W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Predyspozycje kobiety do zdrady

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cuckold
    Świętoszek
    • Dec 2010
    • 3

    Predyspozycje kobiety do zdrady

    Taki sobie napisałem "artykulik" nt. psycho i fizycznych predyspozycji kobiet do zdrady (za szczególnym uwzględnieniem zdrady kontrolowanej).
    Zapraszam do dyskusji.

    Psycho - fizyczne predyspozycje kobiety do zdrady
    Postanowiłem dziś rozważyć psychiczne oraz fizyczne predyspozycje kobiety do zdrady. Zapewne wielu z Was jeszcze nie odważyło się rozmawiać o zdradzie kontrolowanej ze swoją partnerką ale rozważa czy Wasza piękniejsza połowa byłaby do czegoś takiego zdolna. W tym artykule rozważę kobiece cechy, które mogą o tym świadczyć. Mogą, ale wcale nie muszą!
    Więc na początek zastanów się czy Twoja kobieta jest “zdecydowana”. Nie mam tu na myśli “zdecydowania” na zdradę, ale ogólnie czy potrafi podejmować decyzje. Bo jeśli po przebudzeniu zastanawia się przez 2 godziny czy chce kawę czy herbatę, a potem z braku czasu jej już nie wypija - to zdecydowana nie jest. A to jedna z cech charakteru, która z pewnością jest potrzebna przy tak skomplikowanych decyzjach jak zdrada kontrolowana! Czy jest odważna, czy jest zdolna podejmować ryzyko? Czy zdaża Jej się działać pod wpływem impulsu? Cechy te w znacznym stopniu ułatwiają zdradę.
    A jak wygląda kwestia z siłą woli? Jest silna, pewna siebie i przekonująca w swoich racjach? Te cechy w dużym stopniu ułatwiają zdradę. Silna, zdecydowana kobieta wie czego chce i pewnie zmierza do celu. Jeśli do tego jest śmiała, szybko nawiązuje nowe znajomości (zwłaszcza z mężczyznami) i potrafi prowadzić rozmowę z nowo poznanymi ludźmi, cechy te predysponują ją do zdrady. Nie oszukujmy się, ludzi którzy mają problem z komunikacją trudniej jest poderwać, trudniej jest z nimi flirtować. Oczywiście naturalnym jest, że panie lubiące flirtować, lub kokietować mężczyzn są liderkami w rankingach zdrady. Jeśli Twoja partnerka nie ma oporów przed głębokim spojrzeniem facetowi w oczy, lubi prowokować innych lub lubi grę słów i niedomówień - to inni faceci z pewnością to zauważą. A to już pierwszy krok.
    Przypomnij sobie spotkania z Twoją kobietą w większym gronie. Czy jest wtedy głośna, czy jest “duszą towarzystwa”? Czy kudzie zwracają na nią uwagę? Wiele argumentów przemawia za tym, że “dusze towarzystwa” mają większe predyspozycje do skoków w bok. Są zauważane, postrzegane jako te “najłatwiejsze ofiary”. Po prostu maja większe powodzenie w grupie.
    Jak Twoja partnerka lubi spędzać czas? Czy jest typem domatorki czy woli przebywać poza domem? Czy często wychodzi gdzieś z przyjaciółkami, czy lubi spotkania i imprezy? Osoby towarzyskie są bardziej predysponowane do poznawania ludzi co może prowadzić lub ułatwić poznanie tej właściwej.
    A ciało? Nie sądzisz chyba, że jeśli kobieta źle czuje się w swoim ciele, wstydzi się go, to wskoczy do łózka z obcym facetem??? To raczej mało prawdopodobne. Jeśli kobieta jest przekonana o swojej nieatrakcyjności, uważa że jest otyła, ma obwisły biust, rozstępy i celulit to są niezwykle małe szanse na to, że rozbierze się przed obcym facetem. Prawdopodobnie uważa, że jesteś jedynym facetem, który może ją oglądać nago. Inaczej wygląda sytuacja, gdy Twoja partnerka jest atrakcyjna, pociągająca i seksowna! I co najważniejsze: gdy jest świadoma swojej atrakcyjności! Bo to bardzo ważne! Jeśli do tego umie podkreślić swoje walory odpowiednim strojem, lubi krótkie sukienki, głębokie dekolty i wysokie obcasy to z pewnością faceci już teraz się za nią oglądają. Ona z pewnością już o tym wie...
    Kolejny aspekt moich rozważań to seks. Prawdopodobnie kobiety lubiące gorący, ostry seks, otwarte na różne nowości oraz urozmaicenia, są skłonniejsze do zdrady. Po prostu oczekują od życia więcej, chcą i potrzebują nowych doznań a zdrada może ich dostarczyć. Jeśli Twoja kobieta lubi być dominująca w łóżku to też predysponuje ją do zdrady. W wielu aspektach cuckoldingu zdrada jest właśnie forma zdominowania mężczyzny. Nie odkryje z pewnością nic nowego, jeśli napiszę, że ozięble kobiety raczej nie będą skłonne do zdrady. Prawdopodobnie, skoro nie mają potrzeby uprawiania seksu, nie będą tez zainteresowane żadną inną jego formą. Po prostu ten rodzaj kobiet nie ma takich potrzeb.

    Zapewne wszyscy to wiedzą ale z obowiązku muszę o tym wspomnieć. Zdecydowanie częściej zdradzają kobiety lubiące alkohol. Uzasadnienie jest chyba oczywiste - po spożyciu wiele barier zostaje pokonanych. Wstawiona kobieta łatwiej nawiązuje kontakty, łatwiej ją poderwać i co tu dużo mówić - łatwiej tez z taką wylądować w łóżku. Poza tym, w towarzystwie pijącej kobiety znajdują się zazwyczaj równie pijący mężczyzna (lub mężczyźni), co ośmiela jednocześnie obie strony i pozwala zapomnieć o zahamowaniach. A papierosy? Choć wydaje się to mało istotne - jednak takie nie jest. Przede wszystkim kobieca paląca papierosa postrzegana jest przez mężczyzn jako bardziej erotyczna. Sam fakt wkładania i wyjmowania papierosa z ust staje się podobny do seksu francuskiego. Przypominacie sobie scenę przesłuchania z filmu “Nagi instynkt” z Sharon Stone? Jak ona wtedy paliła tego papierosa.... A to pobudza zmysły. Niektóre kobiety potrafią to wykorzystać.
    Na koniec warto zastanowić się ilu partnerów miała Twoja kobieta i jaki może mieć to wpływ na możliwości ewentualnej zdrady. Z jednej strony duża ilość partnerów seksualnych może świadczyć o sporym temperamencie, sporym potrzebom nowych doświadczeń i bodźców, a więc potrzebom zdobywania nowych partnerów, ale z drugiej strony może to tez świadczyć o zaspokojeniu Jej potrzeb i zainteresowań seksualnych. Czyli albo potrzebuje zdobywać nowe doświadczenia, albo już się wyszalała. Podobnie jest z tymi Paniami, które miały tylko jednego partnera, lub bardzo mała ilość doświadczeń seksualnych. Może być tak, że ich przekonania, oraz wierność obligują je do pozostania wierną, ale z drugiej strony może być tak, że czują one olbrzymią ciekawość. Spora część ludzi zastanawia się jakby to było z kimś innym. Jakie byłoby to uczucie i jakie doznania... Trzecią grupą kobiet jest ta część, która miała średnią ilość partnerów seksualnych i o tej grupie najtrudniej cokolwiek powiedzieć.

    Dodałam tekst artykułu. K.



    0statnio edytowany przez Kata; 15-12-10, 17:49.
  • -Sukub-
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jul 2010
    • 372

    #2
    Szczerze mówiąc, to artykuł do mnie nie przemówił. Wydaje się być napisany przez zdradzonego faceta, który na podstawie cech swojej kobiety, wrzucił wszystkie do jednego worka.

    Być może coś w tym jest, że niektórym kobietom łatwiej przychodzi zdrada a niektórym trudniej. Ale nie należy zapominać, że to bardzo dużo zależy od mężczyzn. Jeśli kobieta czuje się w związku kochana, bezpieczna, potrzebna i pożądana to po co ma szukać innego?

    Ja kiedyś zdradzałam, bo ciągle mi czegoś brakowało. Teraz czuję się w pełni szczęśliwa i nie wyobrażam sobie zdradzić mojego ukochanego.
    'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

    Skomentuj

    • cuckold
      Świętoszek
      • Dec 2010
      • 3

      #3
      Dziękuję za opinię. Pewnie jest w tym trochę racji, że moje doświadczenia są dość jednostronne nie są podparte źródłami naukowymi To dośc luźny tekst.

      Napisał -Sukub-
      Jeśli kobieta czuje się w związku kochana, bezpieczna, potrzebna i pożądana to po co ma szukać innego?
      Bo może Jej mężczyzna Jej na to pozwala, a ona ma na to ochotę?


      Napisał -Sukub-
      Teraz czuję się w pełni szczęśliwa i nie wyobrażam sobie zdradzić mojego ukochanego.
      Pytanie, czy jeśli byłoby to za jego zgodą - to tez jest zdrada?

      Bo nie zapominaj, że ja pisze o tematyce cuckold (rogaczenia), czyli zdrady kontrolowanej.

      Skomentuj

      • -Sukub-
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jul 2010
        • 372

        #4
        Wiesz, są różni mężczyźni. Wiem, że mój by na to nie pozwolił ani ja bym nie chciała pozwolenia.

        Zdrada to zdrada.

        A ja piszę o tym co myślę i czuję.
        'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

        Skomentuj

        • Nolaan

          #5
          Sranie w banię. Zdradza i facet i baba. Dlaczego? A to juz indywidualna sprawa każdego i na moje oko każda próba naukowego ujęcia problemu to durnota i walka z wiatrakami.

          Skomentuj

          • nuova
            Perwers
            • Aug 2009
            • 823

            #6
            Napisał Nolaan
            Sranie w banię. Zdradza i facet i baba. Dlaczego? A to juz indywidualna sprawa każdego i na moje oko każda próba naukowego ujęcia problemu to durnota i walka z wiatrakami.
            Święte słowa, polać mu.
            Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
            Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

            Skomentuj

            • Wiedźmin
              Seksualnie Niewyżyty
              • Oct 2010
              • 302

              #7
              Widać, że facet to pisał. Nie ma tu słowa rzetelnej analizy psychologicznej kobiety. Tylko stek słów.
              Po pierwsze zdrada kontrolowana nie występuje po spożyciu alkoholu więc po co w ogóle o tym piszesz?
              Po drugie nie zdradzają wyłacznie "dusze towarzystwa". Wręcz przeciwnie. Kobiety, które dążą do celu łatwiej osiągają i umieją wpłynąć na swojego partnera w celu praktykowania swych fantazji. Kobiety (mężczyźni też zresztą) zdominowane nie umieją narzucić swego zdania partnerowi i nie wiedzą jak/wstydzą się wyznać swe fantazje i pragnienia, co może być bezpośrednim motorem do zdrady. Dlatego tekst ten jest słaby jakościowo. A kobiety "oziębłę" w normalnych relacjach z partnerem mogą właśnie chcieć tego grama adrenaliny związanej ze świadomością zdrady (nawet tzw. "kontrolowanej").
              Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
              Rémy de Gourmont

              Skomentuj

              • Mind's_elation
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 485

                #8
                Napisał Wiedźmin
                Po drugie nie zdradzają wyłacznie "dusze towarzystwa".
                Myślę, że jest w tym sporo racji. Równie dobrze zdrady (rozumianej w różny sposób - od pocałunku, poprzez pieszczoty aż po seks) może dopuścić się cicha woda, która ma problemy ze stawianiem granic i odmową innym mężczyznom - bo nie ma doświadczenia, faceci rzadko ją podrywają i jest w stanie uwierzyć w typowe czułe słówka, w jej życiu towarzyskim i emocjonalnym mało się dzieje, a skok w bok stanowiłby odmianę itp.
                "Większość granic przekracza się przecież z powodu prowokacji"
                Janusz Leon Wiśniewski

                Skomentuj

                • Away
                  Gwiazdka Porno
                  • Oct 2009
                  • 1887

                  #9
                  Z tego artykułu wynika, że powinnam ciągle zdradzać ! Bzdury jakieś. I w cale nie zgadzam się z tym, że osoby mniej towarzyskie , czy nie lubiące siebie nie pójdą do łóżka z innym facetem, mi się właśnie wydaje , że jest na odwrót .
                  Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                  Skomentuj

                  • Wiedźmin
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Oct 2010
                    • 302

                    #10
                    Wszystko zależy od osoby. Jedna kobieta pójdzie do łóżka, by się dowartościować, inna dlatego, że w głębi duszy ma taką fantazję, następna dlatego, że da się zwieść czułym słówkom, a jeszcze inna ma ze swoim facetem mało doznań i zechce spróbować innego. Wbrew pozorom to nie ważne czy jest "cicha" i zamknięta w sobie, czy może na odwrót. Każda taka sytuacja zależy od nastawienia osoby zdradzającej - czy to faceta, czy też kobiety. Facet też może czuć się niedowartościowany, fantazjować czy być niedopieszczony. To czy zdradzi - zależy od niego.
                    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
                    Rémy de Gourmont

                    Skomentuj

                    • nuova
                      Perwers
                      • Aug 2009
                      • 823

                      #11
                      Jestem osoba otwartą, uwielbiam towarzystwo facetów, mam świadomość swojej atrakcyjności, imprezuję sporo, piję alkohol, palę sziszę, ubieram krótkie spódniczki, dekolty, często eksperymentuję z seksem, wiem czego chcę i się tego nie wstydzę. A ostry seks jest dla mnie boski. Wg. tego artykułu powinnam błagać na kolanach mojego faceta o pozwolenie na zdradę kontrolowaną

                      Stereotypy sa durne i dziwię się, jak wiele dorosłych osób święcie w nie wierzy. Bo przecież to oczywiste, że jak kobieta lubi seks to będzie dymać się z kim popadnie
                      Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
                      Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

                      Skomentuj

                      • e-rotmantic
                        Perwers
                        • Jun 2005
                        • 1556

                        #12
                        Rany, co za befsztyk. Predyspozycje do zdrady ma każdy, jako że człowiek jest z natury poligamiczny. Dlatego w przypadku zdrady większe znaczenie mają raczej bierzące wydarzenia, emocje, zachowanie partnera, czyli ogólnie rzecz biorąc, OTOCZENIE I OKOLICZNOŚCI, niż jakieś osobiste predyspozycje.

                        Z powodu ludzkiego poligamizmu nie da się tutaj też niczego specjalnie zaszufladkować. Że niby "dusze towarzystwa" mają większe skłonności? Szare myszki też potrafią się całkiem porządnie puszczać. Że niby te ładniejsze? Te brzydsze, jako że potrzebują akceptacji, również chętnie dadzą dupy, o ile tylko znajdzie się odpowiedni facet, który będzie umiał dać im ułudę wyjątkowości. Że jak kobieta jest zdecydowana? To jak będzie zdecydowana na wierność, to nie ma takiego *****, który by taką skusił. A z kolei jak jest niezdecydowana, to w natłoku wątpliwości nawet się nie zorientuje, kiedy facet się w niej spuści i wróci do swojej żony.

                        Skomentuj

                        • Djabliczka
                          Świętoszek
                          • Nov 2010
                          • 5

                          #13
                          Nie chce mi się czytać tych pierdów, które napisałeś, ale zgodzę się z Sukub - jeśli kobieta jest w 100% szczęśliwa w związku to po co ma zdradzać?? Dla zabawy? Dla rozrywki? Owszem nie przeczę jest taki typ kobiet, które zdradzają, żeby się rozerwać i niestety za późno dostrzegają jakie były głupie że zdradziły, bo jednak dobrze im było w związku.

                          Skomentuj

                          • Ewelina26

                            #14
                            Jestem towarzyska, lubie imprezowac, pale, latwo zawieram znajomosci, w sumie latwiej dogaduje sie z facetami niz kobietami (czesto jest tak, ze dziewczyny mnie nie lubia, nie znajac mnie), eksperymentuje w lozku i co? Musze powiedziec mojemu facetowi, zeby zakladal mi pas cnoty kiedy jest nieobecny, bo wszystkie te cechy swiadcza o tym, ze puszcze go kantem. A tak apropos jutro mija nam 9 rocznica naszego zwiazku, gdyby te wypociny mowily prawde, nie byloby tego, nie wolno wrzucac wszystkich do jednego worka.

                            Skomentuj

                            • upocone jajka
                              Banned
                              • May 2009
                              • 5151

                              #15
                              to przez 9 lat dmuchałas sie tylko z jednym? o w morde ale przypał

                              Skomentuj

                              Working...