Czy robienie loda z polykiem jest dla faceta wieksza przyjemnoscia niz spuszczenie sie na piersi?

[kolgrimus]

ja wolę do ust niż na piersi, po prostu lubię być pieszczony do końca w ustach, nie musieć wyciągać przed samym finałem

[barmetr]

Na piersi się nigdy nie spuszczałem. Po spuszczeniu się na piersi partnerka musiałaby się umyć, a jak połknęła nasienie to tylko musiała popić.

[e-rotmantic]

Na piersi się nigdy nie spuszczałem. Po spuszczeniu się na piersi partnerka musiałaby się umyć

Można wmasować.

[xxxxx11111]

Co w tym złego?
Bywało tak, że po finiszu w/na ustach jeszcze dalej całowaliśmy czy pieściliśmy i było to zawsze świetne zwieńczenie

Po wytrysku wyciągnij jej z ust penisa, zniż się, pocałuj i powiedz czule kocham Cię, to będzie wariować

Hmm próbowałem już ciekawszysz rzeczy, bo zlizywałem swoją spermę z cipki, ale ten pierwszy raz był inny niż każy kolejny

[cooles33]

Jak już było wspominane - wszystko zależy od czasu, miejsca i bohaterów rzeczonej akcji

W usta - uwielbiam tak kończyć, szczególnie gdy Pani zajmuje się mną jeszcze trochę po wytrysku! Zwykle z połykiem, choć zdarzyło się wypluwanie. Jeśli już nie chce połykać niech wypuści ładunek na piersi.

Na twarz - to chyba kręci mnie najbardziej, gdy Pani niecierpliwie czeka z otwartymi ustami na mój strzał i część ładunku ląduje na twarzy, a część prosto do ust gdzie potem wjeżdżam z penisem i daję go wyssać. Akcja marzenie niestety dość rzadko partnerki z którymi byłem zgadzały się kończyć na twarz - już łatwiej w ustach

Na ciało - tu może być śliczny brzuszek, piersi, plecy czy tyłek. Bardzo seksowne jest zalanie cipki od zewnątrz ale z wiadomych względów to jedynie z wyselekcjonowanymi partnerkami.

No i na koniec całowanie - nie mam oporów całować się z kobietą po połyku, nawet jeśli gdzieś tam są jakieś resztki spermy. Skoro Ona to robi to dziwne by było gdybym ja wzbraniał się przed całowaniem jej po...

[hateofdeath]

Obie te rzeczy są fajne

[kochany]

Jak dla mnie zdecydowanie przyjemniejszy jest wytrysk do ust, ta uległość kiedy mój kutas pulsuje w jej ustach;> niestety jak narazie rzadko mogę sobie na to pozwolić, aczkolwiek spust na cycki też jest super doznaniem

[Lisek_Chytrusek89]

Finish w ustach partnerki sprawia mi duzo wiecej przyjemnosci lecz nie mowie ze spuszczenie sie na pierś kobiety tej przyjemnosci mi nie sprawia

[Tsaheylou]

Osobisicie nigdy nie miałem problemów z kobietami chcącymi polknać moja sperme. Z komentarzy wiem ze jest smaczna (moze dlatego, ze prowadzę zdrowy tryb życia). Wizualnie polykanie nie daje żadnej satysfakcji mężczyźnie. Tu nie chodzi o to, ze kobieta ma polknac sperme, poprostu po ejalulacji gdy juz widzimy nasz ładunek w ustach fajnie jest pocalowac namietnie kobietę i dzielić sie szczęściem albo pozwolić aby sperma splynela na jej nagie ponetne ciało razem ze ślina. Moim zdaniem taki widok jest o wiele bardziej podniecajacy.

[Padre_Vader]

Tsaheylou mów za siebie, mnie tam podnieca wizja połykania przez partnerkę

[Ikcindow]

Powiedział za siebie przecież A po pocałunku możesz spełnić swoje kolejne fantazje i tez co tam zostało sobie połknąć

Ogólnie jestem bardzo na tak... no tylko, że potem nie ma takich zbędnych czułości jak pocałunki. Umyje zęby to możemy sie miziać dalej, tylko czy jakiemu facetowi "po tym" już się cokolwiek chce, prócz ... zapalenia papierosa?

[Padre_Vader]

Mi się chce jeszcze raz, albo kontynuować tylko w drugą stronę, a potem jak "odpocznę" to wymyślić coś jeszcze ciekawszego. Fajek nie palę, a z całowaniem po nie mam problemu, chyba, że ktoś się boi plemników McGyverów między zębami
Finisz w ustach ma u mnie tylko jedną wadę. Już na samym finiszu ze względu na bardzo wrażliwą główkę nie jestem w stanie do końca powiedzieć czy jest to mega przyjemne czy mega bolące. No i trza mieć jeszcze kobitę, która lubi połykać, a z tym delikatnie mówiąc bywa różnie.

[Ikcindow]

No i trza mieć jeszcze kobitę, która lubi połykać, a z tym delikatnie mówiąc bywa różnie.

I to chyba najmądrzejsze w tym co napisałeś.

A swoją ( drugą ) drogą, czy warto mieć kobietę, która nie spełnia twoich wymagań?

Jak gryzie smoku to ...w zęby hehehe Kochająca kobieta nie gryzie...

[Padre_Vader]

Jakoś nie jestem zwolennikiem zmiany kobiet na nowszy model.
Ona nie gryzie. Nawet gdybym chciał a uzna, że to niefajne to nie ugryzie

[Ikcindow]

Nowsze modele produkują coraz bardziej badziewne. Elektronika im siada.
Cóż mój starszy model miał awarię... maska jej się nie zamykała, więc musiałem oddać do recyklingu. Skazany jestem na to co stoi w salonach.