Nie znalazłam takiego tematu, a przypomniało mi sie pewne wydarzenie no i chciałam się podzielić bo wywołuje u mnie uśmiech na twarzy a może kogoś też ubawi. No i ciekawa jestem waszych przygód
I jak w temacie, chodzi o śmieszne lub dziwne przygody, zdarzenia związane z seksem.
To co mi sie przypomniało (wogóle jak mogłam zapomnieć, nie pojmuję) zdarzyło się jak miałam 16-17 lat. Czerwiec, upał w koncu po zimnym maju, tydzień po klasyfikacji w szkole ale jeszcze przed końcem roku szkolnego.
Moja przyjaciółka i ja postanowiłyśmy powagarować sobie, a ponieważ mama tejże koleżanki pracowała w hali sportowej naszego miasteczka, to zorganizowała nam wejście na zamknięty jeszcze przed sezonem basen odkryty. Miałysmy go we dwie tylko dla siebie.
Chwile poplywałam, ale że woda była jeszcze zimna, to szybko wyszłam poopalać się na ławce. Kolezanka, zapalona pływaczka została w basenie, tnąc kolejne długości a ja się wygrzewałam zdjąwszy okulary, leżąc na brzuchu. W pewnym momencie zauważyłam jakąś poruszającą się postać. Postać podeszła bliżej a ja sie patrzyłam, bez okularów niewiele widząc, ale myslalam że moze to jest jakis pracownik który chce sie przyczepić do naszej bytności tam. No i tak trwalismy przez jakąś chwilę - ja gapiąc się, niepewna co mam zrobić i ta zmaza jakieś 10 m ode mnie. W końcu usłyszalam moją przyjaciólkę wychodzącą z basenu. Postać zaczeła się oddalać, ja się odwrócilam do koleżanki żeby spytać kto to był. Ale to baaardzo zdziwiona koleżanka zadała mi pierwsza pytanie. A spytała sie mnie, dlaczego tak się gapiłam na tego faceta, który stał przede mna i walił konia
Well, tak oto przegapiłam pierwszy pokaz masturbacji męskiej
I jak w temacie, chodzi o śmieszne lub dziwne przygody, zdarzenia związane z seksem.
To co mi sie przypomniało (wogóle jak mogłam zapomnieć, nie pojmuję) zdarzyło się jak miałam 16-17 lat. Czerwiec, upał w koncu po zimnym maju, tydzień po klasyfikacji w szkole ale jeszcze przed końcem roku szkolnego.
Moja przyjaciółka i ja postanowiłyśmy powagarować sobie, a ponieważ mama tejże koleżanki pracowała w hali sportowej naszego miasteczka, to zorganizowała nam wejście na zamknięty jeszcze przed sezonem basen odkryty. Miałysmy go we dwie tylko dla siebie.
Chwile poplywałam, ale że woda była jeszcze zimna, to szybko wyszłam poopalać się na ławce. Kolezanka, zapalona pływaczka została w basenie, tnąc kolejne długości a ja się wygrzewałam zdjąwszy okulary, leżąc na brzuchu. W pewnym momencie zauważyłam jakąś poruszającą się postać. Postać podeszła bliżej a ja sie patrzyłam, bez okularów niewiele widząc, ale myslalam że moze to jest jakis pracownik który chce sie przyczepić do naszej bytności tam. No i tak trwalismy przez jakąś chwilę - ja gapiąc się, niepewna co mam zrobić i ta zmaza jakieś 10 m ode mnie. W końcu usłyszalam moją przyjaciólkę wychodzącą z basenu. Postać zaczeła się oddalać, ja się odwrócilam do koleżanki żeby spytać kto to był. Ale to baaardzo zdziwiona koleżanka zadała mi pierwsza pytanie. A spytała sie mnie, dlaczego tak się gapiłam na tego faceta, który stał przede mna i walił konia
Well, tak oto przegapiłam pierwszy pokaz masturbacji męskiej
Skomentuj