Taka mała dygresja: Coś w rodzaju doggingu można zobaczyć w filmie "Crank" czyli "Adrenalina". Facetowi wstrzykują truciznę zatrzymującą produkcje adrenaliny i musi podnosić jej poziom w różny sposób by mu nie staneła pikawa. M.in. namawia swoją kobietę do seksu w baaardzo publicznym miejscu, a wręcz bierze ją z lekka na siłe. O dziwo podoba się to publice jak również ( i to baardzo) partnerce. Prawdziwy film w biegu: Polecam
Co sądzicie o doggingu?
Collapse
X
-
-
Hmm zainteresowales mnie tym filmem. DziekiKobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy CrystalSkomentuj
-
-
Ja osobiście jestem osobą wstydliwą co do takich spraw i chyba nie czułabym sie swobodnie gdybym ciągle myślała czy ktoś na mnie patrzy zamiast skupić się na tej przyjemności jaką jest seks...Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek....Skomentuj
-
zależy kto by to był i w jaki sposób miałby się przyglądać. chyba by mi to za bardzo nie przeszkadzało gdyby obserwator nie robił afery tylko był spokojny i "normalny" a nie jakiś mietek-podnietek...kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!Skomentuj
-
Odnośnie tematu:
Mam podobne zdanie jak TRS Broskow.
Wkurzają mnie ludzie, którzy z czynnościami, które uznawane są ogólnie za [choć bardziej biorę pod uwagę to, czy ja daną rzecz za taką uważam, czy nie] intymne/prywatne afiszują się dookoła.
Co innego, gdy "widownia" na to zezwala i nie ma nic przeciwko.
Tak czy siak nienawidzę widoku liżącej się pary - pocałunek - ok. Przytulenie również. Ale 'ordynarne' lizanie? Esh.
Myślę, że tak samo byłoby, jeśli chodzi o seks.
Widok pieprzącej się pary kojarzy mi się z jakimś burdelem, z lekkimi obyczajami itp. itd. - a przede wszystkim z atmosferą klubów, której nie cierpię.
Reasumując - "dogging" [nie wiem w ogóle skąd ta nazwa, mi się z zoofilią kojarzy] mnie w ogóle nie pociąga.>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
moze i cos w tym jest... podejrzewam ze nie odwazylibysmy sie na taki numer chociaz jest w tym cos co mnie troszke kreci... ale to musialoby byc miejsce w ktorym napwno nie zobaczylby nas ktos znajomySkomentuj
-
-
Napisał BenderA dzis wyfantazjowalismy sobie ze fajnie byloby to zrobic w taka letnia noc tak np o 3 na srodku ulicy
P.S. A nad tym zaproponowanym filmem, też się zastanowię i chyba go nawet poszukamSkomentuj
-
Nie kręci mnie to. Chętnie spróbowałabym seksu gdzieś na świeżym powietrzu, ale za publiczność dziękuję.Skomentuj
-
-
znalazłem raz w takiej wiosce stary dworek/pałacyk lekko rozpadajacy się. Korzystają z tego fotografowie z ślicznymi modelkami, często w toples, czasami nago. Raz byłem świadkiem grubszej akcji. nawet udało mi sie uwiecznić to Parka nawet sie nie przejęła moją obecnością w oknie na przeciwkoSkomentuj
-
Ja w dietstvie byłem na takim filmie bodajże "Niedaleko od szosy".. jest tam scena, w której kierowca ciężarówki zatrzymuje się na poboczu na małe siku, idzie w krzaki.. okazuje się, że to urwisku nad jeziorkiem w jeziorku pływa naga kobieta, na brzegu dalej facet z kocykiem, ona wychodzi, on ją wyciera, ona się kładzie, facet się przytula i zaczyna się akcja, w tym momencie nasz kierowca bohater krzyczy: "wycieraj! wycieraj!" publika w kinie w śmiech, cięcie.
Zawołanie "wycieraj! wycieraj!" stało się naszym zawołaniem klasowym - rzecz działa się w liceum..
Nie mam awersji do seksu na łonie natury, robiłem to kilkanaście razy w życiu. Niestety dosyć często przeszkadzają komary.* * * * * * * *
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.Skomentuj
-
Kiedys w telewizji widzialem pare ktora kochala sie na chodniku na bardzo ruchliwej ulicy Radzyminskiej w Warszawie wszystko nagrala miejska kamera a czuły seks na brudnym i twardym chodniku brutalnym szarpnieciem kochanków przerwała policja.Skomentuj
-
Seks na świeżym powietrzu jest ok, ale bez widowni, w jakimś ustronnym miejscu. Ogólnie też nie pragnąbym natknąć się na kochającą się parkę.Skomentuj
Skomentuj