Nie. Ani ja, ani moja dziewczyna nie lubimy tego.
Anal (wasz stosunek do niego)
Collapse
X
-
-
Chciałam spróbować tej formy seksu już od jakiegoś czasu i wczoraj to zrobiłam. Po alkoholu, nie planowaliśmy tego, więc nie byliśmy jakoś specjalnie przygotowani (mówię o nawilżeniu między innymi), a jednak było całkiem sympatycznie- bez bólu, łatwo wchodził, nawet mi się podobało.
Uważam, że to dosyć fajna sprawa, nigdy nie miałam nic przeciwko.0statnio edytowany przez .l.; 23-01-10, 16:56.Skomentuj
-
Fuj, ble i wogle tragedia, kojarzy mi się to z gównem, od razu czuje jego smród jak tylko ktoś mówi o tego rodzaju seksie, nigdy bym się na to nie odważył.Skomentuj
-
Nigdy nie mów nigdy, a jak przypadkiem spróbujesz, to coś czuję, że zmienisz zdaniePończochy to mój fetyszSkomentuj
-
to fakt, że u mężczyzny wszystko rozgrywa sie w głowie, jesli jego kobieta nie jest 'luźna" to jest nic innego jak bodziec psychiczny. nie ukrywam, że mnie również to kręci, ale moja kobieta nie chce sie przelamac...Skomentuj
-
ja lubie anal jako alternatywe dla zwykłego seksu np kiedy partnerka ma okres (co mi w sumie zupełnie nie przeszkadza)... dodatkowo ma to pewien plus jako seks bez gumki po ktorym nie produkuja sie dziecitam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazmSkomentuj
-
A ja anala spróbowałam zaledwie 2 miesiące temu, bo wcześniej prócz bólu, bałam się, że nawet jak się dokładnie umyję, to może przytrafić się przykra niespodzianka. A teraz zastanawiam się, jak mogłam bez tego żyć O_o
Co prawda zdarza się przy szybszych ruchach, że odczuwam z deka takie jakby parcie, ale nic poważniejszego. Jednak stresuje mnie jedna rzecz, strasznie mnie to krępuje i nie wiem czy jest to naturalne przy seksie analnym, mianowicie że po dłuższym stosunku lub czasem w jego trakcie - nazwijmy rzecz po imieniu - chce się pierdzieć... Zamiast skupić się na przyjemności muszę skupiać się na powstrzymywaniu przed puszczeniem bączka Też tak macie?GRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
Pyta kolega kolegę:
- Kochasz się z żoną czasem w drugą dziurkę?
- Po co? Żeby w ciążę zaszła?
Skomentuj
-
(...) Co prawda zdarza się przy szybszych ruchach, że odczuwam z deka takie jakby parcie, ale nic poważniejszego. Jednak stresuje mnie jedna rzecz, strasznie mnie to krępuje i nie wiem czy jest to naturalne przy seksie analnym, mianowicie że po dłuższym stosunku lub czasem w jego trakcie - nazwijmy rzecz po imieniu - chce się pierdzieć... Zamiast skupić się na przyjemności muszę skupiać się na powstrzymywaniu przed puszczeniem bączka Też tak macie?Skomentuj
-
To mnie trochę pocieszyłaś, ale powiedz, czy Ty też starasz się to powstrzymywać, czy może Twój partner rozumie taką reakcję organizmu i nie robi z tego wielkiego halo?
W sumie opinia panów też by mi trochę pomogła ;>GRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
No ja CXi nie powiem co i jak, bom nikogo w drugie oczko nie pakował ;]
Choć z biegiem dni coraz bardziej mnie na to nachodzi ochota, znaczy się jak by była okazja to z chęcią bym spróbowałSkomentuj
-
No ogólnie staram się raczej powstrzymywać, ale nie kosztem doznań... Mój partner nie robi z tego żadnego halo. ;]Skomentuj
-
osobiście przez bardzo długi okres czasu mówiłam że ja nigdy w życiu i tak dalej ale znalazł się ktoś kto przekonał mnie aby spróbować... i moje wrażenia nie są takie złe pierwszy raz był troszkę trudny myślę że tak samo dla mnie jak i dla partnera.. ale jego zadowolenie po było niesamowitym wynagrodzeniem mi tego że coś tam troszkę bolało. Teraz z każdą kolejną próbą staramy się uczyć czerpać z sexu analnego korzyści dla każdej ze stronSkomentuj
-
Mnie też jakoś to nie interesowało, rozważałem w czasie nudy o tym, ale nigdy na tyle, żeby w ogóle o tym pogadać z partnerką. Aż w końcu ostatnio postanowiliśmy spróbować i jakoś tak się czaimy, żeby to zrobić, ale póki co nic nie wychodzi. Może na rocznicę związku, może na jej urodziny, a najlepiej bez okazji, bo w sumie w ogóle nie spróbujemyTrochę niepokornieSkomentuj
-
Polecam..! ..wszystkim, nie tylko kobietom poradnik do ściagniecia w pdf.
- "Seks Analny - Podarnik dla kobiet"
Skomentuj
Skomentuj