Gdzie patrzycie w trakcie seksu ?

[Edi&]

Uwielbiam oglądać jej falujące cycuszki, <mniam>

[Christophero]

Stary dobry Christophero by pewnie napisał, że "na zegarek, żeby się zmieścić w opłaconej godzinie HAHAAAAA ".

HAHAHAHAHA
wyjąłeś mi to z ust, lub lepeij by napisać : "wytrysnąłeś jej w usta!"
HAHAHAHAHHAHAHAH

[Bender]

Jak się da, to w oczy. Jak nie to w lustro Jak obie możliwości odpadają to albo na ciało, przeważnie plecy, pratnerki, albo zamykam oczy. To ostatnie w szczególności przy bliski przytulających pozycjach i do tego wtulam się we włosy czy coś.

Edit: a i jak w nią wchodzę przy wszelkiej maści jeźdźcach. Lub obserwuję jak sobie dopomaga dłonią czy też operuje wibratorkiem w wolnej dziurce.

A podczas loda - uwielbiam patrzeć jak znika rytmicznie w jej ustach, a jak do tego patrzy mi tygrysim wzrokiem w oczy to aż mruczę z radości

[Ironista]

na zegarek

a tak na poważnie : nie ma stosunku płciowego bez stosunku wzrokowego.Pożeramy sie nie tylko ciałem ale i wzrokiem

[xpreznyx]

Sypiałem kiedyś z kobietą, która nie potrafiła się kochać gdy na nią patrzyłem. Chciała, żebym zamykał oczy co dla mnie było totalną bzdurą. Czułem się jakbym udawał martwego i to też nie pomagało
Przyznam, że dzięki temu najczęściej kochaliśmy się na odwróconego jeźdźca albo od tyłu hehe

A jakie Wy macie doświadczenia w tym temacie ?? Czy też macie takie problemy ? Gdzie patrzycie jak się kochacie ?

PS. Nie była nieśmiała i akceptowała swoje ciało.

a moze wtedy wyobrazales sobie ze walisz trupa co? juz nie raz to robiles, prawda?

dosc dziwna byla, ze nie pozwala patrzec sobie w oczy bo tak sie kocha najlepiej, patrzec na twarz, mimike twarzy bo widac co kobieta czuje

[Stela7]

Czasem zamykam oczy i zatracam się totalnie w ekstazie,czasem patrze w Jego oczka..albo w ogóle na Niego..w tym rytmie..super..On raczej patrzy na mnie.... po całości

[olimak]

na partnera oczywiscie, na nasze splecione ze soba ciala.. uwielbiam sie do niego usmiechac kiedy sie kochamy i otrzymywac od niego 'odpowiedz' o tresci takiego a nie innego usmiechu, ktory moze zaprezentowac mi tylko kiedy jestesmy tak blisko.. czuje sie wtedy tak bardzo kochana..

[Nolaan]

Zależy w jakiej pozycji się skonfigurujemy - jeśli mogę to w oczy, w nich widać co się z dziewczyną dzieje. Jeśli zaś np. od tyłu to na jej ciało ew. na mojego małego jak w niej pracuje.

[D'Artanian]

Bardzo lubię patrzeć w oczy, tzn głównie patrzę w prawe, na usta, albo w dół jak jego członek we mnie wchodzi Czasami mam też zamknięte oczęta

[Zakochanyy]

W Oczy - ten jej dziki wzrok gdy w nią wchodze...
I na piersi, te piekne piersi

;*

[brzoskwineczka]

Lubię na niego patrzeć, na jego minę, grymasy. Lubimy się śmiać podczas seksu. Czasami sami sobie robimy głupie miny by się pośmiać. Na naszych wspólnych filmach tego pełno. Nie tylko na siebie patrzymy, czasami rozmawiamy niekoniecznie o seksie. Krótkie parę słów wyszeptanych pomiędzy pojękiwaniami.
Czasami też patrzę jak się we mnie wsuwa, jak drapię go pod boczkiem by się troszkę powierzgał w łaskotkowym szale, czasem patrzę gdzie po mnie łapkami wodzi.

[Dago]

W oczy na piersi na pupę w zależności w jakiej pozycji sie kochamy, chyba że sie boje że zawcześnie skończe wtedy zwykle zamykam oczy żeby jej widok mnie dodatkowo nie podniecał

[Princessa]

Zazwyczaj na twarz mojego skarba Albo na cos innego w zależności od pozycji ;]

[Ms.Madzia]

Kiedyś trudno mi było patrzeć jak partner mnie pieści, jakoś wydawało mi się to niezręczne i działało negatywnie na moje podniecenie. Aktualnie mam fazę: "patrz na wszystko", czyli ogólnie skupiam się na patrzeniu na miejsca, które są pieszczone. Bardzo lubię widok moich piersi ocierających się o tors mojego faceta. Doprowadza mnie to do szału. Właściwie ostatnio wszystko mnie podnieca, każdy widok.

[myraxidos]

ja tez czesto zamykam oczy, mimowolnie, poza tym jesli sie 'wyłączy" ktorys ze zmysłów to inne sie wyostrzaja,wiec chyba warto? ;d