Multimedialne porno pamiątki po byłych sympatiach

[lubie_kobietki]

Może i głupie ale mi się nudzi
Czy posiadacie porno zdjęcia i filmy własnej produkcji które zostały po minionym związku ? Przechowujecie w tajemnicy przed swoją obecną sympatią i zerkacie od czasu do czasu, czy też zniszczyliście wszelki ślad zamykając rozdział z byłym / byłą? A może posiadacie taki materiał przy akceptacji waszej obecnej miłości ?

[Tizio]

Mysle ze mozesz sie podpiac pod ten temat

http://beztabu.com/showthread.php?t=2362&highlight=filmy

[lubie_kobietki]

Kurde Aśka ale masz wyrozumiałego partnera. Jakby chodziło o mnie to już dawno bym obejrzał na jego miejscu. Nawet gdyby były ukryte pod kafelkami w łazience
p.s. Może mogłem się podłączyć pod ten temat wskazany ale 1. moje urządzenie mobilne utrudnia wyszukiwanie. 2. Chodziło mi głównie o uchwycenie relacji z obecnymi partnerami. Ale jeśli ktoś uzna że lepiej byłoby w tamtym wątku to proszę przenieść.

[Karookarolina]

Ja nie miałam nigdy filmow, ani z obecnym, ani z poprzednim. Zdjec z samego stosunku nie robilismy, ale ja mialam Jego nagie zdjęcia, byly w moim aparacie przez kilka godzin. Jakos nie kreci mnie robienie zdjęc. Jednak jesli miałabym byc w takiej sytuacji to wolalabym pokasowac i zostawic wszystko za soba

[Kata]

Nie mam takich pamiątek po poprzednich partnerach. Z obecnym mam kilkanaście zdjęć (bardziej erotycznych niż pornograficznych), a i na film jestem chętna.

Wpisuję się jednak do tego tematu z innego powodu - kiedyś z bardzo dobrą koleżanką robiłam sobie różne sesje zdjęciowe. Niby były koleżeńskie, ale do tego stopnia erotyczne, że niektórzy myśleli, że jesteśmy lesbijkami. Mój obecny partner widział wszystkie te zdjęcia; na samym początku związku go raziły, ale teraz nie ma z tym problemu. Ostatnio znów je wspólnie przeglądaliśmy i podśmiewaliśmy się z co głupszych pomysłów.

[abbie]

Nie mam żadnych fotek z byłego związku, zaraz po tym, jak dziewczyna mnie rzuciła usunąłem wszystkie, bez wyjątku. Z jednej strony byłem zdenerwowany, ale chociaż w akcie desperacji nie opublikowałem ich w internecie. I dobrze.

[daj_mi]

Mam po ostatnim, ale jestem na nich głównie ja, nie ma co wyrzucać - penis na nich wygląda bezosobowo Nie mam pojęcia, czy powiem o nich mojemu następnemu. Zobaczymy, kogo mi wiatr przywieje :>

[Dominujacy]

Ja i owszem posiadam. Staram się dokumentować tresurę i jej różne stadia. Ale zostawiam tylko wtedy, kiedy druga strona wyrazi na to zgodę.

[jezebel]

Mam, trzymam z powodów czysto sentymentalnych, czasami do niech wracam. Zarówno zdjęcia jak i filmy.

[anduk]

Jakiś czas po rozstaniu gdy byłem okrutnie napruty i jeszcze okrutniej wzburzony, krzyknąłem najpierw niecenzuralne słowo na "w" a potem nacisnąłem klawisz Delete

Buehehehe

[syrenka24]

nie posiadam ;D

[Rojza Genendel]

Mam kilka bardzo perwersyjnym pamiątek.

[Tizio]

Jak juz pisalem posiadam skromna kolekcje filmikow i zdjec, wszystkie moje partnerki o tym wiedzialy, jednak nikt poza ich gwiazdami nie mial okazji rzucic na nie okiem.
Plyty trzymam chyba z czystego sentymentu w kartonach w piwnicy, moze na stare lata sobie powspominam swoje wyczyny

[anita]

... kiedyś z bardzo dobrą koleżanką robiłam sobie różne sesje zdjęciowe. .

ja też takie zdjęcia robiłam z moją koleżanką... różne, óżniaste, delikatne i nawet odważne.... czasami sobie wspominamy nasze wygłupy

[Dominujacy]

wydaje mi się, że jedna rzeczy wymaga tutaj uściślenia. Czy mówimy o zdjęciach 'dokumentacyjnych' wyczyny łóżkowe, czy też o zdjęciach/aktach artystycznych?