właściwych ludzi ale tylko wtedy kiedy mam odpowiednie nastawienie.
Kącik dla ludzi po rozstaniu...
Collapse
X
-
-
Na swoją przyszłość pracujemy już teraz, więc nie jest tak całkowicie niewiadoma. Jeśli się oczekuje najlepszego to tak będzie, nie narzekaj tylko działaj. Z moich doświadczeń wynika, że czasami spotykam na swojej drodze właściwych ludzi ale tylko wtedy kiedy mam odpowiednie nastawienie.. . .Skomentuj
-
Dokładnie tak. Większość jest takich pustych lasek. Pokolenie blachar. Taka prawda. Masz rację
0statnio edytowany przez mix321; 26-10-11, 01:14.Nie oglądaj się za siebie...Skomentuj
-
Ludzie pomóżcie bo już nie wiem jak mam postępować żeby było dobrze....jakiś czas temu pierwsza odezwała się do mnie pewna dziewczyna na badoo. Odpisałem od niechcenia, nie licząc na nic. Rozmawiało się świetnie, przez 10 dni siedzieliśmy cały czas na gadu i rozmawialiśmy, po 12 godzin dziennie! jak nie było nas na kompie to smsy i rozmowy telefoniczne. Rozmawialiśmy bardzo swobodnie, luźno, rozumieliśmy się, nasze poglądy były praktycznie identyczne. Była mną zachwycona, moimi cechami charakteru, wyglądem, po prostu nie widziała we mnie minusów. Jak się okazało ona po bardzo mocnych przejściach z facetami, ale kilka lat wstecz.... mówi że jestem dla niej idealny, wspaniały, że jeszcze nigdy w życiu kogoś takiego nie poznała. Komplementowała mnie mocno. Nalegała na spotkanie, chciała mnie usłyszeć, zobaczyć na żywo. w minioną sobotę miała iść na imprezę urodzinową do najlepszej koleżanki. Mówiła mi że nawet nie chce się jej tam iść bo nie będzie umiała wytrzymać bez moich słów ale ze względu że to najlepsza koleżanka to musi iść. Powiedziała że mnie nigdy nie skrzywdzi, że mogę jej ufać. Pytając jak długo będzie czekala na spotkanie ze mną powiedziała ze tak długo jak będę potrzebował bo wie że warto. Ostatecznie na spotkanie umówiliśmy się wczoraj czyli niedługo po jej imprezie. Bo oboje już nie umieliśmy wytrzymać. spotkanie ok, na pożegnanie mały buziak w usta. ale czułem że coś jest nie tak, powiedziałem jej o tym i zapytałem czy coś się stało bo jest inna niż przez ost 10 dni. Poprosiłem o szczerość którą obiecaliśmy sobie na początku znajomości. powiedziała że na imprezie spotkała kogoś kogo nie chciała, stary znajomy, który w ciągu jednego wieczoru zawrócił jej w głowie. Co zrobić? walczyć o nią? przecież szukała takiego kogoś jak ja. a jej słowa wzbudzały we mnie taką ufność że mocno się zaangażowałem. Dlaczego tak się dzieje że ludzie "idealni" mają najgorzej? W ładnej piosence słyszałem kiedyś, że każdy dobry uczynek zostanie dwa razy ukarany:/Skomentuj
-
He.. U mnie jest nie zle... Ponad rok po rozstaniu, od paru miesiecy zero kontaktu a Ona wciaz mi sie sni.. Ostatnio coraz czesciej -.- w mmmmordeIf you're not into oral sex - keep your mouth shut!Skomentuj
-
ludzie po poprzednim związku postanowiłem się zmienić. zmieliłem się. dałem jej wszystko co mogłem. a ona? a ona poszła w tango z innym jak moża ufać kobiecie? jak można ufać nawet w najpiękniejsze słowa :/Skomentuj
-
-
-
ludzie po poprzednim związku postanowiłem się zmienić. zmieliłem się. dałem jej wszystko co mogłem. a ona? a ona poszła w tango z innym jak moża ufać kobiecie? jak można ufać nawet w najpiękniejsze słowa :/
Sytuacja sama się jakoś rozwinie.0statnio edytowany przez Bobi25; 31-10-11, 18:10.Skomentuj
-
-
Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.Skomentuj
-
Na tym polega zycie... doswiadczac, zakochiwac sie, cieszyc, cierpiec, kochac, nienawidzic.. Trzeba przyjac na klate, isc do przodu i robic swoje. Tak czy siak wszystko marnosc, wszyscy umrzemy, zycie jest za krotkie zeby byc nieszczesliwym.Skomentuj
-
Wszyscy macie racje. Z doświadczenia wiem że bardzo szybko się angażuję, wiem że za szybko. Na początku tej znajomości powiedziałem sobie że tym razem tak nie bedzie. Niestety mówiła takie rzeczy, takie słowa że chciałem w nie wierzyć i niestety uwierzyłem:/ Jeszcze tego samego wieczoru, sobotniego wieczoru, pisała mi że nie mam o co sie martwić, że nigdy mnie nie skrzywdzi, że wszystkich od siebie odpycha bo liczę się dla niej TYLKO JA! a kilka godzin później to zrobiła :/ nie wiem gdy niektóre kobiety mają serce:/Skomentuj
-
Heh a podobno to my nagminnie zdradzamy :/ Moja połówka też mnie zawiodła.I to nie raz.Nie wiem już ile razy jej wybaczałem.Inny już dawno postawilby na Niej krzyżyk.Ehhh... Ja postanowiłem to wreszcie zakonczyć.Mam dość kłamania mi prosto w oczy.Po ośmiu latach powiedzialem Jej ostatnio że nie chcę już z Nią być Nie wiem czy nie popełniłem błedu.Możliwe że znów do Niej wróce Nie wiem...Skomentuj
-
Skomentuj