Coraz częściej słyszymy o ludziach, którzy używają go do wywołania efektu wstrząsowego na skórze.. Pewien podręcznik seksu proponuje, żeby kobieta tuż przed orgazmem rzuciła garść kruszonego lodu na plecy męża. Inni przesuwają kostkę lodu po ciele partnera, łącznie z podeszwami stóp, wkładają sobie podczas igraszek erotycznych kostki lodu do pępków i tak dalej. Niektóre kobiety używają ponoć lodu do masturbacji, czasem wręcz zamrażają lodowy ‘fallus’ w gumowej prezerwatywie.
Kiedy się chwilę zastanowić, właściwie nic w tym dziwnego – zimno to silny bodziec dla skóry. Jeżeli komuś to odpowiada, nie ma przeszkód dla takich eksperymentów! Trudno się raczej przeziębić od jednej kostki lodu. Należy unikać lodu o bardzo niskiej temperaturze, a już pod żadnym pozorem nie wolno używać suchego lodu! Bo natychmiast się klei do wilgotnej powierzchni i parzy jak rozpalone do czerwoności żelazo. Trzeba najpierw sprawdzić ostrożnie każdą kostkę lodu na języku – w przeciwnym razie można się narazić na szok! Ot, i co!
Kiedy się chwilę zastanowić, właściwie nic w tym dziwnego – zimno to silny bodziec dla skóry. Jeżeli komuś to odpowiada, nie ma przeszkód dla takich eksperymentów! Trudno się raczej przeziębić od jednej kostki lodu. Należy unikać lodu o bardzo niskiej temperaturze, a już pod żadnym pozorem nie wolno używać suchego lodu! Bo natychmiast się klei do wilgotnej powierzchni i parzy jak rozpalone do czerwoności żelazo. Trzeba najpierw sprawdzić ostrożnie każdą kostkę lodu na języku – w przeciwnym razie można się narazić na szok! Ot, i co!
Skomentuj