W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Fotograf - co wy w nim widzicie? :)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • andrzej321
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 9

    Fotograf - co wy w nim widzicie? :)

    Pytanie skierowane głównie do kobiet, bo nurtuje mnie pewna kwestia od dawna.

    Jako, że jestem zawodowym fotografem i współpracuję z gazetami i portalami internetowymi, często zdarza mi się uczestniczyć służbowo w różnego rodzaju klubowych imprezach czy wydarzeniach kulturalnych. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, że kobiety wręcz śliniły się na widok człowieka z aparatem.

    Mam do was pytanie, co Wy kobiety widzicie takiego w fotoreporterach/ fotografach, że nie potrafimy się czasami od was odgonić Bardzo interesuje mnie opinia na ten temat płci pięknej
  • Kata
    PornoGraf

    Orthografische Polizei

    • Feb 2009
    • 2691

    #2
    A nie pomyślałeś o tym, że tu może chodzić nie o aparat fotograficzny, ale o samą osobę? Wiem, wiem, odważna teza.

    Skomentuj

    • Hagath
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1769

      #3
      Przyjemna odmiana - zwykle facet sobie wlewa, że to on sam jest księciem z bajki, a w rzeczywistości panienki lecą tylko na jego auto/firmę/aparat/inny miły dodatek.

      Jeśli jednak iść tropem tego, że jednak chodzi o profesję a nie człowieka, to przychodzą mi na myśl dwie opcje. Po pierwsze, fotograf przyciąga tym samym, co każdy inny artysta: jest kojarzony z wrażliwością, wyczuciem piękna, romantyzmem. Po drugie, na fotografa mogą lecieć panienki liczące, że za małe bzykanko zdobędą telefon do Zakościelnego czy innej Dody. Profesja ta bowiem kojarzy im się z obracaniem się w wielkim świecie.
      The Bitch is back.

      Skomentuj

      • Nilieth

        #4
        nie potrafimy się czasami od was odgonić
        A bo to kija trzeba nosić i po krzyku.
        Napisał andrzej321

        Mam do was pytanie, co Wy kobiety widzicie takiego w fotoreporterach/ fotografach?
        Aparat.

        W sumie to byłby ten obiekt, na widok którego dostałabym ślinotoku. Widząc faceta z aparatem nie patrzę mu na twarz, ale na sprzęt. Podziwiam i rozmyślam, ile to fajnych fot można by strzelić. I że ma na pewno działający samowyzwalacz. A reszta? Głowa, kończyny, korpus, ptak, czyli po prostu mężczyzna. Nie podnieca mnie jakoś hasło ,,fotograf", no chyba że zdjęcia legitymacyjne do czegoś potrzebne, wtedy to się ekscytuję jak cholera, bo pewnie znowu jakąś durną minę strzelę. Jak zwykle zresztą.

        A nalot lasek? Nic tylko parcie na sławę. Fotograf jako schodek do wielkiego świata, takie okienko do ogrodu celebrieties stanowi interesujący obiekt westchnięć i macanek.

        Skomentuj

        • evika
          Perwers
          • Nov 2006
          • 1083

          #5
          Dziwne, jakos mnie również fotograf jako taki nie pociąga.

          Skomentuj

          • primejay
            Ocieracz
            • Jan 2007
            • 122

            #6
            Napisał andrzej321
            często zdarza mi się uczestniczyć służbowo w różnego rodzaju klubowych imprezach czy wydarzeniach kulturalnych. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, że kobiety wręcz śliniły się na widok człowieka z aparatem.
            Zdarza mi się tak dorabiać i szczerze mówiąc, nie wiem gdzie Ty się spotykasz z takimi sytuacjami. To wogóle jest jeszcze Ziemia?

            Skomentuj

            • andrzej321
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 9

              #7
              To nadal Ziemia i powiem więcej, moi koledzy po fachu, o ile można tak ich wogóle nazwać (młodzież z aparatem za 1500 zł), namiętnie zjawiają się na imprezach klubowych z aparatem i laptopem, generując wokół siebie zgraję nagrzanych dziewczyn.

              Żeby nie było, ja na zaczepki nie reaguje Zachowuje resztki godności jeżeli o to chodzi, wolę sam poderwać lub przynajmniej być podrywanym w 'naturalnych okolicznościach', bez aparatu i całej otoczki. Jakoś pomoce sprzętowe mi nie w smak. No, chyba że zaczepia mnie naprawdę ładna dziewczyna. Jako, iż nie gardzę ładnymi buziami, a do sesji zdjęciowych z modelkami mam hobbystyczne zamiłowanie, często proponuję współpracę

              Napisał sister_lu
              Andrzej, czy Ty przyszedłeś się tu reklamować ?
              ha nie, to nie jest szeroko pojęty SPAM, tylko prośba o wyjaśnienie tak patowej dla mnie sytuacji

              Sister_lu, reklama tutaj nie przeszłaby mi przez łeb, nie śmiałbym przy tak konsekwentnej moderacji. Uprzedzając Twój następny wpis, przepraszam za off topic w dwóch powyższych wersach
              0statnio edytowany przez sister_lu; 08-11-16, 18:12.

              Skomentuj

              • Ćwierćnuta
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 1870

                #8
                Ja zauważam zainteresowanie osobą "fotografki" - zawodowo nią nie jestem, ale jak się pojawiam na imprezach masowych, z których robię fotorelację, to siłą rzeczy z bracią profesjonalną przebywam. Fajnie to wygląda, jak jest piętnastu-dwudziestu chłopa, wszyscy na oko dwa metry, i taka mała Nutka.

                I w zależności od imprez - albo jestem popychana łokciami, że jakim prawem czegoś tu szukam, oni mają szersze bary, dłuższe obiektywy i będą się tu wozić (stopień popychania łokciami wzrasta, jak się okazuje, że mam ciekawe pomysły na kadry i nagle wszyscy biegną za mną) - albo jestem traktowana neutralnie - albo (jak na ostatniej imprezie) panowie są sympatyczni, zdarza się, że ustępują mi miejsca, bo mają świadomość, że i tak im nic nie zasłonię, ale za to jak stanę za nimi, to obejrzę wyłącznie szerokie plecy.

                Osobiście "nie lecę" na fotografów. Lecę na ciekawych facetów, bez względu na profesję. A obecnie lecę na mojego faceta, który fotografem zdecydowanie nie jest i chyba nie ma zamiaru być...
                Ssanie na czekanie.

                Skomentuj

                • radzio_z
                  Erotoman
                  • Feb 2005
                  • 496

                  #9
                  Tu przypomina mi się zabawna opowieść kolegi z pracy. Niestety było to jeszcze przed początkiem mojej kariery w tej firmie.

                  Firma zorganizowała wyjazd integracyjny dla pracowników, poza Warszawą. Mozna powiedzieć klasyk, czyli jakieś zabawy wymyślone przez HR-owca a po wszystkim impreza i ognisko. Przypałętały się jakieś miejscowe dziewczyny i imprezowały razem ze wszystkimi. Jeden z pracowników miał ze sobą lustrzankę.

                  Ponieważ każdy z lustrzanką na szyji wyglada w oczach człowieka nie związanego z fotografią na profesjonalistę, a rzecz działa się kilak lat temu gdy rzeczywiście mało kto miał lustrzankę, dziewczynom łatwo dało się wkręcić że facet pracuje dla różnych czasopism i wypromował już w Warszawie nie jedną dziewczynę. Żarty żartami, ale okazało się że z końcem imprezy jedna z miejscowych dziewczyn została.

                  Ponoć sesja była bardzo udana i szczegółowa

                  Także coś w tym jest, dziewczyny lubią fotografów.
                  Jestem niepokorny

                  Skomentuj

                  • daj_mi
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 4452

                    #10
                    Ja uwielbiam te długie domocowywane rzecz, to takie podniecające, jak fotograf tak przy tym manewruje, wysuwając i wsuwając...
                    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                    Regulamin forum

                    Skomentuj

                    • Niechciany__
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2009
                      • 282

                      #11
                      Napisał daj_mi
                      Ja uwielbiam te długie domocowywane rzecz, to takie podniecające, jak fotograf tak przy tym manewruje, wysuwając i wsuwając...
                      To się nazywa statyw..
                      * * * * * * * *
                      Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.

                      Skomentuj

                      • peter84
                        Ocieracz
                        • Feb 2009
                        • 174

                        #12
                        Jest coś w tym co napisał autor postu.. Mnie też to zastanawiało Nawet moja lub coś kiedyś za często wspominała o jakimś fotografie i dawało mi to do myślenia Efekt był taki, że kupiłem lustro ;P LOL

                        Skomentuj

                        • ankka84
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 491

                          #13
                          ja wiekszosc fotografow jakich znam to geje

                          Skomentuj

                          • oczak
                            Erotoman
                            • May 2007
                            • 377

                            #14
                            Jako facet wam powiem, że fajna dziewczyna z profesjonalnym aparatem w ręki wykonująca w dobre zdjęcia działa na mnie podniecająco. Lubię fotografię i lubię, gdy kobieta zna się na technice i ma jakieś zdolności artystyczne. Ogólnie lubię, gdy kobieta zna się na tym, co robi. A fotografia to niełatwa sprawa.
                            oczak :::: Pragnę życia seksualnego, którego zostałem pozbawiony.
                            --------------------------------------------------------------------------------------------------
                            Erotoman aktywny na forum od połowy 2008 roku.

                            Skomentuj

                            • Mind's_elation
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 485

                              #15
                              Jeśli miałby mnie pociągać fotograf tylko za bycie fotografem, to zapewne dlatego, że chciałabym, aby za free zrobił mi masę świetnych zdjęć.
                              "Większość granic przekracza się przecież z powodu prowokacji"
                              Janusz Leon Wiśniewski

                              Skomentuj

                              Working...