Spanie w bieliźnie po seksie

[grechuta4]

po drugie piszesz ze był "full zestaw".Taki zestaw to sobie mozesz w McDonalds zmówić...ale to już OT raczej.

[Malinka_a]

nie no przepraszam bardzo, brudno? po pierwsze żadna kobieta szanująca się kobieta nie doprowadzi do tego żeby tak było. po drugie żaden facet nie zrobi minetki brudnej cipce. Nie mam pojęcia co Ty miałaś na myśli. A po za tym kilka dni nie zmieniać ? Ze względów higienicznych bieliznę zmienia się codziennie.

autor tematu spytał się, czy to normalne, czy nieestetyczne, że nakłada wilgotne majtki po seksie, więc wniosek się nasuwa, że kobieca wilgoć jest nieestetyczna. i taki "brud" miałam na myśli. i że jakby kilka dni nie zmieniała, to wtedy by było naprawdę brudno, a że po wszystkim nakłada te same majtki i w nich śpi, to nie jest niehigieniczne dla mnie. teraz wszystko jasne?

[Danny8]

myślę że tak. Ale o wiele łatwiej byłoby dla wszystkich gdyby używano tutaj precyzyjniejszych określeń.

[hanca22]

Jeśli bielizna była świeża przed seksem to po zaraz jest brudna?? Uważam, że to trochę przesada... To w ciągu dnia musiałabym zmieniać majtki co godzinę.

Ja często przed seksem a po kąpieli zakładam piżamkę (majtki+podkoszulka), po czym partner ją zdejmuje, a znów po seksie ją zakładam. Odważę się napisać, że następnego dnia zakładam tą samą piżamkę... Nie wyobrażam sobie zmieniania piżamy co dzień, nie mam nawet tylu. Oczywiście moje majtki nie są mokre po grze wstępnej, czasem są całkiem suche, ale nawet jeśli trochę się zamoczą, to przecież to tylko śluz...

A po stosunku - nawet jeśli to był stosunek z prezerwatywą, to z kobiety śluz wycieka, nie wyobrażam sobie żeby zabrudzić partnerowi pościel. Przecież w nocy się przewracamy, wiercimy, niezbyt estetyczne musi być wyciekanie spermy/śluzu na prześcieradło/udo partnera.

[zanzi]

po drugie piszesz ze był "full zestaw".Taki zestaw to sobie mozesz w McDonalds zmówić...ale to już OT raczej.

Powyższą wypowiedź uważam za wybitnie niekulturalną - zakładając temat liczyłem na merytoryczną i konstruktywną wymianę opinii na poziomie a nie takie grubiańskie i gburowate uwagi.

Rozumiem, że ludzie mają różne podejście zarówno do omawianego tematu (i o to chodzi żeby dyskutować) a także różne style wypowiedzi. A jak się komuś nie podoba takie czy siakie oreślenie to trudno. Natomiast jeśli wypowiadamy się na forum publicznym, to może traktujmy się z szacunkiem?

[Malgorzata]

Co za temat, co za dyskusja ? Jak chcę spać w mokrych majtkach to śpię. Jak chcę spać bez majtek to śpię bez majtek. Jak chcę spać w bokserkach męża to śpię w bokserkach męża. Każdy ma spać jak mu wygodnie bo śpi się po to aby się wyspać.

[lovebuster]

ja też nie za bardzo rozumiem czym się różni spanie po seksie, a spanie nie po seksie

[zanzi]

ja też nie za bardzo rozumiem czym się spanie po seksie, a spanie nie po seksie

Nie rozumiem, czego nie rozumiecie Po prostu jako autor wątku byłem ciekawy jak to wygląda w Waszych związkach:

- czy partnerka zmienia bielizne jak to miała w zwyczaju moja poprzednia tuż po seksie, czy tak jak aktualna - czyli nie

- czy facet popełnia faux pas proponując Jej swoją bieliznę

- i ogólnie jaki jest wasz stosunek do tego, czy przeszkadza, czy nie

Pozdrawiam serdecznie

[lovebuster]

- kochanie czy będziemy się dziś bzykać bo nie wiem czy wziąć bieliznę na zmianę? i czy będziemy to robić raz czy więcej bo nie wiem ile wziąć sztuk?
ja się nie bzykam w majtkach więc Ci nie odpowiem na to pyt
- myślę że to jest słodkie ja bym się zgodziła ubrać nawet gdybym miała w zapasie swoje i poprosiłabym jeszcze o koszulkę
- jest mi to obojętne

[Malgorzata]

jednak faceci są z innej planety a chłopcy z innej, natomiast kobiety jeszcze z innej

[lucas21]

Jeśli mieszkacie sami to bez problemu można bez bielizny ja zawsze lub przeważnie po seksie, po dojściu do siebie zakładam z przyzwyczajenia, bo mieszkasz z rodziacami.. Ja jesteśmy u mnie to partnerki zawsze zakładają coś na siebie (pupe im zawsze widać) ale tak żeby czasem ktoś wszedł jak śpimy po seksie, a u niej, to zawsze ak zaplanuje, że mamy wole parę godz, więc zakłada lub nie, majtki zawsze, stanik nigdy, piersi zawsze walają mi się klacie

[lovebuster]

jednak faceci są z innej planety a chłopcy z innej, natomiast kobiety jeszcze z innej

dokładnie

[tydzia]

może była po prostu zbyt wilgotna i to jej przeszkadzałoby w nocy,dlatego wolała ubrać majteczki.a nie wzięła od ciebie,bo było jej głupio

[vegas]

Kobieta otwiera swoje intymne zakamarki dla kogos i potem ubiera sie do spania zamiast przytulic sie razem nagolasa.....
ten typ nie dla mnie...
Pozdrowienia

[daj_mi]

Pewnie, ja też wolę te, co "na golasa", zamiast "nagolasa". To brzmi wręcz zboczenie