W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Kompleksy facetów w łóżku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Palpatin
    Świętoszek
    • Nov 2006
    • 37

    #31
    Ja mam kompleks na punkcie owłosienia ale nie nóg jak inni tylko brzucha i klaty no i troszkę pleców a reszta jest ok ;p

    Skomentuj

    • hubix
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 3

      #32
      Moje nogi sa bardzo owlosione i uwazam to bardziej za atut niz powod do kompleksow Moze jakas kobieta dorzuci swoje zdanie na ten temat, rozumiem ze to kwestia gustu ale napewno da sie obiektywnie to ocenic.

      Skomentuj

      • jankes57
        Świntuszek
        • Mar 2009
        • 60

        #33
        Wiadomo, mógłby być troszkę większy, ale jeszcze ma na to czas..
        A co do rzeczy której raczej nie zmienię, wygląda troszkę jak banan, w sensie, że jest krzywy..

        Skomentuj

        • kusiciel83
          Świętoszek
          • Aug 2009
          • 29

          #34
          ....a ja mam fajnego penisa Jest prosty i rozmiary zadowalające niejedną Panią Kompleksem są rozstępy na tyłku

          Skomentuj

          • kropla
            Ocieracz
            • Apr 2007
            • 117

            #35
            To, ze mam wlosy jak Ron Jeremy (nie, nie te na glowie)
            A tak powaznie to glownie to, ze uda mam bardzo duze (takie obciazenie genetyczne).

            Skomentuj

            • havran
              Świętoszek
              • Mar 2009
              • 33

              #36
              ja nie lubie swoich wlosów na klacie, jednak nie jestem metro, żeby je depilować, dodtkowo mialem kolezanke, którą mega krecily.. i chyba jak kazdy facet w glebi serca chcialby miec wiekszego

              Skomentuj

              • Sokacz
                Świętoszek
                • Jan 2010
                • 17

                #37
                Napisał Rumi93
                mam duże rozstępy na prawym bicepsie zapewne od cwiczenia...nadwage mam odzawsze takie geny z tym już sie nie da nic zrobić...probwalem wszytkiego i nic....miesień piwny oczywiśćie jest ; D od kąd zaczełem chodzić na siłke moje kompleksy powoli zanikają chciałem schudnąć ale sobie powiedziałem żę i tak nic z tego nie bedzie wiec zaczełem cwiczyć (odziwo) na mase a nie na żeźbe...zawsze chciałem być misiowaty ( w sensie umięsniony misiek) ; D a taki misu grzeje w łóżku i to doś pożądnie

                Niezależnie czy jesteś EKTOMORFIKIEM, ENDOMORFIKIEM, MEZOMORFIKIEM rzeźbę da się zrobić ale zależy to głównie od diety. Może masz źle obliczone zapotrzebowanie gr białka,węgli i tłuszczy na kg masy ciała w ciągu dnia lub źle dobrane ćwiczenia

                Skomentuj

                • smok
                  Świntuszek
                  • Feb 2009
                  • 78

                  #38
                  hmmm nieregularne i niewyględne rozstepy na plecach
                  Krew gorąca pali ,ciało drga
                  Żądza trawi, krwawi jej dusza
                  Stracona dla męża i dzieci
                  O latawcu tylko będzie śnić

                  Skomentuj

                  • roland33
                    Świętoszek
                    • Jan 2010
                    • 1

                    #39
                    A ja się niczego nie wstydzę. Jak na swój wiek, podobno jestem lasek. Nie mam dużego brzucha, rozstępów , żadnych blizn. I co istotne, bardzo proporcjonalną budowę. ŚMIESZĄ MNIE galaretowaci dwudziestoparolatkowie krytykujący trochę starsze kobiety. Ci najwięksi krytycy w większości mają postury misia Koali.

                    Skomentuj

                    • Escara
                      Świntuszek
                      • Jan 2010
                      • 90

                      #40
                      hehe oczywiście, że kompleksów nam mężczyznom nie brakuje.
                      - Od przedwczesnego wytrysku szczególnie w młodym wieku
                      (chłopaki nie przejmujcie się, sam kiedyś to przeżywałem. Trzeba nad tym pracować i kochać się, kochać i kochać jak najwięcej, a z wiekiem dojdziecie do perfekcji, czyli wasz jeden orgazm na dwa orgazmy partnerki lub orgazm jednoczesny)
                      - przez niezadowolenie z własnego ciała, że jest za chude albo brzuszek za gruby
                      (tu też trzeba nad sobą bezustannie pracować a nie użalać się)
                      - po obawy, że penis jest za mały by dogodzić partnerce albo zbyt wygięty (akurat tego sami nie naprawimy ale wierzcie mi, że na tym polu można wiele nadrobić odpowiednią techniką i tak naprawdę to ona się liczy)
                      - i chyba największym męskim kompleksem jest niemoc (czyt. impotencja)
                      ale nie martwmy się, temu też już można zaradzić, trzeba tylko odpowiednio zdiagnozować przyczynę
                      Więc nie komplikujmy sobie życia Panowie tylko róbmy coś we właściwym kierunku!
                      Lepiej spróbować i żałować,
                      niż żałować, że się nie spróbowało

                      Skomentuj

                      • czerwonykruk
                        Świntuszek
                        • Dec 2009
                        • 52

                        #41
                        -to że jestem większym seksoholikiem niż moja pani, przez co zdarzają się numerki że ona wcale nie ma ochoty, nie może się rozkręcić i robi to tylko dla mnie, nie lubię takiego seksu.
                        -czasami przedwczesny wytrysk, ale to tylko jak zaplanuję sobie dłuższe zaspokajanie mojej partnerki a nagle okazuje się że to ona mnie zaspokoiła wiadomo z czasem coraz rzadziej się to zdarza, ale dłuższe patrzenie na za******e ciało mojej niuni podczas jeźdza zawsze mnie rozwala
                        -kiedyś pryszcze, teraz na szczęście mam to raczej za sobą.
                        -brak ciała atlety ale to kompleks który przerabiam sobie właśnie na ambitny cel

                        Skomentuj

                        • TheGhost
                          Świętoszek
                          • Jan 2010
                          • 9

                          #42
                          Moim kompleksem (jeśli można to tak nazwać) jest, to że zawsze boję się czy uda mi się zaspokoić partnerkę Żadna się jeszcze nie skarżyła, ale wiadomo, jakiś strach zawsze jest

                          No i "mały" mógłby być trochę mniej zakrzywiony do góry

                          Skomentuj

                          • dorisss111
                            Świntuszek
                            • Nov 2009
                            • 57

                            #43
                            ja nie wiem co Wy tak Panowie z tymi rozstępami ?
                            ja tam na takie rzeczy u faceta w ogóle nie zwracam uwagi

                            Skomentuj

                            • Kata
                              PornoGraf

                              Orthografische Polizei

                              • Feb 2009
                              • 2691

                              #44
                              A ja przed chwilą znalazłam u Lubego rozstępy na kolanie i jedynie mnie to bawi

                              Skomentuj

                              • malutki32
                                Ocieracz
                                • Feb 2009
                                • 174

                                #45
                                Słaba budowa ciała :/ po prostu za chudy jestem, to chyba jedyny kompleks
                                Opinia wiekszosci jest opinia najmniej zdolnych.

                                Skomentuj

                                Working...