Ja też lubię, tylko bez zbędnej przesady.
Trzeba pamiętać, że za ścianą śpią sąsiedzi. Sam doświadczyłem całonocnych głośnych igraszek sąsiadów w hotelu i zapewniam, że po drugiej godzinie to przestaje być zabawne.
Trzeba pamiętać, że za ścianą śpią sąsiedzi. Sam doświadczyłem całonocnych głośnych igraszek sąsiadów w hotelu i zapewniam, że po drugiej godzinie to przestaje być zabawne.
Skomentuj