A ja coś kurde nie lubię swoich "dyndających" cyców (prawy i lewy są do siebie średnio podobne, skurczybyki), ale wiem, że po urodzeniu 2 dzieci mam gwarant na operację plastyczną, a wtedy pokocham moje nowe poduchy całym sercem.
Dyndające piersi
Collapse
X
-
-
Falujące piersi, coś jak na jeźdzca? Dla mnie bomba. Do tego delikatne miętoszenie... Naprawdę fajne!Skomentuj
-
lawlessness - więcej samoakceptacji! Po pierwsze dzieci nie zawsze oznaczają w konsekwencji brzydkie piersi (tu może się jakaś dziewczyna wypowie?).
Po drugie - znajdzie się tu pewnie setka facetów, którzy twoje piersi polubią
friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...Skomentuj
-
Skomentuj
-
A ja myślałam, że jestem taka szalona, niekonwencjonalna i nieprzewidywalna. Się człowiek całe życie nowych rzeczy o sobie dowiaduje
Ktoś ma teraz monopol na moje cycki, ponoć już nie należą do mnie, ale jaja moge pokazać
Pokaż jaja! Pokaż jaja ! - sis.0statnio edytowany przez sister_lu; 09-11-16, 13:46.Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
Nie! Tylko nie jaja!
Mam nauczkę, żeby nie być miłym, widocznie baby wolą jednak delikatnych inaczej, co to za włosy i jazzdafriggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...Skomentuj
Skomentuj