we wszystkim i bez niczego Dżinsy, t-shirt / w dżinsach, t-shircie i marynarce wg. koleżanek seksownie, a sam się nie ubieram tak żeby seksownie sie czuć tylko wygodnie.
W seksownej, koronkowej, czarnej bieliźnie, w pończochach lub w rozpiętej bluzie mojego mężczyzny (ale tylko w niej ) - to jeśli chodzi o sypialnię.
Na co dzień uwielbiam wszelkie wydekoltowane, dość obcisłe bluzki na ramiączkach oraz dżinsy z raczej niskim stanem, podkreślające krągłości. Spódnice też lubię. Do tego sandałki, ale nie na obcasach.
Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...
Mam taką ulubioną bluzkę Marca Aurela, z głębokim dekoltem. Ciemny granat, wpadający w czerń. Do tego aksamitna spódniczka (boże, jak ona mnie po nogach pieści). Pod nią majtki- mgiełka , na stopach lekkie sandałki na obcasiku.
0statnio edytowany przez sister_lu; 23-07-11, 04:42.
w stroju rowerowym - wiecie - obcisła koszulka i spodenki "z pampersem" i tak samo bardzo mnie pobudza widok mojego mężczyzny w komplecie rowerowym (te obcisłe spodenki)
Grzeczne dziewczynki chodzą do nieba, niegrzeczne chodzą tam gdzie chcą
Skomentuj