W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Anal (wasz stosunek do niego)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • koteczek85
    Świętoszek
    • Oct 2011
    • 5

    Kiedys bylem niedoswiadczony i brakowalo mi odpowiedniej wiedzy . Na spontana chcialem sprobowac analu ze swoja partnerka . Skonczylo sie to sprawieniem jej duzego bolu i wogole nic z tego nie wyszło. Podstawa to odpowiednie przygotowanie do tego obojga partnerow. A sex analny moze sprawic wiele przyjemnosci. Nie przemawia do mnie argument ze to jest nie higieniczne lub co gorsza ******. Po wszystkim sie bierze prysznic i w czym problem?

    Skomentuj

    • PeggyBrown88
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2013
      • 273

      Bardzo lubię seks analny, towarzyszą temu intensywne doznania. Nigdy nie byłam na nie, ciekawiło mnie to od początku.
      "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."

      Skomentuj

      • Padre_Vader
        Gwiazdka Porno
        • May 2009
        • 2321

        Mój stosunek jest na tak jak wielu facetów.
        Długo walczyłem z moją żoną w tym temacie. Ostatnio ni z tego ni z owego dostałem prezent-niespodziankę na urodziny

        Dla mnie seks analny to przede wszystkim przeżycie psychiczne. Nie postrzegam go przez pryzmat "ciaśniej", ale jako oddanie swoich najintymniejszych części drugiej osobie. Dlatego też było to dla mnie takie ważne, gdyż wychodzę z założenia, że będąc z drugą osobą powinniśmy oddawać się jej w 100%. Sam tak postępuję i nie odmawiam żonie niczego jeżeli tylko chce czegoś spróbować i dlatego, jej odmowy często wiązały się ze scysjami.

        Po wszystkim jednak stwierdziła, że nie było tak źle i możemy to robić częściej, a także, że zrobienie tego pozwoliło na oczyszczenie związku i poradzenie sobie z problemem, który wracał przez niemal 10 lat.
        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

        Skomentuj

        • Sollat
          Erotoman
          • Feb 2010
          • 629

          Po wszystkim jednak stwierdziła, że nie było tak źle i możemy to robić częściej, a także, że zrobienie tego pozwoliło na oczyszczenie związku i poradzenie sobie z problemem, który wracał przez niemal 10 lat.
          Co to za problem? Serio, to bardzo ciekawy wątek.
          https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

          Skomentuj

          • Pv6
            Świętoszek
            • Jan 2010
            • 19

            Napisał Nagietka
            Ja zrozumiałam, że tym problemem był własnie brak analu
            Pewnie przez 10 lat próbował wyżebrać u żony drugą dziurkę i to było problemem, więc jak się wreszcie udało, no to problem zniknął



            Zapytam tak trochę przewrotnie... A gdyby żona miała ochotę ci pomajstrować przy tyłku to w myśl tej zasady o 100% oddaniu pozwoliłbyś jej?



            Nierozumiem czemu żadna moja partnerka nie mówiła nic o bólu przy analu... Każda raczej była zadowolona i miała ochote na wiecej. Dziwi mnie fakt jak niektórzy podchodza z panika bol bol smierc hemoglobina.
            Najpierw zawsze pieszczoty, masowanie przedniej dziurki i jak u dziewczyny robiło się już bardzo wilgotno to paluszkami rozpracowałem drugą dziurke paluszkiem potem dwoma i po takiej akcji to bez problemu mały wchodził a dziewczyna odczuwała mega przyjemnosc a nie żaden ból....

            W druga strone tez nigdy nie miałem problemów bo dziewczyna zawsze chetnie mi sie odwdzieczala i było bardzo fajnie.

            Najbardziej to udana akcja analna była z zastosowaniem wibratorka który sobie tam działa w tyłeczku a ja do dyspozycji miałem drugą dziurke i powiem że sam czułem jakąś większą "ciasnote"

            ten co nie próbuje dużo traci

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              Niektóre kobiety nie chcą anala bo kuzynka koleżanki z pracy przyjaciółki mówiła że bolalo
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • Catalleya
                Gwiazdka Porno
                • Jan 2013
                • 1733

                E tam bol.. Ja się bałam ,ze pobrudze kogoś , ale na szczęście wyczyscilam się ładnie i było oh ah.
                Nie jestem przeciwna tej formie seksu , nawet jestem za!
                Dużo kobiet boi się bólu , tego ze pobrudzi mężczyznę czy też twierdza ,ze tyłek jest od stania i dziękuję nie chce.

                Skomentuj

                • nuova
                  Perwers
                  • Aug 2009
                  • 823

                  Czytałam kiedyś temat o analu na typowo babskim forum i byłam dość zaskoczona, bo na prawie 500 postów może 10 miało wydźwięk pozytywny (ich Autorki oczywiście od razu były skrytykowane i wyzwane od fanek pakowania penisa gdzie się da), a reszta wypowiedzi miała wydźwięk skrajnie negatywny (że jak facet chce pakować w tyłek to na pewno *****). Siedząc na BT miałam trochę inny obraz tej sytuacji, rzeczywistość jest chyba bardziej okrutna dla facetów, którzy marzą o seksie analnym...


                  Ja się już o swoich preferencjach wypowiadałam, więc powtórzę tylko, że mam lekki analny fetysz
                  Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
                  Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

                  Skomentuj

                  • watch.out
                    Gwiazdka Porno
                    • Sep 2011
                    • 2959

                    wielbie czasem ukłuć niewiaste w dupsko
                    If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                    Skomentuj

                    • Kationek
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 754

                      Świetna sprawa, tylko faktycznie trzeba mieć do tego dobrą partnerkę.

                      Większość kobiet, która negatywnie wypowiada się o analu albo go nigdy nie spróbowała, albo po prostu z partnerem nie wiedziała jak sie do tego zabrać... i skończyło się to pewnie seksem na sucho, bólem i/lub brudnym finałem
                      A później następuje blokada psychiczna lub po prostu upewnienie się w przekonaniu, że anal to zło i należy trzymać faceta z dala od tyłka...
                      Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

                      Skomentuj

                      • Padre_Vader
                        Gwiazdka Porno
                        • May 2009
                        • 2321

                        Napisał Sollat
                        Co to za problem? Serio, to bardzo ciekawy wątek.
                        Chodziło mi o to, że problemem był brak anala i spięcia na tym punkcie pomiędzy nami, że jedno chce, a drugie nie.

                        Napisał Nagietka
                        Zapytam tak trochę przewrotnie... A gdyby żona miała ochotę ci pomajstrować przy tyłku to w myśl tej zasady o 100% oddaniu pozwoliłbyś jej?
                        W myśl tej zasady pozwalam jej na to od dawna, co więcej był to mój a nie jej pomysł, żeby spróbować takiej formy pieszczot i bardzo to lubię, szczególnie kiedy pojawia się w trakcie seksu oralnego.

                        Napisał Pv6
                        Nierozumiem czemu żadna moja partnerka nie mówiła nic o bólu przy analu
                        Może chodzi o rozmiar ...sorry taki szczeniacki żart. Myślę, że tu chodzi przede wszystkim o rozluźnienie i podejście psychiczne. Jak się do końca nie chce, albo boi się bólu to może odruchowo zaciska się pośladki, a wtedy wiadomo, że szansa na ból większa. Poza tym wyczytałem gdzieś, że podczas wchodzenia kobitka powinna przeć tak jak przy robieniu kupala to łatwiej wchodzi i mniej boli. Tak robiliśmy tym razem i było ok, ale czy to od tego to cieżko powiedzieć.

                        Napisał Pv6
                        Dziwi mnie fakt jak niektórzy podchodza z panika bol bol smierc hemoglobina.
                        No wiesz... taka sytuacja.

                        Napisał nuova
                        Czytałam kiedyś temat o analu na typowo babskim forum i byłam dość zaskoczona, bo na prawie 500 postów może 10 miało wydźwięk pozytywny
                        Zgodzę się, mam podobne spostrzeżenia. Ma się wrażenie, że w tego typu miejscach to trafiają się same takie królewny co to paluszkiem ptaszka nie dotkną, bo nie wypada a w pupę broń boże, bo przecież to be be. Myślę też tak jak Kationek, że większość osób, która się negatywnie wypowiada pewnie nawet nie próbowała. To tak jak z paleniem zielska, najwięcej o nim mają do powiedzenia osoby, które nigdy go na oczy nie widziały.

                        Napisał nuova
                        Ja się już o swoich preferencjach wypowiadałam, więc powtórzę tylko, że mam lekki analny fetysz
                        To może podpowiedz co zrobić, żeby kobitce było jak najlepiej.
                        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                        Skomentuj

                        • Raija
                          Erotoman
                          • Jan 2013
                          • 416

                          Napisał nuova
                          Czytałam kiedyś temat o analu na typowo babskim forum i byłam dość zaskoczona, bo na prawie 500 postów może 10 miało wydźwięk pozytywny (ich Autorki oczywiście od razu były skrytykowane i wyzwane od fanek pakowania penisa gdzie się da), a reszta wypowiedzi miała wydźwięk skrajnie negatywny (że jak facet chce pakować w tyłek to na pewno *****).
                          Zdaje sie ze przegladalysmy to samo forum (takie na "w"?). Ja bylam troche zszokowana. Jasne ze wiedzialam ze nie kazdego musi krecic anal, ale nie sadzilam ze jest to az tak negatywnie postrzegane. Jako jakas dewiacja niemalze, cos chorego. Byly wypowiedzi o wydzwieku, że zadna normalna kobieta nie zgodzi sie na anal. Wiec co teraz? Nie dosc ze bym sie na anal zgodzila to jeszcze bardzo bym chciala. Jestem chora na umysle?

                          Napisał Nagietka
                          Choć przyznaję, że mam tu pewną obawę, bo wiadomo do czego służy dupa no i obawiałabym się trochę jakichś... eeee, no mówiąc wprost - gównianych ekscesów Mam pewne wątpliwości co do tego, że to jest zawsze takie czyściutkie jak na pornosach
                          Takie obawy to i ja mam szczerze mowiac. Zdarzalo sie ze w trakcie masturbacji nie zawsze bylo w 100 % na czysto. Dla mnie to nie problem, ale gdyby mi sie cos podobnego przydarzylo w obecnosci faceta to juz byloby naprawde glupio.

                          Napisał Nagietka
                          Wydaje mi się, że większość osób przeciwnych tej formie seksu ma takie zdanie ze względu na blokadę psychiczną a nie fizyczną.
                          Tak, tu sie zgodze. Bardzo czesto slyszałam jako argument przeciw obawę przed bólem, ale przede wszytskim chodzilo o to ze ta forma seksu zuplenie nie jest dla danej osoby pociagajaca.


                          Tak jako ciekawostka, garść cytatow z roznych for z wątków o seksie analnym (tych w ktorych przewazalo podejscie negatywne ktore mnie zaskoczylo):

                          "nie pozwoliłabym partnerowi na seks analny, zresztą, on też na pewno nigdy by nie chciał. Dla mnie w ogóle jak mężczyzna jest z tyłu, nie patrzę na niego i nie przytulam, to tylko takie... zaspakajanie się, a przecież to nie człowiek ma być przedmiotem, który doprowadza do zaspokojenia "tych" potrzeb, ale seks ma być przedmiotem do sprawiania sobie przyjemności i do bliskości"

                          "Ciekawe czy mężczyzna który uprawia seks analny ze swoją partnerką, nie czuje się jak *****. Może jeżeli jakaś kobieta nie chce, a facet chce, to wystarczy mu powiedzieć: "a co Ty ***** jesteś?


                          "Dla mnie seks analny jest po prostu obrzydliwy. Mój partner także ma takie zdanie. Uważam także, że ten narząd służy do czegoś innego- nawet związana z tym budowa odbytu (po prostu jest zbyt delikatna i można nabawić się różnych świństw)"


                          "Ja już kilka razy odmówiłam partnerowi!No nie potrafię się przemóc!Chyba to nie dla mnie, zbyt perwersyjny, obrzydliwy, ja wolę tam widzieć partnera i się do niego przytulać, analny jest dla mnei taki brutalny, kojarzy się tylko z ruchami mechanicznymi, nei ma w nim romantyzmu i uczuć!"


                          "seks analny wydaje mi się nie tyle co zwierzęcy, ale nieco upokarzający - ? - sama nie wiem jak to wyrazić."


                          "ja tego nie robilam i nie zrobie. ten otwor nie jest przystosowany do tego typu rzeczy i chyba nie o to chodzi, zeby wsadzac, gdzie sie da"


                          "nie mam odwagi, zresztą to jest podobno tylko przyjemnie dla facetów wiec po co się męczyć?"

                          "Mój facet uwaza ze seks analny to forma ******twa, więc jednak nie wszyscy faceci to lubią ..."

                          "Dla kobiety to upokarzające ... tyle wam powiem."

                          "Jak dla mnie to coś strasznego. Nawet nie będę próbować. Mój partner na szczęście też tego nie popiera. "

                          "Jeśli kobieta nie ma ochoty na połykanie, czy seks analny, co doskonale rozumiem, to dlaczego niektórzy faceci tak upierdliwie naciskają na to, żeby jednak na to się zgodziła ? Chyba dlatego, że mają w świadomości to, że kobieta jest stworzona do bólu i upokarzania."

                          "Ja z moim partnerem nie zamierzamy kochać się analnie. Kojarzy nam się to z miłością homoseksualistów"

                          "Mój facet chciałby bardzo spróbować,ale nie zamierzam mu na to pozwolić. Nie rozumiem,dlaczego to ja mam się poswięcać i chodzić z obolałym tyłkiem,bo on ma taki kaprys."

                          "matko kochana, na samą propozycję bym miała odruch wymiotny. nie wyobrażam sobie żeby mi ktokolwiek cokolwiek wsadzał do tyłka. bleh."

                          "tyłek jest do srania a nie do pchania - zachęcam zapoznać się z budową odbytu oraz jego funkcją... szkoda że w ucho sobie nie wsadzacie albo w dziurkę od nosa..."
                          0statnio edytowany przez Raija; 23-04-13, 15:43.
                          A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

                          Skomentuj

                          • Away
                            Gwiazdka Porno
                            • Oct 2009
                            • 1887

                            ostatnie mnie rozwaliło nie to, że reszta nie. A ciekawe czy o lodzie piszą, że 'buzia jest od jedzenia a nie od pchania penisa'?
                            Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                            Skomentuj

                            • Padre_Vader
                              Gwiazdka Porno
                              • May 2009
                              • 2321

                              Napisał Away
                              ostatnie mnie rozwaliło nie to, że reszta nie. A ciekawe czy o lodzie piszą, że 'buzia jest od jedzenia a nie od pchania penisa'?
                              Równie dobrze można pójść jeszcze dalej i stwierdzić, że pochwa jest od rodzenia dzieci, a seks to tylko przykra konieczność, efekt uboczny. Co do tego ostatniego cytatu to przypomniał mi się dowcip-zagadka.

                              Po co jest przegroda między dziurkami w nosie? Żeby facetów nie kusiło
                              Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                              Skomentuj

                              • Away
                                Gwiazdka Porno
                                • Oct 2009
                                • 1887

                                tsaa, coś niedawno podobnego usłyszałam tyle, że tam było dodane, że prawdziwa miłość może być tylko między dwoma mężczyznami a kobiety są tylko od rodzenia dzieci
                                anal na tak
                                Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                                Skomentuj

                                Working...