Przypadkowy pierwszy raz

[jakubbb]

Co sądzicie na temat przypadkowego pierwszego razu? Obojetnie, czy u kobiet (dziewczyn), czy tez u mężczyzn (chłopaków). Od razu uprzedzam, że nie chodzi o mnie, po prostu jestem ciekawy opinii.

[Kamil B.]

Niektórzy żałują tego, niektórzy nie.

A czy ja bym chciał przeżyć swój pierwszy raz z przypadkową panienką? Pewnie zastanawiałbym się nad tym dopiero "po".

[lawlessness]

Mój pierwszy raz był z takim właśnie co się napatoczył, nie żałuje, po prostu chciałam mieć to za osobą. Mi dziewictwo ciążyło.

[Bujda]

Mój pierwszy raz też był nieco przypadkowy. Jedynie tyle dobrego z tego, że z bardzo dobrym kumplem. Niestety po pijaku :/ czasami żałuję.

[_mike]

Można powiedzieć, że ja też swój pierwszy raz miałem z przypadkowa dziewczyną. Na poczatku nie przywiązywałem do tego wagi, w wakacje gdy się zauroczyłem w jednej dziewczynie i mi na niej zależało, zacząłem mieć wyrzuty sumienia. Jednak dzięki sister_lu sobie to wszystko poukładałem i staram się nie wracać do tematu, było minęło, staram się i byle do przodu

[daj_mi]

Jak przeczytałam "przypadkowy pierwszy raz", to pomyślałam, że się jakieś dziewczę przewróciło i nadziało na coś wystającego...

Nie było mi źle, że pierwszy raz przeżyłam z kimś przypadkowym. Póki mój facet nie zaczął mi tego wypominać.

[Schatten]

...wypadki/przypadki chodzą po ludziach... - takie jest powiedzenie?
Nic, powtarzam - nic - nie zwalnia od myślenia...
Czasem namiętność bywa mylona... z zilionem rzeczy... Najczęściej: zapomnieniem, namiętnością etc.
Ok kiedy nie pozostaje 'katzenjammer'... Ale nierzadko pozostaje, prawda?

[Czekoladoowa]

jak jedna z wypowiedzi wyzej..
jedno załują, drudzy nie..
mimo to uwazam ze lepiej to najpierw przemyslec..
niz zalowac..
to nic nie kosztuje.. a moze zawazyc na naszym zyciu jak i na ocenie seku i pociagu do niego.. nie udany pierwszy raz moze nas do niego zniechecic.. jednak zalezy od osoby bo trzeba przynac ze pierwszy raz pod wzgledem techniki nigdy nie bedzie idealny.. chociaz.