Napisał szkapek28
Ja myślę że strach ma trochę wielkie oczy a wielu nie umie się porządnie do tematu zabrać i stąd obiegowa opinia że to boli i jest nieprzyjemne dla kobiety.
Jestem za, jak jest higiena to tym bardziej, brak higieny niedopuszczalny, a jak się zdarzy mały wypadek typu brudek na członku, to ja przynajmniej nie mam odrzucającego obrzydzenia, w końcu to moja partnerka, tolerancja +100%. To oczywiście nie znaczy że pochłonę odchody jak delicje, ale nie jest to coś żebym z kwikiem na palcach leciał pod prysznic szczotom ryżowom szorować...
Skomentuj